Maximilanista Nie sprecyzowałeś wcześniej którą pozycję w linii pomocy miałeś na myśli i w jakim ustawieniu, a ja automatycznie dopasowałem sobie go do ustawienia w którym Milan gra obecnie czyli 1-4-3-3.

ACKamil: No ja mam trochę inne spojrzenie na Bonaventurę. Dla mnie to gracz idealny do grania bocznego pomocnika w klasycznym systemie 1 ? 4 ? 4 -2. Taki zawodnik, co potrafi się zastawić małej grze 1 na 1; popracuje w defensywie; złamie do środka,żeby zagęścić te rejony; ustawi się czasem tyłem do bramki przeciwnika, żeby pomóc w rozegraniu piłki piłki; urwie się minisprintem czy zwodem, szarpnie grę czy to do przodu czy wszerz. Ale klasycznym skrzydłowym, grającym twarzą do bramki, polegającym na ciągłej gotowości do korzystania z prostopadłych piłek od kolegów, nękającym szyki obronne przeciwnika rajdami i dośrodkowaniami oraz częstym dublowaniem środkowego napastnika nigdy mi się nie jawił. A że w Atalancie...No wybacz, ale Atalanta to nie Barcelona czy Real lub Bayern. Grałby w zespole z Bergamo defensywnego pomocnika, też pewnie byłby najlepszym zawodnikiem tamtej drużyny. W Brescii Pirlo był trequartistą, a nawet drugim napastnikiem... Gullit po odejściu z Milanu do Sampdorii był rozgrywającym, ustawionym często tuż przed obrońcami.Davids grał w Ajaksie środkowego pomocnika, w reprezentacji Oranje też, a w Juve był najczęściej lewym pomocnikiem. To, jakie miejsce zawodnikowi (oczywiście im lepiej rozwinięty i obadarzony większym talentem, ty lepiej) znajdzie trener wynika w dużej mierze z systemu, jaki preferuje. Dla mnie Jack nie jest klasycznym skrzydłowym, takim jak Neymar, Robben czy Insigne...

Maximilanista Bonaventura to jest właśnie skrzydłowy, na tej pozycji grał w Atalancie i Milan również ma najwięcej korzyści z Jacka grającego na skrzydle. W pomocy grywa, ale głównie z braku innych opcji w tej formacji, na skrzydle jest w stanie dać zdecydowanie więcej.

Przepraszam za dwa posty z rzędu, urwało mi początek wypowiedzi, więc wklejam raz jeszcze. Niech jakaś dobra moderatorska duszyczka usunie ten drugi komentarz.: cinassek: Wydaje mi się, że idziesz dobrym tropem. Mnie się też tak wydaje. Co nie zmienia ani na jotę tego, co mówiłem w swojej poprzedniej wypowiedzi. Mamy grać 1 ? 4 ? 3 ? 3 praktycznie cały czas, to nasze podstawowe ustawienie. Do tego potrzeba skrzydłowych. Mamy jednego takiego typowego gracza : Suso. Młody, zdolny, ale moim zdaniem wybitny nie będzie nigdy (oczywiście, mogę się mylić). Na dzis jednak jawi mi się Suso jako ciekawa, wartościowa opcja. No ale poza tym ? Jovetić, który typowym skrajnym napastnikiem nie jest. Bonaventura (bardziej pomocnik) i Honda (kompletnie nienadający się do roli skrzydłowego, więc jestem zdania, że Czarnogórzec, jeśliby przyszedł, będzie o niebo lepszy na tej pozycji niż Japończyk). No, jest jeszcze Niang, ale on tez jest bardziej typową dziewiatką... Przy ustawieniu, w którym potrzeba tylko jednego środkowego napastnika, my mamy ich czterech na dziś...Jeśli przyszedł juz ten Lapadula, klub od dnia, kiedy Montella zakomunikował, że chce grać z trójką w pomocy i trójką w ataku, powinien starac się opylić Adriano. Nie robił tego, bo wydawało się, że Bacca jest na wylocie. Został? Ok. Nie udało się w krótkim czasie uwolnić od baaaardzo sowicie opłacanego Brazylijczyka? No też ok... Tylko po co jeszcze bardziej tłoczyć te przednie rejony boiska, przy tym nieurodzaju z tyłu i w środku? Wyobrażam sobie, że podsawowymi graczami przedniej forrmacji Milanu będą Suso ? Bacca ? Jovetić... Niang na ławce jako zmiennik dla Jovetića i nawet ewentualnie dla Bakki, Honda (o Boże!) dla Suso. A co z Lapadulą? Co z Adriano, który obciąża budżet, a może być tak, że częściej będzie siedział na trybunach niż na ławce? Jeśli chcą Czarnogórca, muszą pozbyć się byłego gracza Szachtiara, to moje zdanie...

