Pozostawienie Soriano na dwie pierwsze kolejki w Sampdorii nie wchodzi w rachubę, bo jeżeli chcą dostać te 10 mln euro, nie ważne czy w ratach czy od razu, to niech sprzedają już. Każdy pomocnik już będzie wzmocnieniem, a jeżeli odszedł by jeszcze Nocerino, to palce lizać. Nie wiem dlaczego przekreślacie pojawieniem się Roberto Soriano przyjście Witsela, bo wszystko jest jeszcze możliwe. Sądzę, że oboje przyjdą, a ewentualnie Mauri pójdzie na wypożyczenie.
Niestety znowu nie wyciągamy wniosków z błędnych decyzji i ponownie ściągamy zawodników w ostatnich sekundach okienka transferowego... a podobno w tym roku miało być inaczej i trener miał mieć do dyspozycji trzon zespołu już na początku przygotowań. Galliani się wypalił, czas na zmiany na tym stanowisku.