On teraz w ogóle nie trenuje? Szkoda, mógłby poprowadzić jakąś ekipę, ale nie nas i nie teraz. Ja także wierzę, że powoli będzie coraz lepiej. Pewien progres widać, ale musimy sobie uświadomić, że poziomu Milanu z lat 2003-2007 trzeba dużo pracy, jeden sezon, a nawet runda tego nie poprawia. Może w sezonie 2017/2018 będziemy mocna ekipa na Europę i LM.