alfabecik (ostatnio aktywny: Więcej niż 6 lat temu, 2019-03-17)
21 sierpnia 2016, 20:24
Po strzeleniu trzeciej bramki powinniśmy dalej kontrolować przebieg spotkania, mogliśmy uspokoić grę. Zrobiliśmy najgorsze co mogliśmy czyli oddaliśmy inicjatywę. Nie wierzę, że brakowało nam sił, bo jak nam by brakowało sił to im tym bardziej. Sami sobie piwa naważyliśmy i gdyby nie geniusz młodego golkipera, który wyciągnął nam zwycięstwo, to zostalibyśmy z jednym punktem. Podeszliśmy po trzeciej bramce to meczu frajersko, więc ten scenariusz można było przewidzieć. Nie jestem pewien czy Torino należał się rzut karny ale to już jest historia. Dla mnie w tym meczu mamy dwóch bohaterów: Bacca i Gigi. Bez nich ciężko byłoby tutaj wykrzesać zwycięstwo ale na szczęście nam się to udało. Dobry występ również zaliczyli Niang i Kucka. Nie podobał mi się natomiast Paletta który nie był pewnym punktem i Montolivo który był najgorszy. Nie wiem dlaczego on jest kapitanem i chyba tego nie zrozumiem. Jak ja byłem kapitanem w drużynie to moją rolą było podrywanie zespołu do walki, ustawianie na boisku, pomoc w zakresie mentalnym i łagodzenie kontrowersyjnych sytuacji mających miejsce na boisku. Albo ja nie rozumiem jaką rolę powinien pełnić kapitan albo ten grajek został wylosowany jakimś szczęśliwym trafem. Mam nadzieję, że do kolejnych meczy podejdziemy w nieco inny sposób, a to będzie dla nas dobra lekcja.
0
adrian8 (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-12-26)
21 sierpnia 2016, 20:23
Ale emocje!. Szczególnie od gola na 3-1, po którym nasi stanęli jak kołki. Wstyd, jak można tak odpuścić sobie grę. Gigi nas uratował, ale prawdę mówiąc zasłużyliśmy na karę w postaci 1 pkt. Oby nigdy więcej takich błędów.
0
adi_avanti (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-05)
21 sierpnia 2016, 20:23
No i Montella jest jednak lepszym trenerem od Mihajlovicia ;)
Jestem oczywiście pod wrażeniem, że jedynym pomysłem wspólnych sił Berlusconi-Galliani-Chińczycy na tegoroczne mercato było sprzedanie Bakki :)
Sami geniusze... Nie widzę jeszcze na oficjalnej stronie ilu było kibiców na inaugurację Serie A, wie ktoś? W każdym razie akurat widowisko dzisiaj całkiem niezłe.
Najważniejsze 3 punkty, FORZA MILAN!
Gol;
Ja musiałem zmieniać tytuł i dużą część gotowej relacji przez te ostatnie przedziwne minuty :P
Galliani twierdzi dziś w wywiadzie, że szuka zmiennika dla Montolivo, ja bym szukał piłkarza w jego miejsce, bo to co grał dziś kapitan to jest jakaś kpina. Druga sprawa to ten nieszczęsny Bertolacci, trzymam za niego kciuki, żeby się chłop szybko pozbierał.
Forza Milan!
no to mamy w Milanie TYLKO ! dwóch zawodników, reszta do wypieprzenia !
0
21 sierpnia 2016, 20:15
Niesamowite emocje! 3 punkty na inaugurację sezonu przed własną publicznością są najważniejsze. Milan miał dwóch bohaterów. Oczywiście Bakkę z pierwszym hat-trickiem w barwach Rossonerich i Donnarummę, który obroną karnego uratował nam cenne i symboliczne w pierwszym meczu sezonu 3 punkty. Bertolacci na pewno zapamięta ten mecz jako koszmarny z powodu poważnej kontuzji tuż po wejściu na boisko. Obrona z Palettą niepewna i tak jak w zeszłym sezonie brak płynności w rozgrywaniu piłki między obroną, pomocą i atakiem oraz duży chaos w wyprowadzaniu piłki i konstruowaniu akcji. Mimo wszystko brawo Milan!
sKUBAniec (ostatnio aktywny: 3 dni temu, 2025-04-27)
21 sierpnia 2016, 20:14
Oglądałem wczoraj Stoke z City, następnie Leicester z Arsenałem, hit 1 kolejki Serie A Juve z Violą, finał IO. Delektowałem się grą wszystkich zespołów, a dzisiaj? Obiecywałem sobie, nigdy więcej polskiej kopanej, a tu mój Milan przypomniał mi jaki to beznadziejny twór. Nie miało to nic wspólnego z futbolem 21 wieku. Oby Napoli sprawiło, że zapomnę o tym paskudztwie. Szkoda każdej sekundy na ten Milan. I nie chodzi o to, że bieda więc oczekiwania powinny być mniejsze. Głupie Stoke City potrafi biegać, Milan nie. To nawet 3 liga nie była.
