Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

MILAN PO DOGRYWCE AWANSUJE DO 1/8 COPPA ITALIA!

1 grudnia 2015, 20:11, Leonardo 22 Główne newsy

R E K L A M A





169 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Maximilanista
Maximilanista
4 grudnia 2015, 07:20
Zielony2009: Masz to jak w banku. Odpuściłbym sobie wątpliwej przyjemności kontynuacji tej (o mój Boże) ??batalii?? pewnie i bez Twojego apelu, bo przecież gołym okiem widać, że ów nie zrozumiał z tego, co napisałem N I C. Tam, gdzie nie był w stanie pojąć, tam poległ intelektualnie, a tam, gdzie argumenty były na tyle oczywiste, że musiały się przebić, zrozumieć nie chciał, bo musiałby rzeczowo na nie odpowiedzieć. Dla mnie, by nie męczyć Ciebie, siebie i innych użytkowników tego serwisu, ten średnio przyjemny epizod jest niniejszym zakończony. Skupmy się na pozytywnych emocjach. Oby najbliższe mecze Milanu przyniosły nam ich jak najwięcej. Pozdrawiam.
0
Maximilanista
Maximilanista
3 grudnia 2015, 16:04
Orson_: Każdy ma jakieś sympatie i antypatie. Ja nie przepadam za Juve, Interem, Bayernem i Realem. Tak już mam. Od dziecka. Ale uważam, że tak jak i nasze sympatie powinny być w miarę zdrowe, tak i resentymenty nie powinny przybierać groteskowych kształtów.nie piszę nazw tych zespołów z małej litery, nie przypisuje im niegodnych postaw. Ja zawsze (przykładowo) kibicuję zespołowi, który gra przeciwko Juve (Realowi, Interowi...). Ale nie wściekam się, kiedy drużyny nielubiane przez mnie wygrywają. Nie przypisuję im cech stawiających ich w gorszym niż inne zespoły świetle, nie pastwię się nad nimi przy byle pretekście. I - to zawsze, od dzieciaka ? potrafię docenić klasę wielkich piłkarzy i wielkich drużyn, do których nie pałam sympatią. Taki Ronaldo jest tego najlepszym przykładem. Nie cierpię go, ale uważam, że to geniusz i nigdy nie atakowalem go ??nisko?? (jak to trafnie i obrazowo ująłeś), nawet, gdy irytował mnie płaczliwym i histerycznym niekiedy zachowaniem, zwłaszcza jeszcze w barwach MU. Nie lubisz Barcelony, więc kibicujesz zawsze jej przeciwnikowi. I nie ma w tym nic złego. Ale jak ulegasz takiej tępej złości, zawziętości, która budzi najgorsze emocje, stajesz się antykibicem. A ja wolę kibiców. Również pozdrawiam.
0
Maximilanista
Maximilanista
3 grudnia 2015, 15:07
Orson_: Jasne, że nie przekonam.Zresztą, ??zluzowane kalesony?? czy ??reformy?? to trochę za wysoki poziom jak na moją biedną głowę. Ale chciałem (w dokiszotowskim być może trudzie) uświadomić, że łatwo wpaść w pułapkę własnych sądów wydawanych wobec tych, których nie lubimy. Czy ja, będąc świadkiem niezbyt profesjonalnego zachowania moich idoli (Van Basten czy Maldini to byli bogowie mojego dzieciństwa i młodości, do dziś są najważniejszymi i najpiękniejszymi ikonami futbolu w moim sercu), skłonny byłem nazwać ich bandą panienek czy modelek? No nie. Akurat w tym momencie pokazali słabość (za którą ja, jako kibic, musiałem w szkole płacić, bo koledzy, kibice innych zespołów, dogryzali mi przez jakiś czas) i tyle. Zachowali się nieprofesjonalnie, ale czy to przekreślało cały ich dorobek i osiągnięcia, przeszłe i przyszłe? No chyba raczej nie. A tutaj ten czy ów osobnik, posługując się ograniczającą myślenie matrycą, szablonem, zawężającym horyzonty myślowe, wszystko stara się dopasować do owego szablonu. Nie lubię ich, no to znaczy, że modelki (które w rewanżu rozjechały Milan, ale o tym się nie myśli dla wygody. No bo jak to ? ??moi?? słabsi od ??modelek??). Bo się tak kompromitująco zachowali. To co powiedzieć o zachowaniu Baresiego i spółki? Jak się już pitoli o profesjonalnym podejściu, to warto znać i umiar, i kontekst, i historię swojej własnej drużyny.Jest szansa, że się wówczas nie ośmieszymy.
