mateuszsz Lapadula wszedł w doliczonym czasie gry, więc nawet wiecej miał Barzagli w nogach no i sam Lapadula nie miał czasu żeby coś więcej ogarnąć i wejść w mecz.

Dla mnie decyzja o wprowadzeniu L.Adriano jest oczywista. Lapadula jest zdecydowanie słabszy fizycznie co można było zobaczyć choćby w meczu zJuve kiedy zaraz po wejściu na boisko nie potrafił wyprzedzić Barzagliego, który miał już 80min w nogach. Graliśmy w 10, wiec było jasne, ze będziemy głównie wykorzystywać wrzutki w pole karne. Lapadula sie nie zastawi i nie przepchnie z obroncami jak L. Adriano. Bardzo dobra decyzja Montelli. Szybko zmienił 3 zawodników. Nie przewidział tylko czerwonej kartki.

Mieszko Wiadomo było, że do końca wszystko się jeszcze może pozmieniać kilka razy :)

Primo Chyba się pospieszyles z tym komentowaniem w 35 minucie :)

Jak na 35 minutę pozostałych (oprócz jednego) spotkań wszystko układa się dla nas dobrze. Roma przegrywa, Napoli remisuje, a Juventus że wygra i się oddali to i tak nie ma większego znaczenia, złapią znowu dużą regularność to uciekną i tak pozostałym ekipom. O, nawet Torino przegrywa z Interem. Dobrze, że zespół zza miedzy jest od nas daleko. Najważniejsze, aby Empoli coś ugrało w Neapolu.

Zwycięstwo z Juve pobudziło wyobrażnię i wzrosły nasze apetyty....Steb by step.Spokojnie niech ta drużyna dojdzie do należnego jej miejsca....Małymi kroczkami.Przebłyski są.Przy odpowiednich wzmocnieniach może być tylko lepiej.Głowy do góry.Milan powróci.

Krótka ławka i ciężkie ostatnie mecze dały się we znaki. Ja dalej jestem dobrze nastawiony co do tego sezonu. Kolejny mecz potwierdzi pewne rzeczy i będziemy mądrzejsi. W zimie natomiast liczę na poważne wzmocnienia bo inaczej nie pociągiemy na LE, a zwłaszcza LM

Po co te lamenty Panowie. Pomijajac gre Poliego i Hondy nie bylo tak zle. Pierwsza polowa jak zwykle przecietna, ale w drugiej cisnelismy Genoe grajac w 10! To chyba wystarczajacy dowod, ze gralismy co najmniej przyzwoicie. A ze tamci mieli szczescie i czekali na kontrataki - bywa. Mi sie mecz w drugiej polowie podobal, przynajmniej bylo widac, ze chcemy strzelic, a nie autobus w 10tke zeby minimalnie przegrac. Gramy na miare naszych mozliwosci, a panikujecie co poniektorzy jak fani Juve w sobote...

Niestety stało się to czego nikt z nas nie chciał, Milan mimo świtenej postawy w ostatnich meczach nie dał rady z Genoa. Niestety brak solidnych zmienników dał się we znaki. Spodziewałem się po Polim i Hondzie czegoś więcej. Niestety wloch mimo objecującego występu z Juve był dzsiaj bezbarwny, a Japończyk mimo chyba największej ilości sił na całym boisku był bezproduktywny i Suso, który wszedł za niego zrobił dużo więcej. Jednak najbadziej zdenerwował mnie Luiz Adriano. Miałem nadzieję, że Brazylijczyk będzie gryzł trawę po wejściu, a mi się wydawało, że mu się po prostu nie chce! Czerwoną kartke dla Paletty przemilcze. Śmiem jednak twierdzić, że gdyby naturalizowany Włoch nie dostał czerwonej kartki, to powalczylibyśmy o 3pk. Nie należy popadać jednak ze skrajności w skrajność. Szkoda, że przegraliśmy teraz, ale kiedyś porażka musiała nadejść. Dobrze, że stało się to teraz, ponieważ mamy teraz chwile na przeanalizowanie błędów(POLI :P) i ogranie Interu. Trzeba trzymać kciuki dalej, wierzyć, że wrócimy na ścieżkę wygrywania i pobicie nowego rekordu. Forza Milan!!!

Wszyscy (a przynajmniej Ci mocniej stąpający po ziemi) wiemy, że taka porażka musiała przyjść. Nie ma się co ciskać, że jest beznadziejna i że znowu czeka nas walka o 7-8 miejsce. Po pierwsze jest za wcześnie na takie sądy, a po drugie i ważniejsze, zespół Montelli pokazuje jakość i zaangażowanie, czego efektem jest taka, a nie inna pozycja w tabeli. Prawda jest taka, że w najgorszym wypadku, po tej kolejce spadniemy na 4 miejsce. Kolejne dwa spotkania to mecze z zespołami z dołu tabeli, w których musimy zapunktować i to najlepiej w postaci pełnej puli i wierzę, że tak właśnie będzie.

5 miejsce do styczniowego mercato mnie osobiście bardzo zadowoli. Ale jeszcze trochę czasu, więc zobaczymy.

Przyda się ten kubeł zimnej wody bo niektórzy już odlecieli w kosmos z oczekiwaniami itp. Mecz chaotyczny, brakowało w nim klarownych sytuacji dla Acm. Bacca odcięty od podań...w ogóle nie dostaje prostopadlych piłek. Brak kreatywności w ofensywie, jedynie Jack próbował z pozytywnym skutkiem. Pięknie odnalazł Poliego w 77 minucie, a Poli wiedział już co zrobić z piłką - kilka gołębi zostało postraszonych :) szkoda głupiego faulu Paletty, teraz Gomez pewnie dostanie 90 minut chyba że Zapata będzie gotowy.

Ostrzeżenie za zamieszczanie nieodpowiednich treści budzących niesmak.

To ,ze Poli w tym klubie grac nie powinien to wiadomo nie od dzis. Zastanawia mnie , kto go tutaj trzyma? Jasne ,ze musimy sprowadzic klasowego stopera. Chwala Gabrielowi ,ze do dzis gral swietnie . Po czesci dzieki niemu jestesmy na podium. Lawka na ten moment jest za ciasna , zeby walczyc o Lige Mistrzow. Mysle ,ze w zimie przeprowadzimy ofensywe transferowa i dostaniemy w koncu klasowego stopera , rozgrywajacego i jakiegos skrzydlowego , ktory da zlapac troche oddechu Niangowi i Suso. No coz pozostaje nam czekac na rozwoj sytuacji i liczyc ,ze z Pescara rozpoczniemy nowa serie zwyciestw Forza Milan!

Można przegrać, ale nie w takim stylu. Wiem, wiem, nie idziemy na mistrza, dopiero budujemy drużynę, ale szczególnie w 1 połowie przeszliśmy koło meczu a to nie powinno się przytrafić żadnej drużynie na tym szczeblu, nie mówiąc o takiej marce jak Milan. Żal było patrzeć. Piłkarze żonglują naszymi emocjami w najlepsze a nam pozostaje czekać, czekać i czekać na lepsze czasy. obyśmy się doczekali za naszego życia :/

badboyACM Z taką grą jaką zaprezentowaliśmy dzisiaj niestety szybko zapomnimy o europejskich pucharach. Okej, punkty będziemy tracić, ale nie akceptuje takiego stylu, i takiego 3:0 z Genoą.

powiem szczerze - do meczu z Juve bylem przekonany, że na podium jesteśmy przypadkiem i na nie nie zasługujemy w ogólnym rozrachunku. Po Juve uznałem, że musiałem być pesymistą a drużyna jest mocniejsza niż przypuszczałem. Wychodzi na to, że rację miałem na początku. Jeteśmy dalej średniakiem któremu czasem coś się uda...

Niektórzy po zwycięstwie z Juve myśleli chyba, że teraz to już tylko same wygrane nas czekają. A jeszcze nie dawno pisali, że ten skład to się nadaje na 6 miejsce co najwyżej. Było pewne, że w końcu stracimy punkty, ale przecież nadal mamy dobrą sytuację i walczymy dalej...

Przed meczem napisalem ze oby Japonczyk dal druzynie przynajmniej połowę tego co daje Suso. Montella doskonale wiedział że wprowadzając do wyjściowej jedenastki Poliego a w szczególności Hondę osłabia zespół, ale widocznie miał swoje powody. Niestety widać jak na dłoni, że ławkowicze Milanu są na poziomie jakim są. Do stycznia celem niech będzie utrzymanie pozycji dającej jakiekolwiek puchary, a miejmy nadzieję, że po kilku solidnych wzmocnieniach będziemy próbować bić się o pozycję dająca grę w eliminacjach LM.

Cinassek wyjaśnił niektórych z was. Zrozumcie, że naszym celem jest Liga Europy. Na razie mamy min 4 miejsce, czyli jest LE i jest ok.

A mi się wydaje, że przy obecnej kadrze Montella za dużo kombinuje. Mając takich zawodników powinien się trzymać bardziej konsekwentnie żelaznej jedenastki. Zwłaszcza po meczu z Juve nie powinien nic zmieniać pomimo krótkiego odpoczynku, a ewentualnie rotację zastosować w meczu z Pescarą. A już na pewno nie wprowadzałbym zmian w ustawieniu (3-4-3 w ataku). No cóż. Trzeba przyjąć z pokorą porażkę, wyciągnąć wnioski i zagrać zdecydowanie lepiej w weekend. FORZA MILAN!!!

O matko, niektórym to naprawdę współczuję. 72 godziny temu widzieli pewnie Milan niszczący ligę mając w kwietniu 100 punktów, a dzisiaj kolejne 10. miejsce i brak perspektyw. Weźcie sobie whisky z lodem, a już obowiązkowo lód. Gramy dalej. I szczerze? Dzisiaj zagraliśmy lepiej niż w wygranym meczu z Sampą. Ale szczęście w epizodach było dziś po stronie rywali. W niedzielę tylko 3 punkty, tu już nie ma furtek! PS. A jakbyśmy przegrali w sobotę, a wygrali dzisiaj, to byłoby jakoś inaczej? Nie. Ba! Tak jak jest - jest lepiej. Każdemu z nas smakuje to lepiej.

Nie chcę nic mówić, ale wg mnie taka szybka porażka może być błogosławieństwem dla młodej drużyny Milanu. Zdejmie z nas presję zwycięzców Juventusu i wiceliderów tabeli,która dla nich jest jeszcze chyba nie do udźwignięcia i pozwoli spokojnie pracować, z tak zwaną sportową złością (nie mylić z nerwową frustracją). Trzeba też wziąć pod uwagę jak ciężko gra się z Genoą w Ligurii oraz fakt, że graliśmy mocno osłabionym składem. Ten mecz pozwoli także nam kibicom nieco zejść na ziemię ze swoimi marzeniami. Forza Milan!

No niestety, ale zimny prysznic, ale może nam to wyjść na dobre. Dzisiaj najbardziej mi się podobał Bonaventura, bardzo dobry jego mecz. Suso jak wszedł także robił dużo zamieszania. O Polim chyba szkoda mi wspominać, bo musiałbym nakląć, a ostrzeżenia nie są mi w niczym potrzebne. Szkoda tylko że obchodził właśnie rocznicę 100 meczów w Milanie. Jak ktoś pisał, chyba jednak o 100 za dużo, chociaż jak tak nie uważałem. Tak samo dzisiaj Honda kiepsko, raz tylko osłaniał naszych stoperów i przyhamował groźną kontrę, no i w sumie byłoby na tyle ze strony Japończyka. LA także nic wielkiego nie wprowadził, powalczył, ale piłka się mu nogi nie trzymała. Wymieniona trójka (Poli, Honda, LA) powinna zostać jak najszybciej sprzedana, może już w styczniu się uda coś z tym zrobić, oby, bo zarobki tej trójki tylko nas niepotrzebnie obciążają. Niestety, ale ten faul na czerwoną kartkę Paletty pokazuje, że jednak niektórzy z nas mieli rację. Ja także to powtarzam, że potrzeba nam w styczniu zakupić stopera. Gabriel ma świetne mecze, ale takie zachowanie jak dzisiaj to jest kompletna głupota. Jest dobrym obrońcą, ale pewnego poziomu nie przeskoczy. Czy Wy sobie wyobrażanie taką sytuację, że Nesta albo Maldini popełniają taki faul? Może się to zdarzyło im z raz/dwa w karierze, ale dzisiaj nie było ku temu przesłanki żadnej, tym bardziej, że to był boczny sektor boiska. Nikt oczywiście nigdy raczej Paletty do ww dwójki nie porównywał, ale taka jest prawda. Nie mamy w ogóle ławki. Za bramkę na 1:0 można także mieć pretensje do Polego, bo to z jego strony zawodnicy weszli w pole karne jak nóż w masło. Pomysł z odpoczynkiem dla Suso oraz Abate nie był zły, ale my po prostu w ogóle nie mamy zmienników. Dobrze, że grająca 11 z Juventusem jakoś nie ma kontuzji i trzeba o to się modlić, aby ich urazy omijały, bo my nie mamy szans na jakiekolwiek roszady. Co mnie strasznie także zaskoczyło, Bacca rozegrał strasznie słabe zawody. Może i Poli to straszna katastrofa dzisiaj, ale Włoch to Włoch, dużo więcej chyba nikt się po nim nie spodziewał, natomiast po zawodniku z Kolumbii jak najbardziej oczekiwania były znacznie większe. Jeszcze dużo pracy przed nami, to było wiadome i przed meczem. Jak już pisałem, może właśnie w dobrym momencie dostaliśmy po głowie, teraz mecz z Pescarą, no i Palermo. Żeby tylko słabsze ekipy nie poczuły możliwości spokojnego punktowania z nami. W styczniu są nam potrzebne wzmocnienia, abyśmy mieli więcej możliwości do zmian. Dzisiaj zmiennicy - zarówno Poli, Honda, jak i wchodzący z ławki LA praktycznie nic nie pokazali. Oni są po prostu słabi. Dopiero taki mecz jak ten to pokazuje. Zazwyczaj zmiany dodają siły, coś wnoszą dobrego, natomiast dzisiaj jakby tylko pogarszały sytuację. Akurat za zmiany (LA, Suso) nie można winić Montelli, ale jednak Honda to był błąd, ja także się pomyliłem. Szkoda tylko, że Milan na tym cierpi. No trudno, od jutra musimy myśleć o kolejnym meczu, a dzisiejszy zimny prysznic może nam wyjść na dobre. Zapewne niestety stracimy to 3 miejsce jutro, ale nic nie jest stracone. Mamy dwa mecz do wygrania, ale musimy zagrać dużo lepiej niż dzisiaj, no i zawodnicy się muszą przebudzić. Dzisiaj na plus to Bonaventura, MDS ja uważam, że zagrał dobrze. Szkoda mi Kucki, ale tak się zdarza, przeciętny mecz, tak samo ja Locatelli, ale chyba nikt nie spodziewał się, że osiemnastolatek, na dodatek ze środka pola, będzie nam co mecz dawał zwycięstwo. Z bólem serca, ale patrzący optymistycznie na przyszłość idę powoli spać, szkoda że tym razem nie będę mógł usnąć przez emocje, ale złe. Forza Milan per sempre! :( :( :(

Ten mecz obnażył nasze braki. Brak kreatywnych graczy w lini pomocy, Bacca zmuszony do gry tyłem do bramki jest zupełnie nieprzydatny, brak zastępców dla skrzydłowych, oraz najważniejsze POLi!! 101 meczy w naszych barwach to o 100 za duzo jak dla takiego zawodnika! Zawalona bramka, braki techniczne i jeszcze ta setka! Koleś biega, walczy na boisku ale nie robi najważniejszej żeczy! Nie gra w piłkę ! A nie gra bo nie potrafi. Tłumaczy go tylko to ze grsł na nie swojej Pozycji ale to znowu idzie na konto montelli chyba ze abate i vangioni byli zupelni nie do gry...ale trzeba o tym zapomnieć nie patrzyc na tabele i starac sie wygrywac co sie da

Ostatni mecz Poliego teraz ważne mecze i ja myśle ze te 3:0 to dobry wynik pod kątek tego ze jak wpadniemy w euworie to zaczniemy wszystko przegrywać :)

Nie mam normalnie pytań! Nerwy biorą górę i ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć po tym meczu. Piękne zwycięstwo z Juve po walce, gryzieniu trawy, a dziś od początku jakby rozkojarzeni wyszli podopieczni Montelli. Głowy w chmurach, kondycja na poziomie 30% i jeszcze ten wyjściowy sklad z Polim oraz Hondą zwiastował kłopoty od samego początku. Montella własnie tymi dwoma kopaczami + Luizem Adriano mnie zawiódł. Jaki jest sens wystawiać zawodników: A) bez formy B) którzy są prawdopodobnie na wylocie z klubu ??? Dla mnie naprawdę Poli to największe drewno w ostatniej dekadzie w drużynie Milanu. Jeszcze raz jak mi ktoś powie, ze temu kopaczowi należy się szacunek za serce które wkłada w grę lub starania, to go normalnie wyśmieję. Starać i serce wkładać w grę Milanu to i ja mogę, a i czysto piłkarsko dałbym chyba więcej niż ten partacz, który nie potrafi bronić, atakować, przyjmować piłki i oddawać strzałów (noo.. chyba że z Gubbio lub innymi 5-ligowcami). Honda... Kolejny który nagle wyszedł na ten mecz. Czy nie lepiej byłoby wystawić Suso? Jeśli nie na całe 90 minut, to chociaż na godzinę, Hiszpan przynajmniej wiedzial co robić z piłką, a skośnooki to zapomniał jak się gra w gałę! Ewentualnie jest jeszcze Sosa, on chyba gorzej od kitajca się nie prezentuje, co? Luiz Adriano... Dlaczego wchodzi ten nieograny, będący kompletnie bez formy Brazylijczyk, który powinien grać już w jakiejś bananowej lidze lub innej Arabii, a na ławce cały mecz siedzi ambitny Lapadula, który dobrze zaprezentował się z Chievo?? Montella ma po tym meczu własnie za tych zawodników mega minusa i to w dużej mierze on ponosi winę za porażkę. Do tego dochodzą mózgi naszychh piłkarzy, którzy na pojedynek z Genoą postanowili je chyba wyłączyć. Paletta nie wiem na co liczył wchodząc tymi sankami, chyba sam się chciał wyeliminować z meczu z Pescarą. Niang to samo we własnym polu karnym o mały włos a sprokurowałby karnego i jak widać nazbierało się tyle negatywnych czynników, że w tym meczu po prostu nie można było nawet zremisować. Zbyt wiele błędów u zbyt wielu osób. Oj cięzkie jest bycie kibicem Milanu. Ledwo co się skonczylismy cieszyć zwycięstwem nad Juve, a juz zeszliśmy na ziemie. Pora się ogarnąć i dobrze przygotować do meczu z Pescarą, bo z nimi jakimkolwiek składem byśmy nie wyszli musimy zdobyć 3 pkt. Oby w tym składzie jednak nie było miejsca dla panów Poliego, Hondy i Adriano...

Najbardziej mnie śmieszą kibice sukcesu na tej stronie jak jest dobrze to jest dobrze a jak źle to od razu mega hejt.

Bolesna porażka, ale wiadomo było, że prędzej czy później musi ona przyjść. Teraz trzeba się skupić na meczach z Pescarą i Palermo, bo jest spora szansa na ugranie 6 punktów.

Szczęście nas opuściło i gramy to co za Inzaghiego. Do tej pory ratowały nas pojedyncze epizody, na Genoi się skończyło. No cóż, teraz Pescara. Patrząc na to co gramy z niżej notowanymi drużynami zapewne znowu będzie drżenie o końcowy wynik.

Szczerze? Wolę oglądać młodzież z primavery, niż Poliego i Hondę. Ciekawe, czy będą jakiekolwiek konsekwencje, czy gramy dalej jakby nigdy nic..a jutro news - Montella walczy o posadę :D

Poli, Honda, Paletta, Niang, Locatelli, Bacca, De Sciglio - tragedia. Na plus chyba tylko Bonaventura i Suso.

Honda nie był najgorszy, choć Suso pokazał, że dałby sobie radę w tym meczu. Nie mogłem patrzeć na zmiany montelii. Bacca za Gomeza? Luiz Adriano na boisku? Naprawdę nasza ławka woła o pomstę do nieba, skoro nie było nikogo innego do wpuszczenia. Szczerze liczyłem że wejdzie Lapadula. Moim zdaniem ten mecz nie pójdzie na marne. Nasi pokazali brak dojrzałości, skoro aż tak ich wybujało to 3 miejsce w lidze, że przegrali z kretesem w Genoi.

Każdy się tego spodziewał. A co robił Poli na obronie? Trener myślał, że to sparing lub mecz z beniaminkiem i wystawia gościa, który nie potrafi przyjąć piłki. Mam nadzięję, że dostanie zakaz wstępu na San Siro i w weekend nie zagra. A Honda udowodnił dlaczego nie gra. Nie wiem czemu Sosa nie dostał szansy, jest kreatwny i może grać jako skrzydłowy.

Szkoda, ale zderzenie z rzeczywistością było nieuniknione. Widać brak wartościowych zmienników, możliwość objęcia fotela lidera również była wyzwaniem. Czas skupić się na następnym meczu.

Nokaut niestety. Prawa strona to dzisiaj był śmiech na sali. Poli to wiadomo jest tylko Poli, a wystawianie go dodatkowo na innej pozycji niż rzekomo nominalna to kryminał. Gabrielowi odwaliło (oczywiście po błędzie Poliego). Być może nie chciał już dłużej na niego patrzeć i postanowił dostać czerwo. Jacek jedyny rwał do przodu przez większość meczu. Niang bardzo zły występ, podobnie jak Bacca. O Hondzie nic nie napisze bo szkoda już. Chłop nie grał nic w tym sezonie, a na taki mecz wyjazdowy wystawiany od początku i oczywiście gdzie? - tak, na skrzydle. Suso jak wszedł to pokazał, że do przodu grać potrafi ale co samemu zrobić. Po cholere też wpuszczać Adriano? Jego jedynie gdzie można (w)puścić to do Chin. Dziękuję, dobranoc.

Ehh, Jack dzisiaj świetny. Najlepszy na boisku. Suseł też od wejścia zrobił mega różnicę, komentatorzy mieli racje - nie mamy ławki. Poli to jest jakiś koszmar!

Dlaczego Suso tak póżno :P

Sponsorami dzisiejszej porazki byli: Petta - czerwien na zyczenie Poli - co dostanie pod noge to sp Jeden duzy plus tego meczu jest taki, ze wzrosly szanse Poliego na awans na trybuny. Niestety ale my lawki nie mamy wcale, piekny sen prysl, bez wzmocnien pupa zbita.

Trzeba teraz przygotować się na Palermo i Pescare. Potem ograć Inter i wrócić na dobrą drogę

Trzeba wyciągnąć z tego wnioski i przygotować się do kolejnych spotkań. Taki zimny prysznic jest często dobry dla drużyny, chłodzi głowy i pozwala trzeźwo patrzeć na sytuację w tabeli. Forza Milan!

Zenua Ale jedno juz wiemy Poli i Honda OUT

Co robi Honda i Poli na boisku???? Zlekceważył Montella Genoe

Tu nie chodzi o motywacji. Milan nie ma ławki rezerwowych, a szczerze chwalony Locatelli powinien iść na wypożyczenie. On jest bezproduktywny i widać, że jeszcze wiele się musi nauczyć. Nie rozumiem po co został sprowadzony Sosa, który nie dostaje żadnej szansy na grę, a za niego gra 17 latek. Poliego lubie, ale trzeba już powiedzieć dość. On nie ma umiejętności na grę w Milanie.

@rogal faktycznie, pamiętam :D gnojek :P

Rzeczywiście. Któryś z Panów komentatorów w nocy przegrał 3-0 grając Milanem:)

Fatalny mecz dziękuje dobranoc :? BRAWO POLI, Montella, MDS no i wszyscy inni :)

Co ten Montella zrobił

Mozliwosc wskoczenia na fotel lidera , splatala nam nogi . Dramat dzisiaj zagralismy. Trzeba sie jak najszybciej podniesc. Honda,Poli nieporozumienie . Nie moze tak byc ,ze 3 dni po zwyciestwie nad Juve , dostajemy lanie od przecietnej Genoi

Na poczatku jeden z komentatorów mówił, ze na playstation przegral z genoą 3:0 :)