KOZIO (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-12-19)
16 marca 2015, 18:10
widze że nie tylko ja tak mam, że podczas oglądania meczu tak wieje nudą że nawet nie świadomie przeglądam strony na necie,zamiast oglądac Milan.
do puki w składzie byli jeszcze IBRA,Boateng,T.Silva Pirlo Seedorf to nie mogłem oderwac wzroku od telewizora, była takia linia łączonca a teraz czekam na mecz cały tydzień a w końcu nie oglądam tylko zajmuje się czymś innym bo tak brzydko grają że aż się patrzyc nie da
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
16 marca 2015, 16:16
Czekałem i czekałem, ale nikt nie pisze, więc muszę uciec się do dubla, bo czas mnie goni, a chciałbym uzupełnić moją poprzednią wypowiedź. Chciałem w niej zaznaczyć, że wiem, jak się pisze nazwisko wielkiego Diego, wiem, że przez jedno ??n?? nie przez dwa. Ale pan Szpakowski w swoim stylu, raz wymawia to ??Maradona?? poprawnie, a raz jest to właśnie ??Maradonna?? ;-) Pamiętam też, że kiedyś uparł się i kosekwentnie przez kilka lat mówił o wspaniałym Zizou per ??Zidan Zidane??, nie ogarniał, że powinno być ??Zinedine Zidane??. Takich kwiatków ma w swej ??twórczości?? wiele.
Przepraszam za podwójny komentarz, ale to przeoczenie zmusiło mnie do tej poprawki. Nie chciałbym się głupio tłumaczyć po tym, jak ktoś zwróciłby mi uwagę. Dzięki.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
16 marca 2015, 13:06
bartekxd22:
Rzeczywiście, Mielcarski to bardzo kumaty gość, który nie tylko ma wiedzę, ale potrafi się nią zgrabnie i na gorąco podzielić.
Przypomniałem sobie ostatnie (kurczę, jakże to było niedawno i dawno zarazem) Mistrzostwa Świata. Tam były napastnik FC Porto stanowił stały duet komentatorski z panem Darkiem Szpakowskim. I marnował się Mielcarski w tym duecie. ;-)
O panu Darku Sz. (mój ziomek, jest absolwentem LO w moim rodzinnym mieście)
nie zmienię zdania już chyba nigdy. To wielki pasjonat, posiadający ogromną umiejętność budowania napięcia i obdarzony głosem, o jakim marzy chyba każdy komentator sportowy na świecie. Ale pod względem merytorycznym ? ból i łzy. Facet niesamowicie przekręca nazwiska (gdy kiedyś komentował Holendrów, nazwiska kilku piłkarzy wymawiał za każdym razem inaczej, robi tak zresztą nieomal przy każdym meczu zagranicznego zespołu), a całą wiedzę o wspólczesnych piłkarzach czerpie chyba z Wikipedii czy podobnego serwisu. Jego wiedza piłkarska była spora 25 lat temu, teraz jest powierzchowna, co po prostu znać.
Mielcarski podczas brazylisjkiego Mundialu miał naprawdę niełatwe zadanie, bo oprócz współkomentowania, musiał jeszcze co i rusz taktownie i delikatnie prostować lapsusy Szpakowskiego. Niektóre zresztą ignorował, i to raczej świadomie.
Ale już bezradny był pan Grzegorz podczas któregoś z meczów Argentyny (bodajże z Belgią w 1/8), gdzie pan Dareczek z uporem upalonego do nieprzytomności maniaka nazywał Messiego Maradonną. ;-) Przy każdym dotnięciu piłki przez gwiazdę Barcelony było: ??Maradonna!?? Dwukrotnie Mielcarski prostował Szpakowskiego (ale już pod koniec pierwszej połowy, więc reakcja i tak była spóźniona), ale to powstrzymało tego demona tylko na chwilę. W drugiej połowie nasz bohater znów widział na boisku ??boskiego Diego??.
Zgroza! Współczułem Mielcarskiemu bardzo! Zasłużył, by komentować z Jackiem Laskowskim czy choćby z Maciejem Iwańskim.
0
bartekxd22 (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-03-11)
16 marca 2015, 12:29
,,Już jakiś czas temu stwierdziłem, że oglądam Milan z nastawieniem takim, z jakim łażę do dentysty. Przykry, często bolesny, ale jednak obowiązek.''
