Przyjal pile, pociagnal na szybkosci miedzy obroncow i strzelil gola. Od zera do bramki, sam sobie stworzyl sytuacje. A u nas destry i pazzini graja na srodku w ataku, ktorzy sami bez pomocy to tylko sznurowadla do butow zawiazac potrafia.
0
pazioni (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-06-15)
Z Faraonem pewnie byłoby tak samo. Trzeba nam trenera z jajami, który nie patrzy tylko na nazwiska i boi się stawiać na młodych. Od kilku lat źle nam się powodzi, bo ściągamy średniaków i wypalonych graczy zamiast skupić się na budowaniu zespołu na takich zawodnikach jak właśnie Niang czy choćby Suso, który grzeje u nas ławę w miejscu gdzie niedawno siedział M'Baye.
a my męczymy tego cudzego Destro, którego na szczeście nie wykupimy (oby)
od kiedy Niang u nas zagościł od wtedy nikt nie wie jak wykorzystywać potecjał takich talencików;
problem zrodził problem a gość typowo się u nas dusił (oby jakieś zmiany na lepsze żebyśmy nie tracili ręki do nieżle zapowiadajacych się grajków)
0
Seba_89_ (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-08-06)
8 marca 2015, 23:11
Milan robi z siebie pośmiewisko w całej europie, do tej pory wydawało mi się ze każdy klub, który wypożycza zawodnika, wypożycza go do klubu słabszego, bo skoro u nas nie mieści się w składzie to może coś będzie grał w słabszym klubie, a tu wypożyczyli niegrającego u nas Nianga do klubu lepszego klubu niż Milan i o dziwo tam powoli staje się gwiazdą. To brzmi jak z komedii Barei, ale wszystko co wydaje się niemożliwe w piłce Milan potrafi zmienić.