Po sezonie Balo odejdzie do Chin , Boatengowi konczy sie kontrakt i napewno nie przedluza z nim umowy. Musimy poczekac na Meneza az wroci do pelni sil i wtedy zobaczymy na kogo bedzie stawial Sinisa. Wedlug mnie wybor jest prosty z tym , ze serb nie prowadzil jeremyego w tamtym sezonie i nie wie ile francuz dawal druzynie. A od poczatku tego sezonu zaufal Niangowi, ktory owszem statystyki ma nienajgorsze ale napewno nie daje tyle druzynie co w zeszlym sezonie Menez
Dziwią mnie ludzie, którzy wierzyli/wierzą że Balo stanie się profesjonalistą. Tak samo nie rozumiem jak można wierzyć, że Boateng wróci do formy albo, że Niang będzie kiedyś świetnym pilkarzem. Mam wielką nadzieję, że cała ta wielka trójka gwiazdorów opuści w lato Milan i już żaden z nich nie dostanie kolejnej szansy.
0
SuperSnajper (ostatnio aktywny: 4 dni temu, 2025-06-10)
20 lutego 2016, 16:29
PanX
Pewnie dlatego, że zwyczajnie Niang irytuje kibicow swoja grą. Jego dryblingi sa zwyczajnie żenujące (wbiega w przeciwnika z piłka i liczy na cud) i do tego nic sie nie uczy i powtarza je non stop. Do tego po stracie piłki dziesiątki razy w ciągu meczu ordynarnie fauluje rywali, co samo w sobie może jest i mądre taktycznie, ale irytuje ogladających. Owszem w tym sezonie statystki ma dosyć dobre jednak osobiście nie widze w nim materiału na dobrego grajka. Nie żebym się go pozbywał, ale na więcej niż rezerwowy bym nie liczył w jego wykonaniu na przestrzeni przyszłych lat i obecnie też bym wolał aby nie musiał grać w pierwszym składzie (nadzieja w Menezie)
Nie wiem czego jest taka nagonka na Nianga. Nie jest on świetnym piłkarzem, ale zaangażowania nie można mu odmówić. Dużo biega, walczy. Czasem zdarzy mu się jakiś przebłysk i strzeli bramkę lub zaliczy asystę. Jest to jedyny w tym momencie napastnik o takiej charakterystyce (drugi jest Menez, ale on musi się odbudować, a wtedy wygryzie młodziaka z pierwszego składu). Może mało wynika z jego gry, ale stara się i to trzeba docenić. Osobiście chciałbym, żeby został z nami na dłużej, oczywiście póki co jako zmiennik. Jest jeszcze młody i nadal się rozwija. Nie skreślałbym go tak po prostu. Dopiero zaczął grać u nas regularnie. Dałbym mu jeszcze szanse i wstrzymałbym się z oceną jego przydatności przynajmniej do końca następnego sezonu.
0
AC Losone (ostatnio aktywny: Więcej niż 5 lat temu, 2020-03-12)
20 lutego 2016, 15:33
Nudzisz mnie Super Mario. Daj kibicom spokój. I zabierz ze soba Nianga, swoją gorszą 2.0, jeźdźca bez głowy. Boa tez zabierz. Milan jest jak elegancki mężczyzna a wy chloptasie z Twittera. Out!!
26 lat i Chiny. Jeśli ktoś chciałby zepsuć sobie karierę, to powinien wziąć sobie Mario za przykład.
Najlepszym rozwiązaniem dla Balotellego byłoby przejście do jakiegoś włoskiego średniaka. W Udine, Genoii, Bolognii czy Empoli mógłby zacząć grać regularnie i odratować karierę, o co i tak byłoby ciężko ze względu na jego charakter.