Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Ostatnie chwile SuperPippo w Milanie?

30 stycznia 2012, 16:06, Szewczenko Aktualności

R E K L A M A





28 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Charon
31 stycznia 2012, 02:02
Miechał Nowak Też pamiętam odejście van Bastena, który jest i zawsze będzie moim ulubionym piłkarzem Milanu obok Baresiego. Ale muszę przyznać, że uwielbiam Pippo. Nie pamiętam takiego zawodnika w Milanie, choć już ładnych kilka lat kibicuję temu klubowi. Chodzi mi o to, ,że Inzaghi strzela bramkę z 3m w Pucharze Berlusconiego(daję przykład) i leci pod trybuny jak w amoku, by się cieszyć chyba jeszcze bradziej niż kibice:P
0
Michał Nowak
30 stycznia 2012, 22:48
Oxidosis, Kuba(Inzaghi), przeżyło się zakończenie kariery przez lepszych, sympatyczniejszych, bardziej oddanych, z większym wkładem w historię itp. itd. - przeżyjecie i SuperPippo :) A za kilka lat pojawi się, miejmy nadzieję, nowy idol! Gdy van Basten grał po raz ostatni w 1995 roku, całe San Siro płakało. A ja razem z nim... I choć przyszły dla klubu chude lata, a ja nie wierzyłem, że ktoś może tego geniusza futbolu zastąpić, to Weah zdobył sobie przyczółek w moim sercu :D Potem szło już z górki, bo nikt nie będzie mistrzem na boisku po wsze czasy, ale zawsze zostaje w naszych wspomnieniach (a i kanały przypominające legendarne mecze są pomocą w delikatnych chwilach słabości ;) ). Pozdrawiam, MN
0
nokoments
nokoments
30 stycznia 2012, 22:44
@kamilus jak czytam twoje argumenty przywołujące Van Bastena i Weah to mi sie dyskusji odechciewa, ehhh.... @Oxidosis Bardzo mądre słowa, cieszę się, że jest jeszcze ktoś kto rozumie fenomen Inzaghiego. Wierzę, że tym wszystkim, którzy wyzywają go od 'reliktów', etc, po raz kolejny (który to już) utrze nosa. Również pozdrawiam.
0
Kuba(Inzaghi)
Kuba(Inzaghi)
30 stycznia 2012, 22:04
Oxidosis W 100% popieram. Również będę przeżywał Jego ewentualne odejście...
0
Oxidosis
Oxidosis
30 stycznia 2012, 21:48
Synek Właśnie to dostawianie nogi przez Inzaghiego czyni go mistrzem. Dla mnie to geniusz, ale nie dlatego, że tyle osiągnął, tylko w jaki sposób to osiągnął. Jest przykładem dla wielu ludzi, że nie trzeba być specjalnie uzdolnionym technicznie, aby być wielkim. Jest inny niż wszyscy. Właśnie to go czyni niesamowitym. Właśnie za to go kochamy. Nigdy nie ukrywałem, że Pippo to mój ulubiony zawodnik, jakiego kiedykolwiek widziała piłka nożna, dlatego koniec jego przygody z Milanem będę przeżywał strasznie. Przykro mi tylko, że niektórzy kibice na tej stronie nie potrafią docenić tego, co dał ten zawodnik. Pozdrawiam.
0
milan2002
milan2002
30 stycznia 2012, 20:51
Razem z Shevą stanowili legendarny już duet napastników. No ale czas leci i jak już kiedyś pisałem. Jeśli Pippo chce grać to powinien odejść. W Lazio będzie przynajmniej mógł konkurować jeszcze z Raulem. Będę trzymał za niego kciuki.
0
Abyss
Abyss
30 stycznia 2012, 20:42
Wierzę, że jednak Pippo zostanie. Piękną karierę powinien zakończyć tylko i wyłącznie w Milanie. Jednak upartość Allegriego nie napawa optymizmem. Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie Inzaghi będzie mógł cieszyć się grą. Być może zostanie zgłoszony do LM. Pippo jest zdeterminowany aby grać. Powinien cierpliwie poczekać do czerwca i wtedy podjąć decyzję - prawdopodobnie o zakończeniu kariery. W Serie A na końcówki pewnie będzie wchodził. Ciekawe co na to Max, powinien zdradzić już teraz, czy da szanse Pippo w LM. Po co trzyma go w niepewności.
