Nie jestem za sprowadzeniem Ancelottiego do Milanu miał swój czas dobrze go wykorzystał zapewnił niezapomniane chwilę , trofea , zrobił dla nas wiele ale pomimo tego uważam że potrzebujemy trenera z młodszej generacji ( Klopp , Emery, Conte ) są oni doświadczeni a zarazem mają jeszcze wiele do udowodnienia na arenie międzynarodowej ,potrafią oni budować bardzo konkurencyjne zespoły nie koniecznie posiadające wielkie gwiazdy , taki trener jest nam bardziej potrzebny na ten moment , my najpierw musimy zbudować nowy zespół, całkowicie od podstaw obecny Milan to tylko zbieranina piłkarzy a nie kolektyw, dobrze działająca komórka.
Mam na myśli to, że Carlo dostał wszystkich piłkarzy o jakich prosił w Realu, a i tak zawalili w kluczowym momencie sezonu. Zresztą kibice Realu nie wściekają się na Carlo za to, że nie udało się w tym sezonie zdobyć żadnego trofeum, ale o styl. Kiepskie zmiany. Pogubił się tak jak w końcówce w Milanie. Z resztą ja uważam, że sukcesy Milanu za czasów Carlo były odnoszone nie dzięki Carlo, ale mimo Carlo.
0
stary_boss (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-09-08)
24 maja 2015, 11:11
ja tam po cichu liczę że od nowego sezonu trenerem będzie Klopp :D
Pozostawienie Pippo do końca kontraktu tylko po to, żeby dać odpocząć rok Ancelottiemu byłoby samobójstwem zarządu i skazywałoby nas na kolejny sezon cierpienia i upokorzeń.
Brać Montellę i dać mu kasę na wzmocnienia, a będzie zmiana o 180 stopni.
Jest nadzieja. Trener, który przy wyniku 1-0 dla naszych zawsze wpuszczał drewnianego Ambrosiniego, który miał zmienić oblicze meczu... Ile meczów z ogórkami żeśmy wtedy wtapiali...
Heh, widać że podczas tegorocznego okna transferowego czeka nas inny rodzaj telenoweli. Nie będziemy się już zastanawiać kto będzie sławetnym Panem X lecz kto zasiądzie na ławce trenerskiej od przyszłego sezonu. Im więcej czytam tych spekulacji, tym bardziej obawiam się, że skończy się na Brocchim.