Niestety, zaufanie topnieje. Albo Mihajlovic zamrozi to zjawisko, albo trzeb będzie się pożegnać.

I bardzo dobrze .

Jeżeli w tych trzech meczach zdobędziemy mniej niż 6 punktów to będzie kiepsko. Ale dużo gorzej będzie jak w tych trzech meczach nie będzie widać, że sama gra idzie w JAKIMŚ kierunku, jeśli nie będzie widać, że dokądś zmierzamy. Zmiana trenera żeby ratować puchary? Serio? Niby na kogo? Klopp pewnie pójdzie do Liverpoolu lada dzień, Emery z Sevilli nie odejdzie w tym momencie, Mourinho z Chelsea tym bardziej, A Carlo już nam odmówił na ten sezon. Zmiana trenera na kolejnego, który może wypali, w trakcie tego sezonu (o ile na prawdę nie będzie katastrofy jakiejś) byłaby już nawet nie strzałem w kolano, a zwyczajnie palnięciem sobie w łeb... Powtarzam się ostatnio często, ale jesteśmy zespołem w budowie, a nie ogranym na salonach gigantem przeżywającym chwilowy kryzys... Nie wymagajmy budowania balkonu na trzydziestym piętrze, jak robotnicy próbują właśnie starannie ogarnąć fundamenty... Ja w tym sezonie MARZĘ o top 3 i kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Natomiast OCZEKUJĘ, że zespół będzie stopniowo coraz lepiej i z pomysłem wyglądał na boisku. Nie oczekuję określonego wyniku sportowego, bo byłoby to wróżenie z fusów... Załataliśmy kilka dziur kadrowych, kilka zostało. Kroczek na przód zrobiony, ale nie jesteśmy jeszcze w miejscu docelowym. Pewne schematy czasami wypalają już na boisku, a czasami wciąż zawodzą, ale piłkarze w KAŻDYM klubie potrzebują czasu żeby opanować całkowicie nowe mechanizmy. To nie jest tak, ze do idealnej maszynki doszedł Douglas Costa, który z miejsca ma tylko się dostosować do reszty potrafiącej ze sobą grać w ciemno, a i tak popełniającej czasami banalne błędy... Świetnie byłoby ugrać w 5 najbliższych spotkaniach 15 punktów i jechać do Turynu na mecz ze Starą Damą z niesamowitym entuzjazmem po takich wynikach. Ale traktowanie tego jako mus to zaklinanie rzeczywistości... Aha i z góry odpierając zarzuty: Tak, Milan miał wreszcie pieniądze i mógł je lepiej wydać i mogłoby być lepiej. ale NIE JEST, Mihajlovic pracuje z tym co ma i gdybanie nie ma szans zmienić nic co najmniej do zimowego mercato. Żyjmy w realiach jakie są, a nie jakie mogłyby być, gdyby pewni ludzie nie popełnili straszliwych błędów w przeszłości...

Wygramy te 3 potem przegramy z Lazio , Atalanta i Juve . I tak w kółko . I kolejny sezon dziadowski.

Musimy wycisnąć komplet by poprawić nastroje.

W tym trzech meczach musimy myśleć o 9 pkt a nie 6 (wiem, że jest to bardziej realne i obecnie osiągalne, ale jesteśmy Milanem i jeżeli myślimy o pucharach w przyszłym roku, to musimy tutaj zdobyć komplet punktów). Będzie ciężko, jeżeli nie poprawimy naszej gry, bo Torino i Sassuolo zawsze było cięzkie do ogrania i jeżeli nie będzie mocni to nie zdobędziemy kompletu oczek.

Jeżeli w tych 3 meczach nie zdobędziemy przynajmniej 6 punktów to musimy szybko szukać lepszego trenera żeby myśleć jeszcze o pucharach europejskich. I oczywiście szukać porządnego pomocnika w zimę.