Nie wiem czy ta krytyka sędziów, pomimo iż jest w tym przy0padku uzasadniona, to dobry ruch ze strony Sinisy. Musi nie patrzeć na takie rzeczy, a wziąć się porządnie za prace, aby w tej grupie wszyscy zawodnicy prezentowali się należycie, bo nie ma meczu, żeby 8-9 zagrało bardzo dobrze, a raczej tylko 3-4, a reszta go przedreptała. Nie mówię tu o kolektywie i grze zespołowej, bo ta czasami, rzadko, ale czasami się pokazuje.
Maximilanista
Uwielbiam czytać Twoje komentarze.
Co do meczu i Sinisy, życie tak się ułożyło, że miałem szczęście i nie oglądałem tych spotkań, jednakże widząc faul Wszołka i De Jonga i karę jaką dostali wydaje mi się, że poziom sędziowania był co najwyżej żałosny. Pierwszy raz widzę, jak Sinisa oskarża sędziów i robi to bo ma ku temu powody. Mam nadzieję, że Milan się ocknie i zdobędzie 3 pkt w następnym meczu.
Myślę, że za dużo użytkowników tej strony regularnie ogląda Ekstraklasę, bo tylko u nas wypieprza się trenerów, tak szybko i bez namysłu jak w Milanie, bo wyniki muszą być na już. Takim podejściem wiele się nie zmieni, praktycznie nic.
Po zwolnieniu Sinisy czekam na komentarze jego przeciwników, którzy będą tęsknić za nim.
Wyniki, trener i kadra to pochodna mieszanki zaserwowanej nam przez duet łysych, a o nich tu najrzadziej widzę krytykę po porażkach.
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-05-25)
14 grudnia 2015, 04:31
Abyss:
I jeszcze jedna, króciutka acz bardzo ważna wzmianka z mej strony.
Widzę, że poczułeś się rozdrażniony moim komentarzem wobec wszystkich ??zwalniających?? Sinisę, w której to grupie jesteś jednym z bardziej aktywnych osobników.Niepotrzebnie się tak zirytowałeś, bo przez to spróbowałeś mnie sprowokować (ja prowokowany staję się niekiedy oschły i mało delikatny, ale poprzez sentyment do ??starego?? użytkownika tego serwisu nie planuję wdawać się z Tobą w pyskówki, więc odpuść), zamiast rzeczowo dyskutować. Odpowiedz więc, jeśli łaska, na moje pytania (jasno i konkretnie) lub skorzystaj z prawa milczenia (jeśli argumentów ? jasnych i konkretnych, a jakże ? brak).
I jeszcze jedna uwaga do autora tegoż oto wpisu:
??Nic Cie nie usprawiedliwia. Kończ waść wstydu oszczędź...??
Raczyłeś zwrócić się tymi słowy do Mihajlovića. Twoje prawo. I byłoby nawet pochwały godne, że nawiązujesz do klasyki polskiej literatury (mam nadzieję, że o tym wiesz, iż cytujesz Henkryka Sienkiewicza). ??Byłoby?? ? gdyby nie to, że (pospolite to zjawisko w polskim Internecie dotyczące tegoż właśnie cytatu), żeś użył tego sformułowania w zupełnie złym kontekście.Podpowiem Ci, że wypowiada te słowa Andrzej Kmicić do Michała Wołodyjowskiego. Jeśliś nie czytał (a myślę, że nie), to sprawdź, kiedy i w jakich okolicznościach te słynne słowa padły. Gwarantuję Ci, że autor tychże apelował do swego przeciwnika o darowanie wstydu JEMU SAMEMU, a nie przeciwnikowi właśnie.
za wyniki zawsze odpowiada trener, błędy arbitrów były, są i będą. Prawda jest taka Panie Mihajlovic, ze z kiepami z ogona tabeli zdobył Pan całe dwa punkty....
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-05-25)
14 grudnia 2015, 01:09
Abyss:
Tak, doskonale, że przytoczyłeś moją wypowiedź. Bo tak właśnie myślałem. To były moje przewidywania co do reakcji duetu G&B (szczególnie tego drugiego, czyli tego Pierwszego) na słabe wyniki. Mam nadzieję, że moje obawy były płonne. Najbliższe dni/tygodnie to pokażą
.
Niestety, pochwaliem Cię za przytoczenie mojego komentarza, ale muszę Cię też z przykrością zganić. Bo nie wiem dlaczego uznałeś, że moje przewidywania tożsame były/są z moimi oczekiwaniami. Ja nigdzie, w żaden sposób (zachęcam do prześledzenia innych moich postów, skoro już tak sobie lubisz w nich pogrzebać, co mi schlebia) nie dałem Tobie ani nikomu innemu żadnego powodu, by wziąć moje obawy za (sic!) oczekiwania czy marzenia. Było raczej dokładnie odwrotnie.
Myslę, Abyss. Schlebiam sobie, że nawet w miarę trzeźwo. A Ty? Spróbujesz?
