Warto także przypomnieć, iż Milan mu leżał, bo u nas strzelił najwięcej bramek względem ilości występów. Mam duże wątpliwości, ale jako wypożyczenie to dlaczego nie. Konkurencja jest bardzo duża w ataku, to musiałby się przyłożyć, bo CB czy też LA to nie to samo co Pazzini w swoich kiepskich sezonach.
Na pewno było by bardzo ciekawie tylko szkoda że jest on tak mało rozgarnięty jak by się opamiętał w końcu to bym pomyślał czy nie warto by było go wypożyczyć za darmo.
Mam nadzieję, że to ponury żart. Balotelli prawie nie grał przez cały poprzedni sezon, poza tym nie przepracował normalnego okresu przygotowawczego, więc jaki sposobem miałby okazać się wzmocnieniem? Nie rozumiem też po co nam kolejny zawodnik do napadu, przecież to nasza najmocniejsza formacja. Zdecydowanie lepiej ściągnąć kolejnego obrońcę lub pomocnika.
0
SuperSnajper (ostatnio aktywny: 5 dni temu, 2025-06-10)
23 sierpnia 2015, 12:53
Nie, nie i jeszcze raz NIE. Wole Matriego, Traore czy Adiyaha niż jego. On już nigdy się nie ogarnie. Owszem talent ogromny, ale jego problemy z zaangazowaniem i lenistwo przekreslaja wszystko. Tym bardziej teraz u Sinisy, ktory wymaga pracy na 100%
0
Ghost (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-01-15)
23 sierpnia 2015, 12:38
Nie. Nie potrzeba w obecnym Milanie ludzi tego pokroju. Kilka lat temu był z niego przyzwoity piłkarz, ale obecnie jedyne co jest on w stanie nam zaoferować to swój kretyński charakter i opieprzanie się na treningach.
Może Balo in Matri out? Jakby się Mario chciało to może jeszcze nie raz zaczarowac. Jeśli to wypożyczenie i Liverpool miałby opłacać mu pensję to poważnie bym się nad tym zastanowił.
To w sumie nie taki głupi pomysł jeśli Zlatan nie przyjdzie.Po pierwsze mamy atak Bacca,L.Adriano więc Balo nie byłby w centrum uwagi i musiałby sobie ciężko zapracować na grę.Jakieś fochy to ława i tyle.Pod względem finansowym też dobrze bo wypożyczenie i część pensji płacą Anglicy.Jak nie wypali to do widzewa.Myślę że możemy tylko zyskać.
Powiem tak - jeśli zgodzi się na pensję na poziomie nowo wprowadzanego do zespołu juniora, to jestem na tak. On musi porządek zrobić w swojej głowie, jeśli mu się uda, to wróci na szczyt, bo umiejętności ma niesamowite.