AC Milan zremisował 2-2 w Derbach Mediolanu rozgrywanych w ramach 13. kolejki Serie A w sezonie 2016/2017. Kibice obu drużyn okrasili spotkanie przepięknymi oprawami robiącymi piorunujące wrażenie. W loży VIP zasiadł Silvio Berlusconi dla którego są to ostatnie Derby Della Madonnina w roli właściciela klubu z Mediolanu. W 14 minucie Perisić pierwszy raz zagroził bramce Gigio strzałem z dystansu, ale młody bramkarz gospodarzy nie miał z tym żadnych problemów. W 24 minucie znów Chorwat znów uderzał, tym razem głową i znów został zatrzymany. Kilka minut później z dystansu strzelał Candreva. Inter naciskał i przez 15 minut to niebiesko-czarni optycznie przeważali. W 40 minucie mocnym strzałem z daleka popisał się De Sciglio, było to celne uderzenie, chwilę później w jego ślady poszedł Bacca i również postanowił kopnąć w kierunku bramki Handanovića i zrobił to bardzo dobrze o czym świadczyły problemy z interwencją Słoweńca. Rossoneri ewidentnie złapali wiatr w żagle, kolejna akcja przyniosła już bramkę. W 43 minucie "Jack" pięknie rozrzucił piłkę do prawej strony gdzie był Suso, Hiszpan kiwką oszukał Ansaldiego i swoją magiczną lewą nogą kropnął fenomenalnie, przy długim słupku, bramkarz bez szans! Po golu go szatni skrzydłowego ściągniętego z Liverpool'u do przerwy podopieczni Montelli byli na skromnym, jednobramkowym prowadzeniu.
Druga część tego wielkiego szlagieru zaczęła się od szturmów i otwartej gry z obu stron. Pierwszy okazję miał do zdobycia gola miał Bonaventura jednak wszystko skończyło się na pierwszym w tym spoktaniu rzucie rożnym dla Milanu. Chwilę później Candreva uderzał z dystansu w światło bramki Gigio, z problemami, na raty ale jednak i tym razem następca Buffona w bramce reprezentacji stanął na wysokości zadania. W 53 minucie były skrzydłowy Lazio był już skuteczny i atomowym strzałem z okolic 30 metra w samo okienko bramki wyrównał stan spotkania. Szaleńczy start w drugiej połowie początkowo przyniósł korzyść Interowi, ale gracze Pioliego nie cieszyli się długo bowiem w 58 minucie po pięknym podaniu Bakki nie kto inny jak Suso wpisał się na listę strzelców! Hiszpan znów swoim firmowym zwodem minął jednego ze stoperów Nerazzurrich i ze spokojem po ziemi, technicznym strzałem umieścił futbolówkę tuż obok interwenującego Handy! Po golu na około 10 minut spotkanie się uspokoiło, tempo spadło. W 67 minucie Milaniści mogli odetchnąć z ulgą ponieważ Perisić, najgroźniejszy w ekipie rywali znów uderzał z woleja na bramkę i był o włos od szczęścia, Donnarumma w tej sytuacji nie miałby nic do powiedzenia. Trener Montella zdecydował się na wprowadzenie Fernandeza i Lapaduli, miejsca na placu gry zwolnili im Bacca i Niang. W 83 minucie znów Perisić postraszył Donnarumme, ale górą poraz kolejny był młodzian ze szkółki Milanu. Sędzia Tagliavento doliczył do drugiej połowy 3 minuty, przez te 180 sekund wszyscy sympatycy Rossonerich zapewne do krwi obgryzali paznokcie przez ten czas i najgorszy sen niestety się spełnił, w 92 minucie Ivan Perisić wpisał się na listę strzelców po stałym fragmencie. San Siro zamarło, kibice w rozpaczy, komplet puntów przeleciał koło nosa.
MILAN: Donnarumma; Abate, Paletta, Gomez, De Sciglio; Kucka, Locatelli, Bonaventura(88' Pasalić); Suso, Bacca(71' M. Fernandez), Niang(79' Lapadula).
INTER: Handanović; D'Ambrosio, Miranda, Medel(37' Murillo), Ansaldi(65' Nagatomo); Brozović(75' Jovetić), Kondogbia, Jao Mario; Candreva, Icardi, Perisić
Bramki: 43' Suso, 53' Candreva, 58' Suso, 90+2' Perisić
Żółte kartki: 19' Kondogbia, 32' De Sciglio, 49' Ansaldi, 78' Jovetić, 90+3' Perisić
Arbiter główny: Paolo Tagliavento
*** VIDEO ***
"WŁOCHY Najważniejszym celem transferowym zimowego okna transferowego Juventusu będzie sprowadzenie Gianluigego Donnarummy. Dzisiaj ten temat znalazł się na okładkach La Gazzetty dello Sport i Tuttosport." :D
Az takimi frajerami nie jestesmy, wywiezliby Chinczykow na taczkach. Nie wiem ile musieliby wylozyc zebysmy go zima puscili, 200M€?
Ja tak mam.Mieli,mieli,mieli....I nic....Co do meczu.Szkoda jak nic.Chociaż patrząc obiektywnie,to Inter zasłużył na remis.Jeżeli nie na wygraną.Serce za Milanem.2-1 w typera nie weszło:(Locatelli złamał linię.Szkoda.Ale może,to dobrze.Trzeba dalej pracować.