Maximilanista Montella bardzo chciał skrzydłowego. Może tam będzie widział Joveticia na upartego z braku laku?

Bacca, Lapadula, Luiz Adriano, Niang, Jovetić... Mam nadzieję, że to nieprawda (chyba ze w ostatnich godzinach wypchnietoby gdzie Brazylijczyka, wtedy ok). Jak zwykle stare grzechy Milanu : tłok w formacji ofensywnej, podczas gdy defensywa prezentuje się koszmarnie (6 straconych goli w 2 meczach, a gdyby nie fenomenalny w Neapolu Donnaruma, byłoby jeszcze gorzej), a druga linia to wciąż mizeria...

Ciekawe tylko gdzie Jovetić miałby grać, lubię go, ale realnie to chyba tylko opcja trequartisty/cofniętego napastnika w 4-2-3-1 ...

Nie mozemy sie spodziewac ani jednego konkretnego transferu tego lata niestety bo jakiego dobrego zawodnika ściagniemy za 4 mln ?? Absolutnie KAŻDA próba zakupu konczy sie tak samo. Nieudolnośc łysego starca jest porażająca i niestety ale jestesmy obiektem kpin całej piłkarskiej europy. ANI jednego zawodnika z notesu Montelli,a to on ma być rozliczany?? no proszę bez jaj... Nawet mu garnituru klubowego nie załatwili to co tu mówic o topowych piłkarzach?? i jeszcze taka głosna mysl: widze u naszych zawodnikow ogromna frustracje jak cos sie nie układa po ich mysli podczas meczu ( kucka i niang z napoli) i w związku z tym zastanawiam sie czy będzie to wygladało jak w zeszłych sezonach a raczej jestem pewien , że tak : Kazdy mecz albo nasi wspaniali obrońcy robia karnego dla przeciwnika albo konczymy mecz w 10 lub 9. TO JEST NA POZIOMIE PRZEDSZKOLA A NIE WIELKIEGO KLUBU JAKIM JEST MILAN. bo klubem jest wielkim tylko druzyne maja z du.....

Fabregas lata świetności ma już za sobą ale dla obecnego Milanu i tak byłby zbawieniem w drugiej linii. Więc duże TAK dla tego transferu.

13:20 Uufff, bo jeszcze by Łysemu bardzo dobry transfer wyszedł i znów się tym chełpił :P

13:20 Wszystko się wyjaśniło ;) Niepotrzebnie się tak emocjonowałem.

Wypozyczyc Cesca + wyzolic od Berlu brakujace 3mln na Caio i faktycznie przy budzecie 15mln okienko mozna uznac za udane.

brac ku....)))

Jeśli to prawda, to dla mnie okienko marzenie, skoro mieliśmy tylko ok. 20 mln na transfery.

Ulala :D Dajcie tu Fabregasa! :D

Caceres ok, byle nie na kontrakcie Gallianiego, czyli 5 lat kontraktu + 4 bańki netto...Już wolę to co mamy, może jakoś to będzie

Podobno Napoli daje 15mln za Caio.

Załatwię wam Caceresa

Martín Cáceres jest bez klubu i coś czuję że to będzie on na sam koniec.

Może jednak zostawić Ely, bo u Sinisy dużo nie pograł przez czerwoną kartkę, później kontuzja i tak został na ławce do końca sezonu. Na rezerwę wystarczy.