Odejście Gallianiego to podstawa. Bez tego nie ma co myśleć o jakiś większych zmianach w zarządzaniu klubem. Oczywiście Adriano należy się szacunek za lata ciężkiej pracy i świetne transfery, ale obydwaj z Berlusconim przegapili moment w którym cały footballowy świat poszedł do przodu i uciekł im o lata świetlne. Pora zejść ze sceny Panie Galliani.
A pismaki jak zawsze już wszystko wiedzą, kto trenerem kto dyrektorem, zaraz będą wiedzieć kogo kupią.Niech najpierw Milan zostanie sprzedany oby w bogate i kochające ręce.
Ja też cenię Gallianiego. Za 100 milionów jest w stanie zrobić wiele, nie zapominajmy, że to on stał za transferami złotej ery. Gdyby wrócił Leonardo, mogłyby wrócić i złote lata. A Lippi jeśli już to tylko jako treneiro, choć niewątpliwie przy takiej kasie to Pellegrini czy nawet Mourinho mogliby wchodzić w rachubę.
0
PKX02 (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-02-11)
28 kwietnia 2016, 20:23
Ja bym chętnie na ławce trenerskiej zobaczył Pellegriniego, który odchodzi po sezonie z Man City i nie słyszałem, żeby się z kimś już dogadał. Maldini jako dyrektor sportowy? Czemu nie, mógłby się sprawdzić. Forza Milan!
0
radek14525 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-05-03)
Owszem Barbara i Łysy powinni definitywnie odejść a w ich miejsce dałbym szase Maldiniemu naszej legendzie może ma pomysł na nowy Milan a wraz do niego dobrać Leonarda i braide na trenera Lippiego lub Pelegriiego,kogoś z doświadczeniem
0
grzesiekpl88 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-24)
28 kwietnia 2016, 18:51
A mi na stanowisko dyrektora sportowego marzy się Maldini lub powrót Braidy, a co do trenera to jak będzie miał odpowiednich grajków to każdy solidny będzie osiągał sukcesy.
0
Fanatic (ostatnio aktywny: Więcej niż rok temu, 2024-06-12)
28 kwietnia 2016, 18:30
Galliani musi odejsć to wiadomo! Ale Lippi za niego...hmm ceniłem go bardzo jako trenera natomiast ma już swoje lata i jako menadżera wolałbym kogoś ze świeższą wizją i z DNA Milanu (marzenie to Maldini) bo Lippi dla mnie to Juve. Donadoni - nie jest złą opcją ale nie jest to trener który byłby też magnesem dla ewentualnych nowych piłkarzy.
Ale narazie to wszystko są domysły i plotki tak na prawdę nie wiemy czy Milan będzie sprzedany, Kto go kupi i jakie ambicje będzie miał nowy ewentualny właściciel a co tu dopiero mówić o personaliach.
Moim marzeniem byłoby żeby nowy właściciel podobnie jak Berlusconi tchnął w cały klub i środowisko Milanistów entuzjazm, żeby szanował przeszłość i nasze legendy, żeby czerpał z ich doświadczenia i odtworzył to nasze DNA które zostało zanikło przy pomocy choćby takich ludzi w różnych rolach jak Maldini, Costacurta, Gattuso etc
Po pierwsze i najważniejsze:Łysol musi odejść,bo w przeciwnym razie wyda te 100 baniek na gwiazdy z dżenuji pokroju Bertolacciego i dalej będziemy w dupie.