Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Bellodi - utalentowany 16-latek z nowym kontraktem

12 października 2016, 18:09, Presidente Aktualności

R E K L A M A





5 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
MilanHomer
MilanHomer
13 października 2016, 10:02
Młody Milan swoja drogą, a wychowanek swoją. Nawet jak gra dla Maroka, to i tak byłby przez UEFA i Lega Pro A, traktowany jako wychowanek. A takich niestety potrzeba, tak w Serie A jak i w rozgrywkach europejskich. Zresztą, jak byłby dobry, to zawsze można go opchnąć za 20 baniek i spokój.
0
tybionzo
13 października 2016, 08:47
No i fajnie. Co zdolniejszych trzeba przyklepywać od razu. Mastour został pożegnany ze względu na decyzję o grze dla maroka. Przestał się wpisywać w strategie Berlusconiego o młodym włoskim Milanie. Ale obawiam się, że jeszcze kiedyś o nim usłyszymy. Też racja, że talent trzeba umieć wykorzystać, ale trzeba mu też pomóc - wprowadzając takiego zawodnika powoli do pierwszego składu. Ostatnio w Milanie dużo młodzieży gra, i to cieszy. Pozostaje mieć nadzieję, że jak przyjdą skośni i już nam nakupują tych fabregasów, depayów, godinów i innych takich to nie przestaną dawać szansy naszej młodzieży. Wielu trenerów powtarza, że o prawdziwej sile klubu decydują jego umiejętności szkolenia młodzieży i umiejętnego wprowadzania jej do pierwszego składu. Ciężko się nie zgodzić. Wystarczy spojrzeć na barce. Co z tego, że maja la masie, skoro od dobrych kilku lat nie wprowadzili z niej nikogo do pierwszej jedenastki? Teraz będą za swojego Bellerina płacić 60 dużych baniek.
0
tommyb1
tommyb1
12 października 2016, 23:29
Mastour ma 18 lat. Ale reszta się zgadza
0
pazioni
pazioni
12 października 2016, 19:16
Talent talentem ,ale trzeba to wykorzystać.
0
MilanHomer
MilanHomer
12 października 2016, 18:39
W Milanie same talenty, tylko później idą na wypożyczenia, lub transfery do Serie C. Wspomnę tylko o MEGA talencie, Hachimie Mastour. Ponoć lepszy od Ronaldinho, a w wieku 19 lat nawet nie gra w Zwolle, czy gdzie tam jest wypożyczony...
0









PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI