gorylmagila (ostatnio aktywny: 4 lat temu, 2021-04-15)
15 stycznia 2012, 21:58
Pewnie Basia tatusiowi parę słów powiedziała a że tatko kocha córeczkę to jej posłuchał albo stwierdził że nie warto go jednak sprzedawać ponieważ jest w nim to coś co się obudzi w najbliższej przyszłości.
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
15 stycznia 2012, 14:39
Ja, podobnie jak MetalMachine nie byłem jakimś gorącym zwolennikiem wymiany Pato na Teveza. Tyle że na początku o takiej wymianie nie było mowy. Tevez miał przyjść w miejsce Cassano, a byłoby to potężne wzmocnienie. Ja byłem za tym, żeby dac czas Kaczorowi do lata. Jeśli omijałyby go kontuzje, a na treningach Pato pokazywałby pracowitość skutkującą dobrymi występami w Serie A i LM - znalazłoby się w przyszłym sezonie miejsce i dla kwartetu Zlatan - Tevez - Pato - Cassano. Sezon jest długi, zdarzają się kontuzje, zmęczenie, okresy gorszej formy - mieć taki zestaw w pierwszej linii to byłoby coś (pierwszym do pożegnania zostałby pewnie Robinho, choć niekoniecznie, bo trequartistę mógłby grać). A jeżeli Pato dalej pokazywałby taką padaczkę, to wtedy spokojnie wepchnęłoby się go w chętne ramiona duetu Leonardo - Ancelotti.
Ale obawiam się, że Tevez to już przeszłość, a Pato może zawieść nadzieje nas wszystkich. Obym się, cholera, pomylił.
Ja i tak dalej będę sądził że Pato zacznie w końcu grac na wysokim poziomie, i kiedys zdobędzie Złotą Piłkę jako gracz Mialnu.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
15 stycznia 2012, 12:12
Jak zwykle - dziadujemy nieco. Teveza chciliśmy od końca listopada, długo zanim pojawiła się idea sprzedaży Pato do PSG. Tyle że do rywalizacji włączył się Leonardo, który był gotów zrezygnować z Apacza, ale tylko pod warunkiem pozyskania przez paryski klub Kaczora. Do gry włączył się z czasem i Inter, bo Moratti nie tylko chce pokrzyżować plany Gallianiemu, ale też wie dobrze, że drugiej takiej okazji na pozyskanie taka wartościowego gracza za relatywnie niskie pieniądze długo pewnie nie będzie.
Tyle że Basia wspólnie ze swym brazylijskim ukochanym zdecydowała, że nie będzie przeprowadzki nad Sekwanę, to szepnęła tatusiowi słówko, i koniec. Jeśli PSG nie będzie miało szans na pozyskanie Pato, swe wysiłki skoncentruje pewnie na Tevezie. Galliani wie, że nie przebije oferty szejków, ba, nawet Morattiego nie jest w stanie przelicytować, więc odtrąbił odwrót z polowania na Apacza.
Cała nadzieja naszych Łysoli polega na tym, że przekabacony do reszty Tevez będzie konsekwentnie odrzucał inne oferty, i wystraszeni oraz postawieni pod ścianą decydenci Man City w ostatniej chwili przystaną na nasze warunki. Naiwna to nadzieja, bo o ile być może Inter nie zdoła skusić Teveza, o tyle Arabusy lub Brazylijczycy mogą zwabić Argentyńczyka naprawdę hojnym gestem. A my, czekając do ostatniej chwili, znów możemy zostać z pustymi rękoma, tyle że tym razem nie tylko kanarek nie będzie w garści, ale nawet wróbel pozostanie na dachu.
Co do tego (bo słyszałem sporo takich opinii) że o tego całego Teveza wcale takiego szału nie ma, więc może nie jest on warty az takich starań..Nie do końca jest właśnie tak. Otóż, Tevez za Chiny Ludowe nie chce pozostać w Anglii, więc tamtejsi kontrahenci odpadają na wstępie (a jest paru potencjalnych chętnych). Barcelona i Real mają obecnie kłopoty bogactwa w pierwszej linii, takich transferów im styczniową porą robić nie trzeba. Zostają tylko Juve, Milan, Inter i Bayern oraz brazylijscy milionerzy (do egzotycznej Rosji sam zawodnik nie ma najmniejszego zamiaru się przenosić, więc nikt stamtąd na poważnie się o Apacza się nie stara) oraz PSG i Malaga. To chyba wszyscy, którzy byliby w stanie - z mniejszymi lub wiekszymi kłopotami - zakupić i utrzmać tak drogiego (bo klasowego) napastnika. Z tego grona tylko Malaga i Bayern nie wysyłali (o ile wiem, bo mogę się mylić) żadnych sygnałów chęci zakontaktowania Argentyńczyka. Milan, Inter, Juve, PSG oraz Corinthians wyrażały bardziej lub mniej konkretne zainteresowanie Tevezem. Czyli to nie tak, ze tylko Inter i Milan chcą tego piłkarza, a reszta go zlewa totalnie. Jestem przekonany, że kto go w końcu pozyska, nie będzie żałował. Wszystko wskazuje na to, że nie będziemy to my. My będziemy wciąż mówić, że mamy wielki talent - Pato. Tato Basi będzie mu wysyłał pomarańcze do szpitala, a my będziemy zgadywać, kto następny z szeregów Rossonerich ogłosi w mediach naszą ukochana mantrę: ''Pato moze w przyszłości zdobyć Złotą Piłkę''. Ha ha ha ha..
Tevez miał byc alternatywa za Cassano i Inzaghiego ktory juz w ogole nie gra w MIlanie, Sprzedaz Pato nie był planowana w ogole a Berlu I G mydla oczy kibicow tyle juz od kilku lat u nas jest taka szopka ze szkoda o niej pisac. :(( Tevez miał byc wzmocnieniem styczniowego marcerato a nie wyminka PATO (PSG) kasa za niego Tevez !!!!!
0
Cleaver (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-04-06)
15 stycznia 2012, 11:30
Ale szczerze nie rozumiem - przeciez Tevez miał przyjsc za Cassano a nie za Pato..
gdy Berlusconi zaczyna ingerować w skład to później mamy historie jak z Ronaldinho, który ma gwarancje pierwszego składu albo 32-letni Sheva wypożyczony za ciężki szmal tylko po to by siedzieć na ławie.
Czyli ze moge ewentualnie znowu na nim (Pato) psy wieszac ???
Poczekam na derby bo czuje ze bedzie w pierwszym skladzie dzisiaj a pozniej zobaczymy czy glaskac czy opluwac :) Moze to cale zamieszanie mu pomoze ...
Juz tylko kilka godzinek i spinami posladki
Forza Diavolo
mistrzMALDINI (ostatnio aktywny: 2 dni temu, 2025-05-01)
15 stycznia 2012, 01:50
Berlu nie chciał złamać serca Baśce:P
0
adrian8 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-26)
15 stycznia 2012, 00:49
Ludzie!! Narzekajcie sobie dalej! Zawsze wam będzie źle!
Berlu, dzięki ci! Masz klasę!! Nigdy nie kalkulowałeś, zawsze grasz totalnie i teraz to potwierdziłeś! Dzięki tobie Milan zdobył to co zdobył i będzie nadal na szczycie!
ekonomicznego punktu widzenia transfer nieopłacalny bo po wykupieniu Teveza byłoby 10 mln zysku coś mało aby jeszcze się wzmocnić. Jakby PSG oferowało 45-50 mln to kto wie czy nie zgodziłby się jednak Silvio.
Dopóki nie mamy 1 lutego to w walce o Teveza ciągle się liczymy
0
rafal996 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-08-11)
14 stycznia 2012, 23:34
No i macie tajemnicę miłości Pato do Milanu - SIlvio zadecydował, że ma kochać, to kocha ;)
jak narazie czas pokazał że chyba powinniśmy go sprzedać.Pato to ciężki przypadek,pamiętam jego niesamowite mecze,chęć walki a teraz chodzi po boisku,żadnej determinacji a jak już strzeli do pustej bramki po idealnym podaniu od partnera.Chłopak ma 22 i jego talent powinien już wystrzelić na dobre.Mam odwagę stwierdzić zę powinniśmy go sprzedać za odpowiednią sumę.Ale jestem tylko człowiekiem i mam nadzieje że się mylę i Pato pokaże wszystko to co najlepsze