0
Orson__
3 grudnia 2015, 14:46
@Maxi Szkoda prądu na dywagacje z oponentami, z którymi rozpocząłeś te nieszczęsne dysputy. Nie przekonasz ich. Chill out:-)
0
Maximilanista
Maximilanista
3 grudnia 2015, 07:35
Drogi mariannito. Cieszy mnie Twoja pasja futbolowa. Chciałbym więc w tym momencie (skoroś taki prędki w przyklejaniu piłkarzom łatek) uzupełnić Twoją piłkarską edukację od strony historycznej. Nie znam Twojego wieku, nie wiem więc,czy byłeś może naocznym świadkiem sezonu 1990 ? 1991. Ja byłem. Jako wielki fan Milanu od 1989 roku oglądałem wszystkie mecze Rossonerich. I przyszedł ćwierćfinał PEKM (to taki poprzednik obecnej Ligi Mistrzów). Milan był potęgą, obrońcą tytułu, który jako niemal murowany faworyt szedł ku trzeciemu z rzędu zwyciestwu w najbardziej prestiżowych rozgrywkach świata. Trafił w tej ? na Olimpigue Marsylia. Na San Siro było 1:1, rewanż we Francji okazał się dla faworytów koszmarem. Milan był bezradny. Ekipa z Marsylii była w tym dwumeczu wyraźnie lepsza, widać było, że dokładnie rozczytała potężnego przeciwnika. Była 88 minuta, bezsilny Milan przegrywał 0:1. Wtedy zgasło światło. Na kilkanaście minut. Po naprawie usterki oszalały Gallian latał pośród piłkarzy i namawiał do opuszczenia boiska. Sfrustrowani Milaniści postanowili wykorzystać kruczek, by spróbować powtórki meczu czy też walkowera. To było żałosne. Mieli świadomość, że po raz pierwszy od 2 lat trafili w Europie na silniejszego i że te 2 pozotałe minuty to raczej iluzja doprowadzenia do wyrównania, więc zeszli z murawy i poszli do szatni. Milan za to zachowanie został zdyskwalifikowany, wykluczony na rok z pucharów europejkskich.Ja byłem wtedy dzieciakiem (ale widać dojrzalszym już w wieku 14 lat niż ten cały Grande Calcioc) i całym sercem byłem za moimi herosami, ale było mi za nich wstyd. No to, szanowny panie kolego, skoro skarga klubu (nie piłkarzy, tylko władz) na stan murawy daje Ci okazję do tego, by wybitnych zawodników obrażać wstawkami o modelkach, to jak nazwiesz tych, którzy w obliczu porażki nie chcieli wrócić na boisko? Chcieli otrzymać szansę przy zielonym stoliku. Słucham, jak nazwiesz tych piłkarzy? Supermodelkami? Primadonnami? Gwiazdami Hollywood? Czekam na oddpowiedź. Przypomnę tylko, że wśród tych primadonn (dopóki nie objawisz mi tu innego określenia, pozostańmy przy tym, jakoś mi pasuje) byli tacy zawodnicy jak Baresi, Maldini, Tasotti, Ancelotti, Albertini, Rijkaard, Gullit, van Basten. Jak ich nazwiesz, surowy i pełen szydery sędzio? Czekam. A słow o bekaniu czy czym tam tego drugiego indywiduum nie mam zamiaru komentować. Szkoda prądu.
