Przy Abate i Mesbahu dwie wieże w polu karnym to błogosławięństwo bo dużo piłek centrują w pole karne i ostro tam wchodzą.. ale szkoda mi Szarego bo zaczyna naprawdę dobrze grać :)
Jak ja lubię te lizanie tyłka na dzień dobry :) Jakby trafił do Juve pewnie czerwono-czarny trykot miałby w sercu od dziecka ... no ale cóż jakoś musi zadbać o dobre przyjęcie ... Witaj Maxi w wyjątkowej rodzinie :)
0
Abyss (ostatnio aktywny: More than a week ago, 2025-04-20)
Hahaha, dokładnie Leo 22 :D
kryst2
Te pozycje są bardzo ciekawe, ale nie widzę żadnego związku. Nieraz graliśmy duetem Pato-Robson, czy Cassano-Pato, chociaż wszyscy ci piłkarze są SS, jak sam napisałeś.
kryst2
Ibra gra ostatnio jako cofniety napadzior,problem w tym e wtedy nie ma go w polu karnym a wobec absencji Boatenga (który zawszewchodził z 2 linii w jego miejsce) zostaje tam dziura bardzo często.
Maxi mógłby( mam taka nadzieje) rozwiązać ten problem:)
Ibra - Lopez to miałem na myśli ^^ Ale raczej rzadko z dwóch wież będziemy korzystać choć diabeł wie skoro to Ibra piłkę rozgrywa ostatnio ;]
0
Aquila27 (ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-01-09)
28 stycznia 2012, 14:44
@kryst2
Para Maxi-Lopez? Pewnie chodziło ci o Maxi-Szary. Też myślę, że to mało prawdopodobne.
W ogóle nie jestem z tego transferu zadowolony. Pomoc jest strasznie zddziadziała i nie nadaje się na CL, ale my i tak będziemy kupować cienkich napadziorów. Zdaję sobie z tego sprawę, iż może za dużo wymagam. Tak, czy siak męczy mnie to, że co roku nie mamy szans na triumf w Lidze Mistrzów.
Przeciez on wygryzie Faraona ze składu :)
tak faktycznie. Maxi to CF Faraon to SSTreaquartista. Jest możliwość gry para Maxi-Lopez ale to radzej mało prawdobodobne. Tevez prędzej przyblokowałby możliwości gry dla pół włocha pół egipcjanina bo Faraon stałby się nawet trzecim-czwartym SS'em jak nie piątym (Cassano Tevez Robinho i Pato)
Nie czaruj, tylko godnie zastępuj Zlatana, gdy będzie to konieczne :)
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-05-25)
28 stycznia 2012, 13:03
Ech, ta obowiazkowa kurtuazja :-) Jak to jest, że którykolwiek zawodnik trafi z gorszego klubu do lepszego (czy też - z mniejszego do większego, jak kto woli) to sie zawsze okazuje, że od maleńkości po prostu marzył grac właśnie tu - nigdzie indziej. Sami szczęsciarze :-)