Akurat w sprawie naszego awansu do LE sprawa wydaje się rozstrzygnięta i wątpię w inny scenariusz niż nasza porażka z Romą która walczy jeszcze o vice-mistrzostwo.
Dla mnie ważniejszym wydaje się teraz zmiana właściciela i nowy projekt Milanu. Nie ma co się oszukiwać, bo Roma jest od nas lepsza i będzie walczyła o 2 lokatę. Interowi może być zupełnie obojętny mecz z Sassuolo, więc nawet wygrana z Rzymianami (na co mamy 20% szans) nic nam nie da.
Na finał z Juventusem też bym nie liczył, bo są od nas silniejsi praktycznie pod każdym względem.
Zawsze jestem optymistą, ale mocno stąpam po ziemi.
trzeba było się ugadać z Juve, my wam oddajemy wygraną w lidze (Juve jeszcze nie miało pewnego tytułu), a wy nam PW :)
0
badboyACM (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-09-21)
8 maja 2016, 19:48
Szanse niewielkie ale jednak są. Mam nadzieję, że będziemy walczyć do samego końca. Trzeba też liczyć, że Inter nie zostawi nas w potrzebie hehe... ;-)
Ajax miał dziś odnieść pewne zwycięstwo i zostać mistrzem Holandii, a jak to się skończyło pewnie niektórzy tu widzieli. Na szczęście to ta sama piłka nożna ;-) Trzeba wierzyć ;-)
Nie ma mowy o wygranej z Romą i w PW z Juve. Z Sinisą, patrząc na ostatnie mecze przeciwko tym drużynom, mielibyśmy jakieś marginalne szanse, ale w tym momencie możemy już się pożegnać z LE, bo wygrana, z którąś z ww drużyn graniczy z cudem.