0
GrandeCalcio
3 grudnia 2015, 00:25
Maxiu, zluzuj kalesony i nie obrazaj nikogo, najwidoczniej twoj zachwyt nad farsa nie ma konca. Bredzisz mi tu o zasadach interpunkcjivi innych pierdolach a sam nie wiesz o czym piszesz, a slowa jakich uzywasz przyprawiaja mnie o wzdecia. Nie kazdy klepie na klawiaturze maxiu
0
adi14762
2 grudnia 2015, 21:44
Zielony2009 Geri No niestety takie czasy, są tego plusy i minusy, trzeba próbować się dostosować. A co do twoich wypowiedzi Geri, to w zupełności się zgadzam, Milan nie gra w tym sezonie fatalnie, ujmę to tak, gra lepiej niż w ostatnich 4? sezonach.
0
mariannito
2 grudnia 2015, 20:41
Drogi Maximilanisto,małe sprostowanie odnośnie nazwania mnie antykibicem. Tak więc, po pierwsze możesz być spokojny o moją dojrzałość,po drugie sport (tak SPORT,nie tvp sport czy polsat sport,bądź eurosport ) to istotna część mojego życia,od grania w klubie lat 7,następnie w lidze amatorskiej,zawodach w bieganiu,koszykówce,przez tenis,siatkówkę,rower,także doprawdy moja wiedza na temat czynnego sportu jest obszerna,po trzecie snujesz takie wnioski po tym jak przypomniała mi się sytuacja z 2013,jakże prawdziwa,bo prawdziwi sportowcy,profesjonaliści nie zwykli się skarżyć na stan murawy legendy europejskiego futbolu (no chyba że grają na kretowisku Gks Rozbark Bytom),a nie jak przytaczasz ówczesną formę Katalończyków,o której nie napomknąłem. Zatem zluzuj gumę w reformach,bo ja nie mam w zwyczaju umoralniać tutaj nikogo. Amen.
0
Zielony2009
Zielony2009
2 grudnia 2015, 19:35
Ale dzieciarni najechało na stronkę... Fajnie, że niektórzy użytkownicy obszernie podsumowują poszczególnych piłkarzy. Dla kogoś kto nie oglądał spotkania to duża pomoc.
0
Geri
Geri
2 grudnia 2015, 18:22
Gol, dużo dużo więcej? Genoa - jedyna prawdziwa wpadka Atalanta i Inter - mecze derbowe, gdzie teoretycznie można było ugrać coś więcej, aczkolwiek wyniki są w pewnym stopniu usprawiedliwione (Inter wyrównany mecz po niezłym meczu, który mógł się tak na prawdę zakończyć 1:0 w każda stronę... Atalanta bez dwóch kluczowych graczy odpowiadających za kreowanie) Z całym szacunkiem, ale możesz mi przypomnieć inne wpadki z tych wielu o których wspominasz w tym sezonie...?
0
Chaos85
2 grudnia 2015, 15:52
Tak jak przewidywałem. 90 minut to dla MIlanu za mało żeby pokonać drużynę z 2 ligi.
