Wygadany koleżka, też mi przypadło do gustu te ostatnie określenie :)

No nie wiem, jakby był zdecydowany na grę w Milanie, to pewnie byłoby już po sprawie. Widać w grze są jeszcze inni zainteresowani, którzy mogą zaoferować grę w pucharach i pewnie stąd to wahanie. Tak jak pisałem w jednym z poprzednich komentarzy, Milan powinien dokonać szybko jakiegoś 'dużego' wzmocnienia, aby dać sygnał, że na poważnie myśli o odbudowie swojej potęgi, a tym samym skłonić wszystkich niezdecydowanych piłkarzy do poważnego traktowania naszego klubu.

Ale ten Martinez to męczennik. Już 4 dzień się decyduje. Oby z Kondogbią tak nie było :P

Fajnie by było. Taktyka pewnie będzie 4-2-2-2

Czekam czekam!

Ostatnie zdanie ,bardzo mi się podoba.

Jestem optymistą...bo i tak sprzedam mojego klienta do innego klubu, więc zarobię krocie :)