0
mistrzMALDINI
mistrzMALDINI
30 stycznia 2012, 20:08
Nadal mam ciarki na plecach.... Ech Pippo mój kochany. Jeżeli chcesz grać do idź do :Lazio i strzelaj tam bramek ile wlezie ;) Strasznie smutno będzie mi go pożegnać, w moim sercu pozostanie na zawsze. Nie znam drugiego napastnika który tak cieszy się ze strzelonej bramki. FORZA SUPERPIPPO!!!!
0
Synek
30 stycznia 2012, 20:04
Cieszy mnie ta wiadomość, bo od kilku lat temu zawodnikowi tylko za zasługi przedłużano kontrakt, przez co bezużyteczny piłkarz blokował miejsce w kadrze młodszym zawodnikom. Ostatnie zaś wydarzenia - opuszczanie restauracji, w której znajdował się Allegri, czy próby wymuszenia dla siebie miejsca w składzie poprzez groźby o odejściu z Milanu, przynajmniej w moich oczach mocno nadszarpnęły wizerunek Inzaghiego. Wygląda na to, że zwyczajnie brakuje mu skromności i trzeźwego spojrzenia na własne umiejętności, skoro twierdzi, że powinien grać częściej i na to zasługuje. Inzaghi jest piłkarzem archaicznym, kimś w rodzaju żywego eksponatu muzealnego, którego obrońcy przeciwnej drużyny boją się ostrzej potraktować, z obawy przed zrobieniem mu krzywdy. Prawdą jest, że strzelił dla Milanu kilka ważnych bramek, ale jego udział w naszych sukcesach jest przez kibiców przeceniany i to bardzo. Nie zapominajmy, że lwia część strzelonych przez niego goli była efektem pracy innych piłkarzy, a jego udział ograniczał się do dostawienia nogi. Wystarczy przypomnieć finał LM z 2007 roku, kiedy dostał piłką w plecy po strzale Pirlo, a drugi gol padł po genialnym podaniu Kaki i tylko sędziemu liniowemu, który nie zauważył wówczas spalonego zawdzięczamy tą bramkę. Chwała mu za przywiązanie do Milanu i miłość do najlepszego klubu w historii piłki nożnej, ale powinien zdać sobie sprawę, że nie jest w stanie niczego dać temu zespołowi, a swym uporem szkodzi klubowi, samemu sobie i zdolnej młodzieży, której blokuje miejsce w składzie.
0
Leonardo 22
Leonardo 22
30 stycznia 2012, 19:19
Mi będzie bardzo smutno. Nie wyobrażam sobie innego gracza z dziewiątką na czerwono-czarnej koszulce... Pamiętam ten sezon w którym Pippo do nas przychodził za duże pieniądze z Juve, od tej pory nierozłącznie z nami, kawał pięknej historii. Mógł zakończyć karierę po ubiegłym sezonie. Łezka się w oku zakręci jeśli nie zakończy swej kariery u nas, jeden z moich największych idoli i ulubieńców.. :( Forza Inzaghi!
0
nokoments
nokoments
30 stycznia 2012, 18:02
@kamilus, co ja za bzdury czytam >bardzo wolny, ze słabym przyspieszeniem Widziałeś kiedykolwiek Pippo w akcji czy zakładasz z góry, że każdy w tym wieku jest wolny i ze słabym przyspieszeniem? Proszę Cię nie pisz głupot, bo ten chłopak strzelał dla nas gole zanim Ty zostałeś kibicem Milanu. Ja uważam, że pomimo wieku nadal wiele mógłby dać drużynie, jego doświadczenie jest bezcenne, a on sam jedyny w swoim rodzaju i powinien dostawać szanse gry zwłaszcza kiedy trzeba gonić wynik. Będzie mi bardzo przykro jak odejdzie, ale uszanuję jego decyzje, bo odkąd Allegri jest trenerem został kompletnie odsunięty na boczny tor. Mam nadzieję, że niezależnie od decyzji jaką podejmie, po raz kolejny udowodni wszystkim tym, którzy go skreślili jak bardzo się mylili.