0
Maximilanista
Maximilanista
2 grudnia 2015, 13:15
??Kariera Nianga potoczylaby sie inaczej gdyby wtedy z farsolna strzelil do bramki a nie slupek po czym prawdopodobnie nie odrobili by strat, ale takie szanse jaka mial wykorzystuja tylko przyszle gwiazdy?? Pominę siermiężną stylistykę i gwałt na zasdach interpukcji oraz fatalną ortografię, ale wyrokowanie o karierze wciąż jeszcze młodego piłkarza na gruncie jednej okazji w pojedynczym meczu, kiedy ów gracz był nastolatkiem...Hm, ekwilibrystyka logiczna wyższego rzędu. No i oczywiście ??farsolna?? (jak rozumiem zgubiło się ??e?? w środku), koniecznie z małej litery. Taka demonstracja dojrzałości, która szybko znajduje gorliwy odzew i poklask ?? hahahaha banda modelek?? u następnego antykibica. Źle się dzieje we wspólczesnym futbolu, skoro 4 drużyna Serie A i jeden z najpoważniejszych kandydatów do Scudetto AD 2015/16 dostaje baty 1:6 od bandy modelek. Jak te modelki tak rozjechały profesjonalnych ??prawdziwych piłkarzy???, hę? Czary? Spisek? Hmmmm? Te same modelki objechały kilka dni wcześniej Real na Santiago Bernabeu 4:0. W obu wspomnianych meczach mogło być wyżej, dużo wyżej, a styl zaprezentowany przez zwycięzców był oszałamiający. Cóż, skoro to modelki tak wymiatają, to zmieńcie kanały sportowe na Fashion TV, który ma z futbolem tyleż wspólnego, co Wasza trzeźwość oceny i obiektywizm oraz wiedza o tym, co oznacza sport i jakie są jego idee.
0
mariannito
2 grudnia 2015, 12:43
GrandeCalcio..w rewanżu w 2013?wtedy złożyli skargę po przegranej na San Siro na stan murawy :D nie zapomnę tego nigdy :D czegoś takiego jeszcze nie słyszałem hahahaha banda modelek :D
0
wojtek11056
wojtek11056
2 grudnia 2015, 06:18
Gdzie jest ten obronca Hondy, ktory uwaza, ze on sie marnuje w Milanie? Haha Nie moge haha :-)
0
GrandeCalcio
2 grudnia 2015, 00:28
Kariera Nianga potoczylaby sie inaczej gdyby wtedy z farsolna strzelil do bramki a nie slupek po czym prawdopodobnie nie odrobili by strat, ale takie szanse jaka mial wykorzystuja tylko przyszle gwiazdy
0
mariannito
2 grudnia 2015, 00:13
Suso,Mauri,Honda no i Poli spakować i oddelegować jak najdalej..kolesie niech oddadzą swoje pensje bo powinni nam dopłacać za tą komedie..to nie jest pomoc nawet na serie C..47 strat przy bodaj 23 Crotone..nie wnoszą kompletnie nic..zdaje mi się że również czas Zapaty i DS też się skończył..ja się dziś rozmarzyłem o finale pucharu Włoch..a tu taki koszmar..błagam sprzedać ich gdziekolwiek,bądź zamienić za kogoś kto potrafi minąć przeciwnika a nie tylko podawać piłki ! kolejna runda z Sampą,.AVE ACM!
0
primo2p
primo2p
2 grudnia 2015, 00:04
Faktycznie to dopiero zmiany poprawił naszą grę. Niestety, ale rezerwę mamy słabiutką. Oczywiście wszystko jest jasne, dlaczego i Honda i Suso nie grają. Miałem wątpliwości, już ich nie posiadam. Abbiatti - dobry występ, w pierwszej połowie zrobił co do niego należało. Przy bramce nie miał szans praktycznie. Calabria - dobry mecz, nie porywa jego gra, ale jestem zadowolony, nawet bardzo jego grą. Jak na zmiennika i rozwijającego się młodzika zagrał dobrze. Mexes - mecz jak mecz. Zagrał w porządku, ale na szczęście jest to nasz zmiennik. Zapata - broniłem go bardzo często, niestety dzisiaj