Zgadzam się z przedmówcą i nie widzę sensu w natychmiastowym zwolnieniu Sinisy. Pippo miał to szczęście, że z formą wystrzelił mu Menez, który brał na siebie sporą część gry i do czasu robił to dobrze. W obecnym składzie nie mamy kogoś takiego (Cerci jest cieniem zawodnika z Torino, Honda nic nie daje, Bacca i Adriano to raczej egzekutorzy, aniżeli zawodnicy do kreowania gry), więc albo czekamy na powrót Meneza i Balotellego (nie wiem czemu na niego liczę, chociaż już przed pierwszym jego przyjściem byłem sceptyczny, ale mimo to ma w sobie trochę fantazji, którą urozmaici nasze ataki). W styczniu trzeba wymienić słabe jednostki i SB musi sypnąć znowu hajsem, bo niestety, ale wygląda, że na kiTajca nie ma co liczyć. Jest goły i szuka pieniędzy jak bezdomny pod sklepem :P
0
Maximilanista (ostatnio aktywny: Rok temu, 2024-05-25)
13 grudnia 2015, 22:00
Zżera mnie ciekawość, której nie jestem w stanie powstrzymać. Mam zatem kilka pytań (jak sądzę ? dość zasadniczych) do tych, którzy z taką gorliwością zwalniają od kilku już tygodni Mihajlovića.
Najbardziej oczywiste, choć (moim zdaniem) wcale nie najważniejsze brzmi: kto za Serba? Na jakich warunkach?Czekam na propozycje, na pomysły, teorie, wizje.
Mam jednak jeszcze dużo większe wątpliwości dotyczące innego aspektu. Widząc Waszą gorliwość i niezłomność w swych ocenach sytuacji, zakładam, że Wy zakładacie, że zmiana trenera przyniesie zmianę nalepsze. Hę? W najgorszym razie ? że gorzej być już nie może.
Ale Wasze założenia są tyleż warte, co założenia dokładnie odwortne. Przyjrzyjmy się zatem i takim. W najlepszym razie ? będzie tak samo jak teraz czyli nijak. W najgorszym ? zespół będzie wyglądał i prezentował się jeszcze gorzej. Możliwe? Oczywiście, że możliwe. Dlaczegożby nie?
Co wtedy, Panowie likwidatorzy? Co, jeśli po rundzie wiosennej nadal nie będzie poprawy (lub też będzie nawet pogorszenie sytuacji Milanu). Hm? Zwalniamy następnego ??Zbawiciela Milanu?? i bierzemy sobie kolejnego? Jemu też damy 4 miesiące czasu ? i jeśli (tak, Panowie Zakładający Niechybną Poprawę) znów nie będzie tak, jak byście sobie tego życzyli i o czym śnicie po nocach ? znów to samo? Kolejny zmierzch króciukiej epoki i kolejny świt następnej? Ilu trenerów przemielić w ciągu 3, 4 lat? Sześciu? Siedmiu? Ośmiu? I co ? kto ich będzie zwalniał razem z Wami? Czyż nie Galliani z Berlusconim? Czy to aby nie ci, co w najwięszym stopniu odpowiadają za obecną sytuację Milanu? Czyż nie legitymizujecie ich do bólu doraźnej, histerycznej, chimerycznej, krótkowzrocznej działalnosci w ostatnich latach, że z takim zniecierpliwieniem oczekujecie, by zwolnili kolejnego szkoleniowca i (uwaga!) zatrudnili kolejnego? No bo to nie Wy, kochani likwidatorzy, będziecie zatrudniać następnego mejasza. I nie Wy (choć pewnie przy Waszym gorącym potakiwaniu i aprobacie) złożycie go po chwili na ołtarzyku ofiarnym.
Myślcie.
No sędziowanie na niskim poziomie. Ale przypomnijcie sobie sytuację Jacka kiedy miał tylko bramkarza przed sobą 12 metrów od bramki i kopnął prosto w niego. Takie detale mają jednak ogromne znaczenie w końcowym rozrachunku.
0
Gianni Rivera (ostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-03-03)
13 grudnia 2015, 21:24
Akurat tutaj trudno się z nim nie zgodzić. W poprzednim meczu Milan zagrał kiepsko. Ten mecz Milan wygrał, tylko sędziowie odebrali zwycięstwo. Dwa poprawnie zdobyte gole zostały anulowane. Gdyby poziom sędziowania stał wyżej, wygralibyśmy 3:1 co najmniej. Nie widzę tutaj nic, o co by można Sinisę winić. Przynajmniej nie w tym meczu. Mecz wygraliśmy. Zremisowali go nam sędziowie. Co drużyna może zrobić więcej od strzelenia goli? Nic. Strzelili 3, 2 nam nie uznano.
0
wojtek11056 (ostatnio aktywny: Więcej niż 7 lat temu, 2018-01-21)
13 grudnia 2015, 19:28
Popatrzy na to z innej strony.
Od 2 meczy jestesmy niepokonani... ;-)