Zdewastowano mnie Kucką.

A ja jednak wierzę w odrodzenie Balo. Zwłaszcza że na horyzoncie Mistrzostwa Europy a na takiej imprezce chciałby pewnie zagrać i się pokazać.

witam czytam to wszystko i wedlug mnie to my musimy wzmacniac defensywe i srodek pola monolit w defensywie i mocny srodek pola to beda efekty i sukcesy tak jak za ery Carlo Ancelottiego wtedy w obronie bylismy niedo przejscia Maldini cafu nesta stam czy nawet kaadze sa 100 razy lepsi niz to co teraz mamy mlody de sciglio i romagnoli to za malo potrzeba solidnego doswiadczonego obroncy z charyzma alex mexes zapata do sa do odstrzalu pomoc no coz bertolacci jest ok honda na upatrego tez moze byc ale montolivio poli i juz za stary de jong to nie to co PIRLO GATTUSO SEEDORF CZY RUI COSTA wiec tam potrzbujemy wzmocnien witsel czemu odpuscili konbogia co poszedl do interu,jest tylu bardzo dobrych graczy na rynku a my bierzemy mario ktory niema psychiki jest slaby kaprysny i naprawde bardziej wierze w adriano i bacce i mam nadziej ze mario to bedzie tylko rezerwa dla nich Mialn powinien grac 4-4-2 daimond jak dawniej znalezc zawodnikoew pod ta taktyke i wygrywac za sezon moze 2 ,3 wiem ze nieda sie odrazu zbudowac barcy realu czy bayernu ale powinniscmy kupowac b.dobrych graczy a nie tzw szrot zeby liczyc sie w seria a i odgrywac kluczoca role w LM patrzcie na transfery Man utd widzac ze chca wrocic do wielkiej gry i kupuja tylko najlepszych,i my tak powinnismy robic ale podejrewam poki zato odpowiedzialny bedzie lysy debil to skazani jestesy na slabe transfey !!! prosze o komentarz do mojej wypowiedzi

SuperSnajper - tak, racja, że treningi są ciężki a trener wymagający, ale co ma zrobić, skoro taki Galliani naściągał mu całe mnóstwo szrotu, który dopiero wywalamy? Póki w kadrze są bezwartościowi zawodnicy na bajecznych kontraktach i w super Milanello - nie liczmy na sukcesy

A co my jesteśmy przytułek św. Alberta (nie uwłaczając potrzebującym) że przyjmujemy bezdomnych = bez klubów? I jeszcze niekorzystna umowa, która rzekomo nie daje prawa wykupu... Chłopak eksploduje i pójdzie sobie. Tak to wygląda. Robimy niezłą przysługę Raioli, bo Balotelli może być nam pomocny dopiero pod koniec pierwszej rundy Serie A. Jedyny pozytyw jest taki, że Mihajlovic kiedyś miał z nim styczność i skoro go nie przekreślił to wierzy w jego rozwój. PS: Cinassek - bardzo dobry tekst. Fajnie jest zobaczyć opinię w formie newsa :). Kilku użytkowników na serwisie wykazuje się dobrymi esejami, może warto wrzucać ich przemyślenia w takiej formie - ot luźna propozycja :)

Może się przydać, bo jak na razie to w ataku mamy same 9, a jedyny cofnięty napastnik to Cerci. Balo jak już wszystkich przekonał słabo gra jako wysunięty napastnik, bo ciągle wraca na 40 metr i nie ma go w polu karnym. Jak będzie grał z Bakką to może i wyjdzie to nam na dobre, Balo jako cofnięty i Bakka w polu karnym. Jak dla mnie to sporo możemy na nim zyskać, a niewiele stracić. W najgorszym wypadku po sezonie wróci do Anglii.

Przekonamy się na co Mario stać.

Lepiej Balo niż Matri. Ładny artykuł.

Po pierwsze nie zgadzam się, że Mario przychodzi kosztem jakiegokolwiek pomocnika. Bzdura! Jeśli Mario wróci to powinien nas opuścić Matri. Po drugie nie zgadzam się, że Balo może nam zaszkodzić, szczególnie jeżeli chodzi o szatnie. Sytuacja taka nie będzie miała miejsca ponieważ SuperMario nie jest ściągany do Milanello w charakterze lidera, nie będzie miał posłuchu, nasz trener słynie, słynął z dyscypliny i jestem pewien, że jakby już coś takiego miało miejsce to nie da sobie wejść na głowę. Jeżeli natomiast faktycznie życie napisałoby czarny scenariusz z Mario w roli głównej to zarząd wraz z porozumieniu z trenerem powinni jak najszybciej odsunąć go od zespołu i odesłać do Liverpoolu. Po trzecie trzeba wierzyć, że Balotelliemu chociaż na ten rok co będzie u nas będzie się chciało pokazać, że jeszcze potrafi grać w piłkę i całemu światu będzie chciał to przypomnieć, a lepszego momentu może już nie znaleźć. Trzymam kciuki za niego!Forza Mario! I tak jak wszyscy czekam na jakieś trafione ruchy w linii pomocy. Forza MIlan!

Póki Galliani z Berlusconim będą u steru tego klubu to takie sytuacje będą się powtarzać. Raiola ma chyba mocne haki na Gallianiego, że ten z otwartymi ramionami przyjmuje największą minę pułapkę w świecie footballu. Tak daleko nie zajedziemy.

Taka prawda. Ja tego nie rozumiem jak można tak zlewać pomoc kosztem napadu i to jeszcze zgniłymi jabłkami. Jak przyjdzie, a przyjdzie, to trzeba strzelić sobie w głowę i po cichu liczyć na to, że kula nie wystrzeli, a następnie ktoś w końcu jego talent i głowę ujarzmi.

W ubiegłym sezonie cała pomoc Liverpoolu słabo funkcjonowała, w dodatku Sturridge rozegrał jedynie 700 minut w Premier League, zostając tylko z Balo na 9. Sterling to skrzydłowy, a Lambert i Borinii, całym szacunkiem, to nie gracze z wystarczającym umiejętnościami. Nie ma co się sugerować ubiegłym sezonem, bo Rodgers musiał oduczyć chłopaków od grania na Suareza, który przeszedł na początku ubiegłego sezonu do Barcy. Nie był to dobry okres dla napastnika o innych predyspozycjach. Wystarczy spojrzeć na nazwiska w pomocy Liverpoolu i można mieć pewność, że w tym sezonie pójdzie im lepiej, ponieważ ubiegły poświęcili na przebudowę. Ja mam nadzieję, że Baruwah jest w odpowiedniej formie fizycznej, bo jeśli tak, to mimo dość dużego ścisku z przodu obstawiam w ciemno, że jest lepszy od surowych Matriego i Cerciego. Jeśli rzeczywiście stanie się cud i nie zacznie gwiazdorzyć po krótkiej chwili, to będzie w stanie powalczyć z Adriano. Tzn, wierze, że jego warunki techniczne znacznie przewyższają pozostałych napastników (może nawet Baccę!), lecz pozostałe cechy to jedna, wielka niewiadoma. Czy to dobry pomysł? Nie wiem, moim zdaniem średni, ale jeśli nikt ma nie przyjść, to wole Balo, niż dwóch drewniaków ww, którzy zdobywają gole, kiedy zostaną odpowiednio nastrzeleni. Mało elastyczna oferta wpożyczenia, ale skoro po 50% z Liverpoolem, to nie tak źle.

A ja wam mówię, że Balo wywalczy sobie miejsce w pierwszym składzie. Wspomnicie moje słowa ;)

z Balo niczym nie ryzykujemy, wolę jego na ławce od Matriego, ryzykujemy brakiem kreatywnego pomocnika.

Kolejna szansa dla Balotellego, kolejna szansa dla Nianga, dajmy jeszcze szansę Boatengowi, Robinho, Mesbahowi, Constantowi i Pato. Może jeszcze Traore spróbuje a wtedy na pewno Milan wróci na szczyt ;)

Bardzo ciekawie napisane, miło się czytało. Więcej takich tekstów, które niejako dolewają oliwy do ognia, ale to jest potrzebne zawsze. Zobaczymy co ten Balotelli zrobi, opcja ciekawa, tylko co z jego postępowaniem. Oby trener miał na niego pomysł. Oby...

Uważam, że Ballotelli ma coś do udowodnienia, więc myśle, że jeżeli nie wypali, to na pewno będzie sie starał. Też mi sie to nie podoba, ale co poradzicie. Już wolałbym na nowo Boatenga niż Balo...

Bardzo ładnie napisane zgadzam się z tym chociaż to nie zmienia faktu że Balo może w miarę się zmienił i da więcej niż Matri.

Gdzie Ci Isco do nas przyjdzie. My musimy albo przepłacić, albo kupić nieznanego obiecującego albo starego, nie mamy argumentów na graczy typu Isco.

Ok spoko no ale na lawce tak naprawdę mamy jednego napastnika I jest nim Marti tak wiec sorry wole baloteliego za free a kase przeznaczyć na rozgrywającego typu isco.

Pospisuje się pod tym rękami i nogami. Tak BTW: mecz z Empoli również na 11