dostałem zimny prysznic. Jeżeli się nie mylę to w czerwcu kończy się mu kontrakt. Na tym przygoda Milanu z tym zawodnikiem powinna się zakończyć. Kiedyś (może mi się wydaje) grywał lepiej, nieznacznie lepiej, ale lepiej. Oby Alec i Romagnoli byli zdrowi, bo bardzo cienko to widzę. MDS - niestety, ale jest bez formy. Jest tylko cieniem samego siebie, nic praktycznie w ataku nie wnosił. Kilka dobrych zagrań, poza tym przeciętność i cienizna. Oby Abate nie łapał kontuzji i nie tracił jako takiej formy. Poli - w sumie bez polotu, ale też bez większych gaf. Mecz jak praktycznie każdy w jego wykonaniu, czyli jak na pierwszego (czy tam drugiego) zmiennika w pomocy. Jose Mauri - chłopak coś próbuje, ale mi się w ogóle nie podobał. W ogóle wydaje mi się jakby poruszał źle po boisku. Jak wszedł RM to widziałem w rozegraniu od razu różnicę. Niestety, ale najlepszym rozwiązaniem dla chłopaka będzie wypożyczenie, a jeżeli to nie pomoże to należy go pożegnać. Nocerino - słaby zawodnik, ale jak dla mnie walczył najwięcej, a później opadł z sił i prawidłowo został zmieniony. W sumie nie czepiam się jego, bo i tak jest głęboko w rezerwie. Jak na niego nie zagrał źle, ale jak na zawodnika Milanu oczywiście za słabo. Dobrze, że niedługo opuści nasze szeregi, może już w styczniu. Suso - bardzo mnie zawiódł. Jeździec bez głowy. Próbuje i... w sumie to tyle. Co prawda zawodnicy z dzisiejszego meczu nie grają ze sobą na co dzień, ale oczekiwałem lepszego zrozumienia się nawzajem. Jeżeli wcześniej miałem wątpliwości, dlaczego ten zawodnik nie gra, to już teraz w ogóle ich nie mam. Niestety, ale na Milan za słaby, nawet na wejście z rezerwy. Trzeba przyznać Mihajlovicovi, że ma nosa i nie wystawia zawodników bez formy i umiejętności, a przynajmniej jak na boisku pojawia się zawodnik, który gra przeciętnie, to najwidoczniej jego zmiennicy są w jeszcze gorszej dyspozycji. LA - nie zadowolił mnie całkowicie, ale zrobił dużo, z atakujących najwięcej, bo strzelił bramkę i na nim był faul, po który JB strzelił na 2:1. Źle nie grał, ale jak piłem żeby zmienić Bakkę na niego, tak teraz już sam nie wiem. CB nie ma dobrej formy, ale LA ma podobnie albo ciut ciut lepszą, co może nic więcej nie dać. Ogólnie jego występ do przyjęcia, chociaż podkreślam, iż więcej się spodziewałem. Honda - to jakaś masakra jest. Bronię gościa i chcę, aby pozostał do końca sezonu i dostał więcej szans, ale odwołuję to. Jest tylko cieniem samego siebie sprzed roku (chodzi w sumie tylko o początek sezonu 14/15). Bardzo słabiutko. Podobnie jak Suso starał się, ale to na tyle. Widać, że nie ma formy, jaką powinien mieć, aby grać od początku. Teraz już nie mam nic przeciwko, aby jednak odszedł w styczniu, kiedy jeszcze tydzień temu (bodajże) chciałem aby pozostał do czerwca. Teraz, że tak brzydko powiem (napiszę), nie robi to żadnej różnicy Milanowi, czy pozostanie, czy też nie. Może i powiem za ostro, ale w sumie jest tylko balastem blokującym miejsce w kadrze. Teraz zmiany: Niang - dobrze wszedł i widać, że poprawia swoją formę. Mam nadzieję, że będzie dalej zaliczał progres. Bonaventura - wszedł i to co nie udało mu się z Sampdorią, zrobił z Crotone. Pięknie wykonany rzut wolny. Gratulacje, ta