Po co sie denerwować? Zaczne najwczesniej ogladac mecze po pierwszej fazie transferow... Jeju jaki zal chwyta za serce... Czlowiek wiecznie musi zyc wspomnieniami...
0
MetalMachine (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09)
16 września 2016, 21:42
Drejki
Szkoda, że akurat w takich okolicznościach. Kibice sobie odpuścili :P
Co najgorsze to mam wrażenie, że obok naszego kapitana najgorszym zawodnikiem na boisku jest Bonaventura... Trzeba na to szybko reagować póki jest czas, bo można jeszcze coś zmienić, a jak dziś nie wyrwiemy tych punktów to zaczną się strome schody.
Ja wiem czy tam Montolivo najgorzej, wiadomo jemu to się zdarza najczęściej, ale ten mecz to wybijanie piłki do przodu. Nie widać zaangażowania, u wszystkich prawie.
Od razu na drugą połowę dałbym kogoś z dwójki Pasalić/Locatelli za Montolivo, żeby dać jakiś jasny sygnał reszcie drużyny, bo czegoś takiego nie da się oglądać!
0
stary_boss (ostatnio aktywny: 4 dni temu, 2025-04-26)
Koniec polowki.Padaka. Na + Calabria,Lapadula i Gigi. Reszta na -.
Najgorszy zawodnik w meczu i tak pozostanie? Montolivo......
0
MetalMachine (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-04-09)
16 września 2016, 21:35
Dwa plusy - Donnarumma i Suso. Reszta poniżej oczekiwań. Gra się nie klei, brak wiary w zwycięstwo - piłkarze Milanu wyglądają jakby przyjechali pozwiedzać stadion.
0
grzesiekpl88 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-24)
16 września 2016, 21:35
#45 zle wkrety chyba dobral ;) u nas po staremu, slabi dalej slabi, mniej slabi dalej przecietni, Montolivo dramat. Sampa nas gniecie jak piekarz ciasto na chleb. W drugiej polowie zmienilbym na 4-3-1-2. Jack, Locatelii, Suso-Sosa/Honda-Bacca, Niang
Drewniany Milan jak zwykle...Boki obrony zero w przodzie.Mozolne tempo.Co więcej po pierwszej połowie.Żadnych pozytywów.
0
hyrus (ostatnio aktywny: Więcej niż 8 lat temu, 2017-03-30)
16 września 2016, 21:34
Święte słowa na Eleven: Montolivo, symbol słabości Milanu.
Ja bym tu dodał jeszcze kilka nazwisk, ale tak, Monto jest symbolem i alegorią dzisiejszego Milanu.
Widzę kolejny mecz, w którym przeciwnik wątpliwej jakości nie czuje absolutnie żadnego respektu wobec Milanu, wręcz momentami naciska i zamyka na połowie.
Nowe nabytki Milanu udowadniają, że nie różnią się niczym od tego, co mieliśmy, a ciągle ten sam zwód Suso z zejściem na uderzenie z lewej nogi jest nudny jak flaki z olejem. I oczywisty jak rosół z kury w trakcie niedzielnego obiadu.
Generalnie - jednocześnie kocham i nienawidzę.
0
grzesiekpl88 (ostatnio aktywny: 3 lat temu, 2022-11-24)
16 września 2016, 21:16
Montolivo zabawy w 16tce i strata, zamiast w 16tke przeciwnika po roznym to chyba chcial stracic lampe z dachu. Co ten gosc robi na boisku?