Montella postanowił jednak przejść z ustawienia 4-3-3 do 4-5-1, w którym to ustawieniu zespół nie wiedział co robić z piłką. Dzidy przez całe boisko w kierunku Lapaduli nie miały szans dotrzeć do celu i były zgarniane przez zawodników Interu. Zmiany, które powinny poprawić jakość spowodowały, że nie wychodziliśmy z własnej połowy. Przypomniały mi się czasy Ancelottiego, wpuszczające na końcówkę meczu Ambrosiniego za Inzaghiego. Często kończyło się to właśnie tak jak wczoraj z Interem...
Między Milanem a Interem jest w tej chwili różnica, w wzmocnieniach zrobionych w letnim mercato, i w zespoleniu drużyny. Milan nie wzmocnił się wcale, chyba że ławkę rezerwowych, lecz dzięki Montelli nasza drużyna wyciąga z siebie znacznie więcej niż sezon temu, co sprawiło ten wielki sukces trzymania się podium. Jeżeli będą zimowe wzmocnienia które wypalą, spokojnie wracamy do Europy. Inter zaś w mercato włożył kupę kasy i ściągnął paru dobrych zawodników, lecz brakuje im takiego Montelii, który mógłby ich razem zespolić. Jeżeli Piolemu się to uda, to zostaną w Europie. Jeżeli nie, to wylądują tam gdzie Milan rok temu.
Szkoda bardzo tego wyniku, ale Inter zagrał na prawdę dobre spotkanie, podobnie jak i my.
Wracając do meritum. Najważniejsze, że podium utrzymane. Choć lekki zawód jest po występie Rossonerich. Dziwny był to mecz... Inter grał, Suso strzelał... Bramka wyrównująca dla Interu wisiała w powietrzu, gdy tak głęboko się cofnęliśmy na ostatnie 10 minut. Szkoda, że Pasalić nie wykorzystał tej ostatniej akcji meczu. Inter ma bardzo duży potencjał ofensywny, ale defensywa u Narazzurrich leży. Z kolei u nas Gomez zagrał przyzwoicie, ale myślę, że z Romagnolim byłoby więcej pewności w obronie i może Donnarumma grałby nieco lepiej, bo dziś nasz młody bramkarz przeplatał świetne interwencje z kiksami. Chciałbym w następnym meczu zobaczyć Lapadulę od początku, gdyż Bacca jest wyraźnie bez formy, czego najlepszym przykładem było zmarnowanie doskonałej okazji w pierwszej połowie, tuż przed otwierającym wynik golem Suso. Swoją drogą, szkoda Hiszpana, bo byłby wielkim bohaterem, a tak dobrze zapisze się tylko w statystykach i czeka go spacer z San Siro, bo obiecywał wrócić pieszo jeśli zdobędzie doppiettę ;) No cóż, remis sprawiedliwy. Forza Milan!
Nie wiem czy zauważyliście, ale nieuznane faule na Locatellim dużo nas kosztują. W meczu z Genuą nie został podyktowany karny dla nas przy stanie 1-1, a teraz przez brak odgiwzdanego faula starciliśmy pięknego gola. Niech to będze nauczka dla naszych piłkarzy, że gra się dopóki piłka się toczy, a nie do kiedy nam się tak wydaje.
Osobiście jestem zadowolony z drużyny, widać postępy, walke i przyszłośc, o ile Raiola jej nie zburzy.
Teraz należy przygotować się do meczu z Empoli, z którym nie możemy stracić punktów, a to nie będzie łatwe.
Strona wygląda pięknie, rozwija się tak jak Milan, ale niestety wraz ze zmianą Layouta nie przyszła zmiana serwerów. Można wiedzieć ile kosztuje utrzymanie tej strony?
Jak myślicie, czy Suso pójdzie do domu na pieszo? :P
Forza Milan!!!
W takim momencie... zachowali się jak juniorzy...
A byliśmy tak blisko zwycięstwa. Z przebiegu meczu Inter miał przewagę w posiadaniu piłki, ale nie tworzył groźnych akcji. W Milanie kluczowy element stanowiła indywidualność - Suso. Tak doświadczona drużyna powinna posiadać umiejętność utrzymania wyniku. Na naszą szkodę Perisic przełamał się w ostatniej minucie doliczonego czasu...
- Donnarumma
- Paletta
- Gomez
- Bonaventura
- Suso
Następnie czekają nas mecze z dołem tabeli, szansa dla Carlosa.
Prawą też strzelił:O
To do domu z buta?
Piłkarz meczu, gol zdobyty prawą nogą :)
Jest w formie. Teraz tylko pozostaje utrzymać korzystny rezultat.
Suso pięknie, do domu z buta ;)
Wow, ale bramka :O
Idealny strzał, fanatyczne wykonanie. W pierwszej połowie Inter przeważał nie można tego pominąć. Jednak nie potrafił nas złamać (dobra gra duetu: Paletta-Gomez). Jeżeli mamy wygrać to w II połowie trzeba zagrać zdecydowanie lepiej. Głównie niedomaga druga linia - poniżej oczekiwań Locatelli i Kucka. Bacca odcięty od piłek, niemniej przegrywa pojedynki. Warto pomyśleć o Lapaduli - jak najszybciej.
Stronka laguje, ale administratorzy zapewniali, że wkrótce i to się zmieni.
Forza milan !
Forza Milan!!!
P.S. wasze serwery to totalna porażka, na poprzedniej odsłonie strony było to samo. Nic się nie zmieniło.
Natomiast co do gry to nie mamy kompletnie piłki, rozegranie leży, co chwilę w głupi sposób ją tracimy i jeżeli nadal tak będzie to tego meczu raczej nie wygramy.
Zielony2009 - nie tylko Tobie.