hyrus (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-03-30)
27 czerwca 2016, 12:15
Na boisku to był walczak, ale na ławce zrobił się z niego mazgaj. Historia zna takie przypadki. Odejdź chłopie, bo Milan jak by nie był słaby, to wciąż za wysokie progi.
0
Gianni Rivera (ostatnio aktywny: Więcej niż 3 miesięcy temu, 2025-03-03)
27 czerwca 2016, 12:15
Gdzie tu oszustwo? Brocchi wiedział, że Galliani chce go do końca sezonu. Wiedział również, że trener może się zmienić, kiedy do gry wkroczą nowi inwestorzy. To wiadome, że dyrektor musiał rozmawiać o przygotowaniach do sezonu z nim i ewentualnymi kandydatami na jego stanowisko. A ten płacze jak panienka, że został oszukany... ech.