Generalnie będzie jeszcze okazja pokłócić się przy innych okazjach. Oczywiście cała trójka jest w czołówce światowej i nigdzie nie napisałem, że któryś z nich jest słaby. Ale zobaczymy jak Pep zmieni kiedyś klub. O Rijkardzie też swego czasu mówili, że geniusz na łąawce trenerskiej, że jego Barca to kosmos itd. W mojej opinii gdyby hipotetetycznie każdy z tej trójki dostał obecnie identyczny-przeciętny zespół (pomijając szczęście, pecha, kontuzje) z przeciętnymi graczami to najlepsze wyniki osiągnąłby Mourunho. SAF byłby drugi. A dopiero za nimi Guardiola.

100% racji Michała Nowaka, SAF to wspaniały trener, a to, że nie jest już tak młody jak niektórzy trenerzy, nie znaczy, że nie zna się piłce. Chciałbym zobaczyć innych trenerów z taką plagą kontuzji i mnóstwem niedoświadczonych piłkarzy..

adi_avanti, SAF ma mniejsze wyczucie współczesnej piłki? To dobre! Jakoś na początku sezonu ochom i achom pod jego adresem nie było końca, a teraz gdy jego młodziakom zabrakło doświadczenia (niektórym także profesjonalizmu) i wszystkie formacje, szczególnie obronę, nęka plaga kontuzji, to jest wina braku wyczucia trenera? Nigga' please. Nie zapominajmy, że Ferguson stworzył takie gwiazdy dzisiejszego futbolu, jak Cristiano Ronaldo, Rooney czy Vidić, a w niedalekiej przyszłości spod jego ręki wyjdą kolejne. Ten człowiek nie traci wyczucia, on kreuje nowe trendy w taktyce i jestem pewien, że za rok, dwa będzie znowu wynoszony pod niebiosa. Pozdrawiam, MN

Dziwne. Z jednej strony szacun, że mimo osobistych poróżnień potrafił zdobyć się na taki obiektywny gest. Ale z drugiej strony wbił nóż w plecy Maurinho, a przecież ich relacje i wzajemny szacunek zawsze były bardzo dobre. Jak zwykle przekorny Ibra. Gdybym ja miał oceniać, strategiem i taktykiem lepszym jest Mouringo, ale za Pepem przemawiają kosmiczne wyniki i sukcesy. Fergusonem wszyscy już są znudzeni, a on sam ma coraz mniejsze wyczucie do współczesnej piłki.

A ja czekam na dzień, w którym gwiazda Pato rozbłyśnie i zacznie decydować o wynikach meczów jak Messi.

Hehe. Dziwny ten nasz Zlatan :)

A ja czekam na dzień kiedy wreszcie gwiazda Messiego przeminie.

Dobry wybór. Pep i Messi absolutnie zasłużyli na swoje nagrody.

Brawo Ibra!

Pod publiczkę czy nie, potrafił się zachować i brawa dla niego.

Radson Świetne ostatnie zdanie. Zawsze mowie to samo. Często jest tak, że ci co naprawdę zasługują są niedoceniani.

Fajnie,ze mimo nieporozumien z Guardiola Zlatan potrafi zachowac sie z klasa.Co do mnie tez oddalbym glos na Guardiole a co do pilkarza roku wyroznilbym jednak Xaviego za jego czarna prace na rzecz sukcesow Barcelony i Messiego.