Jeden z wielu zawodników klasy średniej, lub też może wysokiej, ale z tej wysokiej to te niższe progi. Nam potrzeba (jak już każdy dzisiaj zauważył) zawodnika z bardzo wysokiej półki, a zarazem młodego. Niestety bez odpowiednich inwestycji nie zdziałamy nic. Trzeba sypnąć kasy na transfery i kupować naprawdę znakomitych zawodników, a tacy kosztują 20-30 mln euro. Jeżeli takich nie będziemy pozyskiwać, to nic nie zdziałamy, bo liczyć że przeciętniak stanie się mistrzem to marzenie ściętej głowy jest.
Baselli, Bertolacci, Suarez. To wszystko nie są nazwiska które podniosą wyraźnie poziom naszej drugiej linii. Tutaj potrzeba naprawdę piłkarza z topu światowego. Marzy mi się Moutinho jako playmaker, ale jest to opcja mało realna.
0
FaNaTyK (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-07-08)
27 maja 2015, 17:57
Trzeba poczekać na wiadomość kto będzie trenerem , dopiero potem transfery. I w ogóle szrot najpierw sprzedać .
Kolejny zawodnik do szerokiej kadry, który ma potencjał, aby się rozwinąć. Niestety, ale na tę chwilę potrzeba nam poważnego wzmocnienia środka pola, kogoś kto od razu wskoczy do pierwszego składu i będzie w stanie odmienić naszą grę. Mam wrażenie, że działacze uważają, że taką postacią będzie zdrowy Montolivo, ale ja nie podzielam tych nadziei. Moim zdaniem zakup klasowego, kreatywnego pomocnika powinien być naszym priorytetem, nawet jeśli miałoby się to odbyć kosztem napastnika.
Biorąc jednak wszystkie utyskiwania w nawiasach stwierdzam, że i tak lepszy młody, głodny gry i sukcesów Baselli niż kolejny wypalony emeryt z bajońskim kontraktem.