0
zaba77
30 stycznia 2012, 17:33
Pippo :((((
0
gimlord123
30 stycznia 2012, 17:01
Myślę, że jednak nie będzie chciał tak bardzo grać, tylko zakończy karierę w Milanie..
0
KorekACM
30 stycznia 2012, 17:00
Inzaghi to wielki mistrz moim zdaniem powinien zmienić klub :D a Messi to nikt bez Xaviego czy Iniesty to byłby nie ten sam piłkarz.Przykład choćby gra w Reprezentacji praktycznie mało co strzela gole,spokojnie Xavi i Iniesta też prędzej czy pożniej odejdą i wtedy kazy zobaczy jakim to Messi jest piłkarzem.
0
Kacapa7
Kacapa7
30 stycznia 2012, 16:54
Strasznie mu zależy na tym, żeby wyprzedzić Raula. Ambicje chłopak ma, ale jakoś nie wierzę, że uda mu się ta sztuka. Zresztą jeszcze parę lat i Messi wszystkich wyprzedzi.
0
Szpilaacm
30 stycznia 2012, 16:53
Gdy wczoraj wchodził była większa wrzawa na stadionie niż po bramkach:D
0
dziadek
dziadek
30 stycznia 2012, 16:44
MIlo bedzie ogladac go nawet w lazio! no i niech goni raula!
0
kamilus
kamilus
30 stycznia 2012, 16:41
Nie chce mi się wierzyć, że Pippo był tak naiwny, iż myślał, że prawie 40 letni zawodnik, bardzo wolny, ze słabym przyśpieszeniem, po prawie rocznym rozbracie z futbolem będzie grał coś więcej niż końcówki meczy. Tym bardziej, że maa za kolegów w swojej formacji 4 innych, dobrych graczy... Jeśli naprawdę chciał grać, powinien przed sezonem zmienić klub. W Milanie tak naprawdę jego czas już minął - a skoro nie chciał zakończyć kariery u nas, powinien był odejść. Jeśli plotki się potwierdzą i odejdzie do Lazio mam nadzieję, że dołoży jeszcze parę bramek w LE i trochę postraszy Raula. -,-
0
szymoninho19
szymoninho19
30 stycznia 2012, 16:40
jak dla mnie to jego pora już
0
Michał Nowak
30 stycznia 2012, 16:35
Witam! Nie dziwię się zainteresowaniu Lazio, skoro chcą się pozbyć Cisse (QPR chętnie go ponoć pozyska), a w ataku mają jeszcze tylko Rocchiego i Klose. To byłoby chyba najlepsze wyjście dla wszystkich stron, bo Pippo najwidoczniej bardzo chce grać i gonić kolejne rekordy :) Życzę mu powodzenia! Pozdrawiam, MN
0
MilanBoy7
30 stycznia 2012, 16:29
Dziękuję z całego serca za te wszystkie lata .... Drewniany Geniusz :)
0
MoveOn
30 stycznia 2012, 16:26
Pippo to wielki napastnik
0
Blady19921002
Blady19921002
30 stycznia 2012, 16:19
Na zawsze w moim sercu. Forza Pippo!
0
Pablo0
30 stycznia 2012, 16:17
komentator się zaciął na koniec filmu ;p Ech... no to żegnaj pippo na zawsze cię zapamiętam
0
Cleaver
Cleaver
30 stycznia 2012, 16:16
Też tak mi się wydaje. To naprawdę mógłbyć mecz pożegnalny..
0
KAZUYAH
30 stycznia 2012, 16:15
Forza Pippo!!! Niech zajdzie z Lazio daleko w LE ;)
0
Gol
Gol
30 stycznia 2012, 16:08
Żegnaj Pippo na zawsze w sercach Milanistów !!
0
alexiej
30 stycznia 2012, 16:07
Pippo zrobił spory błąd ... trzeba było odejść w tamtym sezonie w blasku chwały :
0







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI