Paletta mi zaimponował wczoraj. W formie stanowi nasze mocne ogniwo w obronie. Ja go często nie doceniam. Oby był zdrowy i w formie, to w obronie będzie dobrze.
Calabria jak najbardziej zasłużył na pochwałę. Jednak nie podobał mi się początek, bo młodziak zbyt dużo posuwał się do przodu i Lazio miało kilka groźnych okazji na tym skrzydle. Później jednak było widać, jak jego pozycję kazał mu skorygować Montella, a także wspomagający Kucka. Cieszy taka postawa młodego Milanu.
Paletta czuje oddech Gomeza na plecach i wie, że zbliża się powrót Zapaty. Widocznie wziął sprawy w swoje ręce i miejsca łatwo nie odda, wielkie brawa za jego postawę w ostatnich spotkaniach. Oby nabrał jeszcze większej pewności i stał się pewnym punktem drużyny na dłużej.
Calabria też mi się wczoraj podobał i nie mam nic przeciwko temu, żeby wystąpił od pierwszej minuty na Artemio Franchi w niedzielę,