Chodzi mi o to,że on nigdy tak naprawdę nie zmądrzał.

Charon Jeśli mogę się wtrącic ,to oczywiscie ze jako piłkarz( moim zdaniem) dojrzał w Juve.Bo jako człowiek to chyba dopiero teraz w Milanie:)

Charon, widzę, że łatwo nie odpuszczasz :) Kończąc ten niepotrzebny offtop chcę przywrócić go do meritum. Nie bardzo mnie bowiem interesuje, jak często Ibra grał w parze z silnym napastnikiem w przeszłości (tu chyba pozostaniemy przy swoim, bo inaczej zapamiętaliśmy pewne rzeczy, a mnie nie zależy na rozstrzyganiu tej kwestii). Istotne, że zdarzało mu się robić to dobrze, a skoro od czasu reprezentowania Juve dojrzał jako człowiek (myślę, że z tym nikt nie będzie polemizował), to powinno być pod tym względem tylko lepiej. W kontekście ewentualnego pozyskania Maxi Lopeza daje to więc dodatkową możliwość zestawienia ataku i tylko to się w tym wątku liczy. Pozdrawiam, MN

8,5 mln za niego? Masakra..... Za te pieniądze można by było kupić kogoś lepszego. A tak to będę mieć co do niego ogromne wymagania, bo za taką kwotę trzeba grać dobrze.

Na początku sezonu 04/05 to chyba raczej nie,bo wtedy David miał kontuzję.Owszem w sezonie 05/06 Szwed grał,bo Capello miał konflikt z Del Piero.A Nedved to raczej wtedy grał już jako podpięty.

Charon, chcesz mi powiedzieć, że skoro w całym sezonie 2005/06, w którym w Serie A Zlatan rozegrał 35 spotkań (w tym 6 razy wchodził z ławki), a Neved i Camoranesi (podstawowi skrzydłowi), odpowiednio 33 i 34, to Szwed nie grał w ataku? To, za przeproszeniem, gdzie? Bo przecież nie w środku drugiej linii :) Nie twierdzę, że zawsze tworzyli z Trezeguet parę napastników, ale jednak dość często grywali razem, bo tak się składa, iż to akurat Del Piero był już wtedy częściej zmiennikiem, choć - trzeba mu przyznać - bardzo skutecznym. Ale zgadzam się z Tobą, że pamięć rzecz zawodna i wiem, iż mogłem się pomylić. W końcu latka lecą, a to też nie było wczoraj ;) Wracając do tematu, to kwota 8,5 mln euro jest coraz częściej powtarzana przez różne źródła w kontekście porozumienia między Milanem a Catanią. Wydaje mi się, że za zawodnika tej klasy (co by nie mówił jego agent, to on żadnym mistrzem nie jest, a u nas ma być przecież zmiennikiem), na półtorej roku przed końcem obecnego kontraktu, to jednak trochę dużo. Jego poprzednik w tej roli - Jon Dahl Tomasson przychodził do nas za darmo i raczej w tych rejonach widziałbym kwotę tego transferu. Szczególnie biorąc pod uwagę obecną sytuację finansową klubu i wiek zawodnika. Chyba że plan polega na tym, żeby go po zakończeniu wypożyczenia nie kupować? Pozdrawiam, MN

Michał Nowak Czy dwójką napastników?No nie,bo wtedy Juve grało klasyczne 4-4-2 i grał w ataku Trezegol z Del Piero,a Ibra na skrzydle,po powrocie Davida.Sorka,ale myślisz cały czas fakty.No nie mogę się z Tobą zgodzić,ale trzeba przyznać,że czasem pamięć myli,jak mnie kiedyś,gdy podałem na acdzieci24.com,że Di Gennaro był szkoleniowcem więcej niż Terim.

Charon, to zależy w jakim okresie :) Wtedy Juve grywało przecież także klasycznie ustawioną dwójką napastników i wtedy współpraca obu goleadorów układała się dobrze, jak choćby na początku sezonu 2004/05 czy w meczu z Romą (w Rzymie) rok później. Inna sprawa, że faktycznie sezon 2005/06 był w wykonaniu Szweda najsłabszy w karierze. Każdy napastnik ma taki dołek, nawet największy mistrz (Sheva w sezonie 2002/03) i jest to jeden z faktów, który pozwala mi mieć nadzieję, że Pato będzie prezentował jeszcze dobrą formę. Pozdrawiam, MN

Milanese bardzo słusznie ! to raczej ma być zmiennik Ibry.Chociaz na pewno mogliby grać razem bo jak widzimy w ostatnich meczach Ibra gra czesto jako cofnięty napastnik zeby nie powiedziec trequartista.

przecież Maxi Lopez to prawie 190 centymetrowy, silny napastnik. Ma być zastępcą Ibry, przepchnąc sie w polu karnym, uderzyć z barbary, zgrać piłkę kolegom. Nie róbmy z niego dryblera ale i nie traktujmy go jak Rasiaka i Bendtnera bo koleś swoje umiejętności posiada. Dajmy mu czas.

Ja tam każdego zawodnika przywitam z otwartymi ramionami:)

zobacz co wyprawia Di Natale w każdym meczu. Nie sztuką byc królem strzelców zdobywając w 10 meczach 3 hat-tricki a w 7 pozostałych sie głowić. On wali bramke co mecz i w przyszłym sezonie bedzie robił to samo. Nie mamy problemu z obroną na SerieA. wszedzie sie przydadzą wzmocnienia ale nie takimi ludźmi jak Maxi Lopez

Bartek Chodzilo mi o Di Natale w twojej wypowiedzi

zastanowiłem sie i dziekuje za usługi Maxi Lopeza. A wy sie napalacie kazdym o kim usłyszycie w mediach. Są lepsi i tańsi niż Tevez. Była nagonka na Rafinhe, każdy chciał rafinhe, było głośno o Hernanesie i też każdy podjarany i go widział w składzie. Pisano i Cissokho i też go każdy chciał. I sam sie zastanów co piszesz

Nie jestem pewien co do niego ale mam dobre przeczucia, no ale mam nadzieje że tewez do nas przyjdzie.

Bartek Zastnow sie najpierw co piszesz ,a pozniej mysl o wzmocnieniach.

ale kupa, wolałbym juz Di Natale, garancja bramki w kazdym meczu

KAZUYAH, czy Ty widziałeś kiedykolwiek tego piłkarza na oczy? Już nie mówię nawet o grze, ale samej posturze? W jaki wg Ciebie sposób pozyskanie Maxi Lopeza wiąże się z El Shaarawym (oczywiście poza faktem, że obaj są zawodnikami przedniej formacji)? Pozdrawiam, MN

Zle robia.Szary to przyszlosc!

To tak jakby pokazać Szarawemu środkowy palec, oj Łysi będą żałowali ;)