bramka się mu należała. Montolivo - jak się pojawił na boisku to od razu było widać poprawę w grze na środku. JM może się uczyć od Włocha. A asysta do Nianga to palce lizać, dosłownie (jak już ktoś zauważył) po profesorsku - coś jak kiedyś Seedorf grał po profesorsku, tak dzisiaj tym podaniem się pokazał reprezentant Italii, oczywiście RM jeszcze dużo brakuje do Holendra, ale tak się rozmarzyłem. Ogólnie wszystkie zmiany na plus. Widać, że weszli istotni zawodnicy dla Milanu. Mecz ciężki i nie może się podobać, bo pojawiły się niepotrzebne nerwy, ale trzeba to zaakceptować. Weźmy pod uwagę, że awansowaliśmy niskim nakładem sił, bo podstawowi zawodnicy odpoczywali, tylko trójka weszła później na boisko. Pozostaje tylko czekać na następne mecze. Jeżeli chodzi o rezerwę, to praktycznie już wszystko wiemy, kto ile jest wart. Dzięki za emocje i dobrej nocy! :)
0
Geri
Geri
1 grudnia 2015, 23:39
Różnicę zrobili dziś gracze pierwszego zespołu. W pewnym sensie to dobrze, że pokazali różnicę jakościową, która i tak była dość jasna. Yabaye - sprzeczanie się nie ma sensu, bo piszemy o zupełnie innych sprawach... Ja oceniam tylko dzisiejszy występ, a nie przydatność do drużyny na cały sezon... Dziś Mauri był lepszy od Polego, nawet jeśli nigdy więcej nie zagra, a Poli w każdym kolejnym meczu strzeli po hat tricku... I tylko o tym piszę... Co do przydatności obydwu: Poli jest dużo bliżej pierwszego zespołu i tym bardziej martwi mnie Jego ostatnio stała nie najlepsza dyspozycja. Jednak z racji tego, że pewnie będzie pojawiał się na boisku w lidze życzę mu jak najlepiej, żeby jak najwięcej dawał zespołowi. Mauri natomiast jest młody. Zalicza przyzwoity występ. Nie podniecam się nim absolutnie, ale pisać, że nie ma przyszłości, bo jako junior grywa mało (a jak już gra to gra poprawnie) to należy też pozbyć się np. Calabrii, a już ludzi z primki to trzeba z połowę rozgonić... Powtarzam: Nie mam jakiejś mega opinii na temat JM, ale na czas i szanse zasługuje - jak każdy junior, który nie odstaje mocno in minus...
0
Solan0
Solan0
1 grudnia 2015, 23:31
Broniłem Suso i Honde, ale po tym meczu już nie mam żadnych argumentów aby to robić
0
KASA_ACM
1 grudnia 2015, 23:28
Mbaje! :D Monto jak profesor - muszę przyznać.
0
dejnio
dejnio
1 grudnia 2015, 23:27
No już lepiej to wygląda.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
1 grudnia 2015, 23:26
Szkoda, że dopiero podstawowy skład coś wniósł do drużyny, ale cieszmy się - mamy awans. Dobre zachowanie Monto
0
FossaDeiLeoni
FossaDeiLeoni
1 grudnia 2015, 23:25
ładnie panowie ładnie 3:1
0
Yabaye
Yabaye
1 grudnia 2015, 23:25
Mam teraz ekran ustawiony pół na pół - mecz i ten komentarz. Widzę pracę bez piłki Mbaye. Biega sobie chłopina, macha rękami, rozciąga grę. Nic porywającego. Wymowna była sytuacja ze 101 minuty, gdy chciał rozegrać z kimś klepkę i po wbiegnięciu do podania został zatrzymany klatką piersiową drugiego przeciwnika. Wybaczcie krytycyzm, lecz Niang to jest poziom Ajaccio/Eibar. Nie potrafię zdzierżyć jak bardzo bezbarwny jest ten chłopak w ofensywie. Tak, teraz strzelił. Z Crotone. W Pucharze Włoch. Patelnię. Nie idźmy drogą wariactwa dziennikarzy sportowych, którzy MVP przyznają strzelcom bramek.