Lepiej się tego ująć po prostu nie dało. Geniusz i komentarz roku jak dla mnie :)
A co do ex-piłkarzy komentatorów drogi Maximilanisto, to miło słucha się również Grzegorza Mielcarskiego z NC+. Widać, że zna się facet na fachu i nie mówi czegoś o czym nie ma pojęcia.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
16 marca 2015, 11:33
No tak. rzeczywiście, moja informacja o transmisji nie była zbyt odkrywcza. :-) Przeoczyłem końcówkę zapowiedzi. :-) Mea culpa.
Niemniej jednak, kto ma możlwość obejrzenia meczu w dobrej jakości z komentarzem w języku obcym, który jako tako łapie, odradzam Orange. Tam za współkomentatora robi Piotr Czachowski. Jego umiejętności w tej dziedzinie są równie nieprzekonujące, co walory Radosława Gilewicza, który pełni podobną rolę na Eurosport 2, przy okazji meczów Bundesligi. I pana Piotrusia, i pana Radka lubiłem bardzo, gdy byli czynnymi zawodnikami polskiej ligi(odpowiednio: Zagłębie Lubin i Ruch Chorzów) i później, gdy jeden grał dla Udinese, drugi dla Stuttgartu. I rozumiem doskonale ideę zatrudniania byłych zawodników czołowych lig europejskich w roli pomocników komentatorów. Wiedza ex piłkarzy, ich orientacja w tamtejszych realiach, gruntowna znajmość wszelkich niuansów jest na pewno bezcenna. Ale w tych konkretnych przypadkach widz (jako słuchacz) cierpi strasznie, bo ci faceci szlachtują język strasznie. Ich ''elokwencja'' jest raczej bolesna i kaleczy uszy okropnie. Nie nadają się do tej roli, no chyba, żeby popracowali. Ale musiałaby być to praca katorżnicza.
Ja z byłych piłakrzy, obecnie udzielających się w czasie zawodów i po nich najbardziej lubię słuchać braci Żewłakowów, Tomasza Łapińskiego, dają radę też Juskowiak, Kowalczyk i Trzeciak.
0
wojtek11056 (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-01-21)
16 marca 2015, 11:15
Jest napisane na koncu, ze transmisja na orange sport.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
16 marca 2015, 10:56
Już jakiś czas temu stwierdziłem, że oglądam Milan z nastawieniem takim, z jakim łażę do dentysty. Przykry, często bolesny, ale jednak obowiązek.
Transmisja chyba na Orange Sport będzie. Tak słyszałem.
0
FaNaTyK (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08)
Cactus
Niestety ale do tego wlasnie doszlo, ze przestalo sie czerpac jakiekolwiek przyjemnosci z ogladania meczow Milanu. Teraz to tylko lapanie sie za glowe i wyrywanie wlosow.
0
pazioni (ostatnio aktywny: 1 dni temu, 2025-04-30)
16 marca 2015, 02:30
Będzie bardzo ciężko,cały czas dzień przed meczem mam nadzieję ,że zagramy w dobrym stylu i zdobędziemy 3 pkt,ale niestety po meczu jest znowu rozczarowanie i czekanie na następny wygrany mec. Jestem przekonany że jak przegramy ,Pippo zostanie i będzie nadal trenerem Milanu.
0
Cleaver (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-04-06)
15 marca 2015, 21:53
Cactus - mam tak samo. A jak już odpalę mecz, to strasznie wieje nudą, że zamiast oglądać, to chodzę sobie po stronach...
Do czego to doszło..
Dawno już nie było takiej sytuacji że nie mam najmniejszej ochoty oglądać meczu Milanu. Przez ostatnie kilka lat było wiele ciężkich momentów. Za czasów Leonardo było mnóstwo nerwów i emocji, ale z perspektywy czasu końcowy wynik nie był taki zły. Za panowania Allegriego było nudno, ale były wspaniałe momenty jak zwycięstwa z Barceloną, Arsenalem czy derby z Interem, ale teraz? Teraz każdy mecz Milanu jest traumatycznym przeżyciem i za każdym razem zastanawiam się po co ja to w ogóle oglądam skoro wiem czego mogę się spodziewać po tym zespole..