Może to ,przyniesie nam szczęście .

No niestety, ale w taki dzień powinien pojawić się w Milanello za wszelką cenę. Nie wiem czy nie jest to oznaka, że czas na zmianę właściciela. Niestety nie odmawiam Silvio serca do Milanu, nadal go ma, ale czy nie przydałby się ktoś młodszy, z większą werwą na to miejsce. Oczywiście młodszy nie oznacza laik, ale ktoś kto ma doświadczenie oraz pomysły. Barbara mogła by znacznie więcej dać klubowi. Oczywiście wszystko zależy od Berlusconiego.

W taki dzień to głupio odpuścić sobie przyjazd.

Może dzięki temu wygramy w końcu :-) Pewnie musiał na botoks pojechać i viagrę łyknąć, głupio tak jakby przyjechał i ze wzwodem gadał z drużyną :p

Haha impra z laskami ważniejsza :P

A jak . Dupeczki , koks, jachty i poszło parę milionów haha

Z powodów osobistych... pewnie wielkie bunga bunga urządza.