0
Geri
Geri
1 grudnia 2015, 23:22
Yabaye - Ja nie piszę o tym czy on ma talent czy nie. Piszę o tym co dzieję się dziś w meczu. Jeśli Poli ma 3 straty a On żadnej (przykładowo) to nie napisze, że Poli gra lepiej bo Mauri nie ma talentu x.x Jeśli oceniamy przez pryzmat umiejętności to zaraz się okaże, że najgorszy na boisku jest Jack bo przyzwyczaił do tego, że wcale strat nie notuje, a strzałów 5 metrów nad bramką nie zalicza, a dziś jednak... Nijaka logika... Dla mnie skoro Mauri zaliczył sporo przechwytów w newralgicznym miejscu na boisku jakim jest środek pola to na prawdę nie jest źle jak na pomocnika o usposobieniu defensywnym... Nazwiska - owszem mówią, ale ponownie - nie na temat, nie jest mowa o talencie, talentach tylko o tym jak gra w tym jednym konkretnym meczu...
0
dejnio
dejnio
1 grudnia 2015, 23:21
Dobrze, że LA nie odpuścił.
0
boberator
1 grudnia 2015, 23:18
Czy ja wiem, czy Niang nic nie wnosi do jakości? ;) Miesza obrońcami jak chce, musi tylko pracować nad precyzyjnym wykańczeniem akcji. Jest młodziutki, ma potencjał, możliwości i czas.
0
dejnio
dejnio
1 grudnia 2015, 23:17
Ciężko się niby z czegokolwiek cieszyć, ale bramka miód malina :) Jack w formie!
0
Yabaye
Yabaye
1 grudnia 2015, 23:17
GERI, BOBERATOR Przepraszam Was, ale jaki Mauri? Gdyby to był talent ( mówię o aspekcie zarówno sportowym jak i mentalnym) to trener znalazłby dla niego miejsce w tak niepełnosprawnej drugiej linii Milanu. Viduez, Gourcuff - mówią Wam coś te nazwiska? Ten gościu to albo jakiś większy deal albo wtopa. Mówimy o chłopaku, który nie gra. Nie gra. Porównywanie jego strat ze stratami Poliego to jedynie cyferka w meczu przeciwko Crotone... A w międzyczasie Jack z wolnego. Daj mu Boziu zdrówka, bo lepszego na tę pozycję długo nie uświadczymy.
0
boberator
1 grudnia 2015, 23:17
W typerze liczy się wynik końcowy, czy jak u buka, regulaminowy czas gry?
0
fifka18
fifka18
1 grudnia 2015, 23:16
Bonaventura jak zwykle ratuje nam dupe
0
KASA_ACM
1 grudnia 2015, 23:16
Heh. Jacek to Jacek. Forma jest ;)
0
primo2p
primo2p
1 grudnia 2015, 23:16
Hehehe uśmiech poprzez łzy. Ale w sumie rezerwa, to rezerwa.
0
dejnio
dejnio
1 grudnia 2015, 23:16
Jaceeeeeek :)
0
Solan0
Solan0
1 grudnia 2015, 23:15
To się nie wypada nawet cieszyć
0
MetalMachine
MetalMachine
1 grudnia 2015, 23:15
Bonaventura nie zawodzi. Brawo Jack !
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
1 grudnia 2015, 23:15
RETEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE! :D Mamma mia!
0
FossaDeiLeoni
FossaDeiLeoni
1 grudnia 2015, 23:15
Jacek
0
Geri
Geri
1 grudnia 2015, 23:11
boberator - za liczbę przerwanych akcji w środku pola i odbiorów? Może coś mi umknęło ale też nie miał większych głupich strat, jak chociażby Poli, u którego w którymś kwadransie były trzy... Ja nie liczę na fajerwerki w rozegraniu u JM ale nawet i pod tym względem to ciągle wychodził po piłkę i próbował być pod grą. Natomiast nie element kreatywny w Jego przypadku jest dla mnie najważniejszy, a już na pewno nie był gorszy od Polego, czy Nocerino w ogólnym rozrachunku...
