Fajny wywiad. Cieżko czasem zrozumieć zachowanie poza boiskowe Nianga, ale wielu z nas już miało 21 i pamięta co się kłębi w głowie wtedy. Co do jego boiskowych poczynań, to niestety, albo szansa w napadzie, albo trzeba będzie kupić na jego pozycje kogoś z lepszym dryblingiem i bardziej naturalnym ciągiem ze skrzydła do środka.

Super wywiad.

Podsumowując, to taki baranek, który używa głowy tylko do tego, żeby uderzyć nią piłkę, ale pod warunkiem, że ta sama mu na nią spadnie. Ale szczery baranek przez co zyskuje ludzką sympatię.

Brawo Ginevra za dobrą robotę. Śmieszą mnie jednak komentarze po tego typu wywiadach, gdzie użytkownicy nagle wypowiadają się w samych superlatywach na temat danego zawodnika i że zawsze w niego wierzyli. Nie obchodzi mnie kim prywatnie jest Niang, bo nie jest nikim szczególnym i nie będzie. Grunt, żeby na boisku prezentował cokolwiek, no właśnie - cokolwiek. Jeździec bez głowy, który nigdy nie zyska uznania w moich oczach, bo jest za słaby na Milan, ale że czasy mamy, jakie mamy, to przez tą przeciętność część kibiców widzi w Niangu zbawcę i mega talent, który odpali. Paranoja.

Proszę ! jednak da się opublikować ciekawy wywiad z udziałem piłkarza, gdzie pytania są intrygujące i przybliżają nam jego postać Zawsze darzyłem Nianga sympatią, ale teraz po przeczytaniu tego wywiadu moja sympatia do niego bardzo wzrosła :)

Widac, ze jednak ma w miare poukladane w glowie, oby za slowami szly czyny. W sparingach przed sezonem bylo widac gdzie czuje sie najlepiej. Dziwie sie, ze trener nie probuje 4-4-2 z nim i Carlosem na szpicy, mysle, ze stworzyliby mega bramkostrzelny duet. Pewnego poziomu raczej nie przeskoczy ale z drugiej strony kto wie, moze byc z niego pozytek.

Wywiad faktycznie szczery natomiast mnie osobiście drażni jak zawodnik mojego Milanu mówi ze marzy o grze w innym zespole... Może powinnienem sie już przyzwyczaić ale dla mnie to trochę deprecjonowanie naszego naszego klubu i szkoda ze musimy zaczynać od zera i budować Milan opierając sie na zawodnikach z takim myśleniem....

Ciekawy wywiad. Wydaje się, że Niang używa głowy.. Może nie do zdobywania goli ale.. Jest ambitny, zobaczymy jak się rozwinie. Nie ukrywam jednak, że na tę chwilę cieżko mi się go ogląda. Może w innym ustawieniu spisałby się lepiej. Jednocześnie miał swój udział przy kilku golach w tym sezonie. To taka jaskółka nadziei ale on musi się znacznie jeszcze poprawić.

Ten wywiad - rzeka przybliża nam postać Nianga. Ciekawie, bez owijania w bawełnę. Ginevra wymiatasz :)