Czas najwyższy trafić.

Można powiedzieć, że szyki pokrzyżowała nam kontuzja Meneza, gdyby nie problemy zdrowotne Francuza gralibyśmy 4-3-1-2 i śmiem twierdzić, że w tym momencie nasza gra wyglądałaby już całkiem nieźle. Niestety kontuzja najlepszego zawodnika ubiegłego sezonu spowodowała, że zaczęły się kombinacje z ustawieniem, rotowanie składem i trochę się w tym wszystkim pogubiliśmy. Oczywiście na razie nie ma powodów do paniki, nadal mamy teoretyczne szanse na LM i wierzę, że przy odpowiednich wzmocnieniach w styczniu (środkowy obrońca, kreatywny pomocnik) jesteśmy w stanie włączyć się do gry o podium Serie A.

Probleme nie jest ustwienie - można to powtarzać po raz enty... Jednyem z głównych powodów jest mentalność zawodników, którzy wychodzą na mecz bez przekonania zakładając fatalizm. Ten zespół stać na lepszą lokatę - niż obecna 8 pozycja. Mamy potencjał na miejsca 4-5, ale o to powinien zadbać trener. Brak charakteru zabija. Przegrywamy kluczowe mecze: - Fiorentina, Inter, Napoli, Juventus. Ponadto oddajemy mecze bez walki tracąc punkty, remisy - Atalanta, Carpi.

Seca akurat Montolivo to obecnie jeden z najlepszych w Kolanie, jeszcze musi poprawić niektóre swoje aspekty gry, ale prezentuje się przyzwoicie. Niestety, ale niektóre z problemów nie są rozwiązywane, dlatego też jest u nas tak, jak jest.

Jaki kapitan taka tozsamosc...

ustawienie 4-4-2 jest jak najbardziej słuszne. Tutaj personalnej zmiany wymaga pozycja prawoskrzydłowego, oraz podstawowych bocznych obrońców. Zdecydowanie Abate i De Sciglio są do odstrzału, Antonelli i Calabria jako zmiennicy mogą zostać. Taktyka 4-4-2 często opiera się na grze skrzydłami, a te zwłaszcza po prawej stronie są słabe.

Milan stracił tożsamość w ostatnim roku pracy Allegriego i nieprędko go odzyska. LGdS świetnie wskazała grzechy głównej klubu z San Siro. Szukanie formacji powinno być ostatnią rzeczą, nad którą musi trener popracować. Mecz z Carpi pokazał, że gdyby Miha mógł zagrać ustawieniem 4-5-1329321 to i tak pozbawieni ambicji i sportowej złości ( w przypadku Nianga, Kucki i innych misiów - jakości) milaniści nie byliby w stanie zdominować beniaminka.

Może w końcu trafi z taktyką. Ruletka :-)