Zastanawia mnie fakt,że zawodnicy milanu pod koniec 1 połowy oraz w połowie drugiej opadli z sił? Co jest nie tak z przygotowaniem fizycznym,kondycyjnym z naszym sztabem? L.Modric wraca po kontuzji pierwszy mecz 30 minut kolejne już po 90 min i biega jak wsciekły niczym btb. Kilka razy gracze Milanu robią presing,ale pozniej zostawiają Eto czy Edera by ten mogl przebiec po 20-30 metrow bez styku z zawodnikiem Milanu...
Nie no może wyniki nie są takie jakie powinny być, ale akurat z tą wypowiedzią Pippo się zgodzę. Niemniej jednak potrzebowaliśmy zwycięstwa a tylko remis. Niestety trzeb spojrzeć realistycznie na tabelę - nie będziemy grać w LE w przyszłym sezonie. Niestety ten sezon nie zostanie już uratowany, ale to nic, myślmy teraz o przyszłym.
Śledząc wypowiedzi Inzahiego można dojść do wniosku, że notujemy same dobre występy. No i teraz jestem całkowicie spokojny, bo Pippo twierdzi że odnaleźliśmy nasz styl. Ligo Europy nadchodzimy.