Ten pan na zakręcie kariery ma jeszcze jakieś wymagania? Ciekaw jestem jaki poważny klub go przygarnie po tym co wyprawiał w Schalke. Pozostało mu szukać szczęścia w bananowych ligach, w poważnej piłce już nie zaistnieje.
0
mistrzMALDINI (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-06-16)
18 czerwca 2015, 16:01
Bardzo dobrze, na nim nie odbudujemy wielkiego Milanu.
faraon987
Nie Milan wyciągnął do niego dłoń, tylko on padł przed naszymi drzwiami prosząc o szanse. Kiedy Galliani z Berlusconim postanowili rozważyć całą sprawę, Książę zaśpiewał sobie hajs niewspółmierny do jego wartości rynkowej, dyspozycji i szans na rozwój. Dobrze, że go pogonili.