O mały włos spiepszyliby święto Bacci. Gigi świetnie wyczuwa te karne,ratuje nam inauguracje :) kilka nazwisk do odstrzału,ale czy warto się powtarzać co kilka tygodni hehehe
Miałem już ułożony komentarz, że właściwie to dobrze zagraliśmy, jest fajny powiew świeżości w zespole, szkoda trochę Bertolacciego itd. itp. ale... po tej końcówce właściwie to nie wiem co powiedzieć.
Dobrze że są 3 punkty i to w sumie wszystko.
oliwa sprawiedliwa
karnego być nie powinno, sędzia niezła manianę odwalił z tą jedenastką. na całe szczęście wyeliminowało to Palette z gry przynajmniej w następnym meczu bo ogólnie to dramat z gościem.
na plus w obronie dziś na pewno Abate, walka, walka i jeszcze raz walka. asysta też niczego sobie.
w pomocy Kuco, tank, człowiek który nogi nie odstawia, powoli robi się z niego taka trochę słabsza wersja Gattuso. mega charakterny typ, podoba mi się.
Montolivo do wytransferowania, odsunięcia od składu czy cokolwiek. swoją drogą to sporo osób narzeka na sprowadzenie 31 letniego Sosy, starucha, ale w sumie kapitano ma lat tyle samo, więc z dwojga złego wolę byłego gracza ligi tureckiej, gorszy na pewno nie będzie. Bonaventura nie zachwycał, można powiedzieć poprawnie. tak samo jak Suso.
Niang mimo wszystko zagrał dość dobrze, piękna piła do młyna, kiedy drugą bramkę strzelił Bacca. no i właśnie - Carlos, wykonał swoją pracę na 100%, hat-trick, nic dodać nic ująć.
dziękować Gigiemu, że jego wkład nie poszedł w ten mecz na marne. czułem, że Donnaruma to wyciągnie.
forza
Fura szczęścia, tylko dlatego dziś wygraliśmy. Więcej prezentów od losu już nie będzie. Paletta koszmar, Monto niezmiennie nas sabotuje. Trzeba poukładać obronę, bo cienko to widzę.
0
21 sierpnia 2016, 20:09
Widzę po tym meczu naszą drużynę stać na wszystko.
Bardzo słabo się dzisiaj zaprezentowali. To dopiero pierwszy mecz ale z taką grą wróżę nam to samo co w poprzednim sezonie. Bez wzmocnień piłkarzami z górnej półki, nie mamy żadnych szans na CL , może na EL, ale to też sporo szczęścia się przyda.
Byliśmy jakieś 15 cm od stania się największym pośmiewiskiem piłkarskiej Europy już w pierwszej kolejce.
Dziwna sytuacja z Palettą. Z jednej strony odgwizdano na nim faul, z drugiej - sam sobie tak koszulki nie zmasakrował.
Luis Adriano powinien ten mecz wyrzucić jak najszybciej z głowy. Takiej saboterki nikt z nas nie chce.
MAM PROŚBĘ DO REDAKCJI. Czy jakiś statystyczny świr redakcyjny mógłby sprawdzić kto i kiedy przez Baccą strzelił hattricka w oficjalnym meczu?
No nie. Kompletnie oddali inicjatywe, staneli jak kołki teraz.
0
Cervusius (ostatnio aktywny: Więcej niż trzy tygodnie temu, 2025-04-03)
21 sierpnia 2016, 19:52
W ogóle to powinniśmy grać 4-3-1-2, z Bonaventurą na trecq i Niangiem z Baccą w ataku. Gramy na siłę skrzydlowymi, których nie mamy, a kto napędza akcje i tak każdy widzi. Za Jacka Honda/Suso. W pomocy Sosa, Locatelli i Kucka na defensywnym.