0
Yabaye
Yabaye
1 grudnia 2015, 23:10
Wszystkim sympatykom talentu Christiana Zapaty polecam retransmisję. Niang? Nie oglądałem weekendowej kolejki, lecz jeden mecz nie może przykryć faktu, że ten chłopak nie wnosi niczego do jakości MIlanu. Sampie strzelił dwa pierwsze (!!!!) gole ligowe po wielbłądzie bramkarza i karnym. Dziś wyróżnia się jedynie fikuśną fryzurą. Sorry, ale ja nie widzę argumentów za nim. Wiek, w dzisiejszych czasach, to już żaden as w rękawie.
0
boberator
1 grudnia 2015, 23:07
Wreszcie Monto za tego drewniaka!
0
KASA_ACM
1 grudnia 2015, 23:06
Oczy krwawią...
0
boberator
1 grudnia 2015, 23:05
Geri Mauri w plusach? Ja bym go nominował do najgorszego gracza na boisku, zaraz obok Hondy, Zapaty i DS.
0
Abyss
Abyss
1 grudnia 2015, 23:04
* barki. Dodam jeszcze, że rossoneri zlekceważyli rywala. A to nie powinno mieć miejsca. Zresztą na konferencji szumnie zapowiadano, że Puchar Włoch to ważne rozgrywki, zwłaszcza wówczas, gdy drużyna nie gra w europejskich pucharach. Skład miał być konkurencyjny i z respektem - wyszło zupełnie inaczej...
0
boberator
1 grudnia 2015, 23:04
Adriano super zagranie, szkoda!
0
Geri
Geri
1 grudnia 2015, 23:03
Dziś selekcja negatywna jak w sparingach chyba miała być... Ale zacznijmy od plusów po regulaminowym czasie: Abbiati - ale to raczej normalne. Mexes - jako jedyny z defensywy Mauri - jako jedyny z drugiej linii LA - głównie za zachowanie przy bramce. Nocerino ma brak umiejętności ogólnie ale jedno u Niego jest od dawna na zadziwiającym poziomie - szybkość podejmowania decyzji kiedy piłka mu sytuacyjnie spada pod nogi. Oczywiście to za mało na grę w jedenastce Milanu, ale po prostu jakoś mnie naszło na podzielenie się obserwacją... Suso parę razy coś spróbował ale też mało... Zapata to kryminał... Poli poza asystą koszmarny... Honda zaspany, czyli na poziomie do którego przyzwyczaił. Boki obrony dziś też mogą martwić. Słaby MDS, Calabria się stara ale już kilka razy w defensywie zostawiony sam przeciwko dwóm rywalom i widać, że ta niekompetencja przy podwojeniach nie wpływa dobrze na Jego ogólne podejmowanie decyzji.
0
MetalMachine
MetalMachine
1 grudnia 2015, 23:02
Mam nadzieję, że ten mecz będzie dobrym argumentem dla Mihy co by pożegnać niektórych w nadchodzącym mercato. Takim zestawieniem sam sobie kręci bicz.
0
Solan0
Solan0
1 grudnia 2015, 23:02
Karne i odpadamy :D
0
Abyss
Abyss
1 grudnia 2015, 22:59
Przebieg II połowy wskazuje na fakt, że to Crotone miało więcej okazji do zdobycia bramki. Mieliśmy troszkę szczęścia, mocno bowiem zawiedli Zapata i DS. Ponadto Sinisa zdecydował się na taki, a nie inny skład - w zasadzie on bierze wynik na swoje braki.
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
1 grudnia 2015, 22:57
Locatelli powinien był grać zamiast Mauriego od początku.
0
1  2  3  4    >







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI