Witam!
Chłopak pokazał wczoraj, że zupełnie nie rozumie się z kolegami. Było kilka takich sytuacji, kiedy nieśmiało cofał się po piłkę, ale zanim została w jego kierunku zagrana, już zdążył pobiec w inną stronę, zostawiając kolegę bez opcji i następowała strata.
Poza tym poruszał się po boisku bojaźliwie, jakby bał się zaburzyć schematy, przez co miał chyba tylko 1 kontakt z piłką.
Silvio Berlusconi,
właśnie problem jest taki, że Napoli gra słabo, ponieważ mierzy się z drużynami, które się bronią, a Mazzarri nastawił swój zespół na tę samą taktykę.
Milan na San Siro będzie próbował prowadzić grę, a wtedy neapolitańczycy mogą nas skarcić, dokładnie tak samo, jak zrobili to na San Paolo...
W tamtym sezonie daliśmy się im wyszumieć w ataku pozycyjnym, w którym byli tak beznadziejni, iż przez cały mecz nie oddali żadnego strzału na bramkę Abbiatiego!
Ale wtedy szybko sami strzeliliśmy, więc potem można było spokojnie kontrować.
Pozdrawiam,
MN
0
Cleaver (ostatnio aktywny: 2 lat temu, 2023-04-06)
2 lutego 2012, 16:52
To Maxi Lopez był na boisku ?
aa rzeczywiście, ktoś się plątał -_-
Napoli gra ostatnio fatalnie i od czterech spotkań nie potrafi wygrać meczu. Jeżeli nie zdobędziemy z nimi trzech punktów, i to grając u siebie, to czarno widzę ten miesiąc.
0
Blady19921002 (ostatnio aktywny: Więcej niż 9 miesięcy temu, 2024-08-18)
2 lutego 2012, 14:40
Trzeba wierzyć że z meczu na mecz będzie się rozkręcał:)