To nie lepiej już stawiać na tego Felicioliego? Na Zaccardo też nie stawiał a jak zagrał to pretensji mieć do niego nie można było. Albertazzi już lepszy nie będzie.
W grze Suso zauważyłem jedną, bardzo ważną rzecz. Hiszpanowi bardzo dobrze wychodzą podania górą. Od dłuższego czasu nie mamy w kadrze piłkarza, który celnie podałby górą. Potrafi utrzymać się przy piłce, ale zdarzało mu się spowolnić akcję. Na pewno wygląda lepiej niż gruby Cerci, który leci tylko do przodu, i nie ważne czy ma 2 czy 10 zawodników przed sobą. Wiem, że jest to mecz ze słabiakiem, ale w grze Suso widać iskierkę i chętnie zobaczyłbym go w ligowym spotkaniu. Nie wiem czy od początku, ale mógłby wejść chociaż na te 20-30 minut.
bartekxd22 (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-03-11)
25 marca 2015, 19:48
Suso...to jest właśnie to czego nam brakuje w pierwszym składzie! Dużo finezji, radości z gry, a co najważniejsze jest to nie tylko efektowne ale i efektywne.
Forza Suso!