Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Montella: "Pozostał niedosyt"

20 listopada 2016, 23:51, FossaDeiLeoni Aktualności
Montella:

VINCENZO MONTELLA: "Szkoda. Widziałem, że chłopcy dali z siebie absolutnie wszystko. Zabrakło nam minuty, aby dowieść do zwycięstwo do końca. To nie jest łatwa sytuacja. Przepraszam kibiców, że nie mogą dziś swiętować wygranej, ale taka jest piłka. Jeśli spojrzymy na tabelę to dalej widzimy Milan na miejscu na którym chcemy widzieć na koniec sezonu. Jestem rozczarowany wynikiem, ale zadwolony z walki zespołu. Zmiany? Widzałem, że drużyna traci siły i potrzebowałem świeżych zawodników. Wprowadziłem Pasalica i Matiego Fernandeza do pomocy, oraz Lapadulę do ataku. Liczyłem na troszkę więcej z ich strony. Drużyna? Nie stawiamy sobie żadnych limitów czy granic. Gramy jak najlepiej i chcemy wygrywać co mecz. Suso i Niang? To całkowicie inni zawodnicy. Niang jest dużo szybszy i mocniejszy fizycznie, z kolei Suso jest lepszym technikiem. Znakomicie się uzupełnają. Do końca sezonu jeszcze wiele meczów. Zobaczymy co się wydarzy.


R E K L A M A





9 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Enrico Espinosa
Enrico Espinosa
21 listopada 2016, 12:53
Wynik chociaż sprawiedliwy, to szkoda, merdy były do ogrania.
Nie do zaakceptowania jest natomiast zachowanie drużyny przy obu straconych bramkach:
1 - niezależnie od tego, czy faul na Locatellim był, czy nie, to nie można stanąć i patrzeć na arbitra tylko trzeba grać. Nasi stali i candreva to wykorzystał znakomicie. Zero pressingu, krycia, aż się prosiło, żeby strzelać.
2 - zabrakło zwykłego cwaniactwa, gry na czas. Zamiast kupować czas długim rozgrywaniem piłki, albo holowaniem jej na połowę przeciwnika i szukaniem faulu, nasi oddali końcówkę interowi i liczyli, że nie będzie im się już chciało?

0
matejazzi
matejazzi
21 listopada 2016, 11:29
Szkoda, że nie dowieźliśmy zwycięstwa ale z przebiegu meczu wynika, że 2:2 nie krzywdzi nikogo.

Sam typowałem 2:1.

Brak kontuzjowanych był odczuwalny.

Jak na drużynę w budowie i po przebojach z wcześniejszymi trenerami to nie jest źle. Mamy 3 miejsce w tabeli a ja nie przypominam sobie takiej lokaty od czasów Ibry, Gattuso czy Nesty.

Montella robi dobrą robotę i śmiem wierzyć, że jeśli nie przytrafi się katastrofa (kontuzja któregokolwiek z kluczowych Rosso nerwica) to awans do Ligi mistrzów jest absolutnie w naszym zasięgu :-)

Forza Milan
0
matten
matten
21 listopada 2016, 09:24
Moim zdaniem remis jest uczciwym rezultatem. W pierwszej połowie dominował Inter, a drugie 45 minut było już bardziej wyrównane z lekkim wskazaniem na Milan. Spotkanie mi się podobało, jedna i druga drużyna miały swoje sytuacje i wyglądało na to, że obie ekipy chcą grać w piłkę. Zaskoczył mnie Kondogbia, który starał się pracować na całej długości boiska i Suso, który znowu popisał się bramkami niezwykłej urody. Podium utrzymane, więc nie ma powodów do narzekań.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
21 listopada 2016, 10:26
31-69 - posiadanie pilki w drugiej polowie. O jakim wskazaniu na Milan mowisz ? Prowadzilismy gre od momentu bramki Candrevy do bramki Suso, pozniej byla juz tylko obrona Czestochowy. W pierwszej polowie tez Inter przewazal, trzeba to sobie uczciwie powiedziec. Zdominowali caly mecz, mielismy swoje szanse ale absolutnie sie nie zgodze, ze bylismy lepsi w drugiej polowie. Szkoda, ze udalo im sie zremisowac ale bramka wisiala w powietrzu i kazdy z nas chyba do konca drzal o wynik.
0
Paolo Zatonelli
21 listopada 2016, 07:36
Mam nadzieję, że Mati wiosną będzie stałym zawodnikiem wyjściowej jedenastki, ale zobaczymy, czy sam będzie chciał. Brakowało mi trochę jakości w środku pola, bo Inter zdecydowanie za łatwo tamtędy przechodził. Nie wiem, czy Locatellemu nie przydałoby się wypożyczenie. Suso odżył pod Montellą i gra, jak nie on, oby tak dalej. Niang gra lepiej, ale nadal ma bardzo dużo do poprawy.
0
radson1406
radson1406
20 listopada 2016, 23:53
Szkoda,ze w koncowce zdjal Bonaventure i Nianga bo to niestety byl sygnal dla druzyny iz skupiamy sie na obronie wyniku co okazalo sie niestety zgubne.Trzeba jednak przyznac iz Inter zasluzyl na ten punkcik.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
20 listopada 2016, 23:50
Jak sie robi bledy Inzaghiego to pozostaje niedosyt. On tez przy korzystnym wyniku murowal bramke i konczylo sie wlasnie jak dzisiaj. Z przebiegu spotkania nie zasluzylismy chyba nawet na ten remis. Pod gra, w pierwszej polowie poza blyskiem Suso nie pokazalismy kompletnie nic. Wiec wypada sie z remisu cieszyc, aczkolwiek oczywiscie zal, ze szczesliwej wygranej nie obronilismy.
0
Anonim
Anonim
20 listopada 2016, 23:53
Zauważ, że pokazywał zespołowi, żeby przestali się tak bronić. Niestety coś nie wyszło. Jedna różnica pomiędzy nim, a Inzaghim, że jego obrona, gdy się broni, przynajmniej robi to dobrze.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
21 listopada 2016, 00:10
To juz podswiadomosc, masz korzystny wynik, minuty do konca to bronisz. Ale wielkie zespoly mozna poznac po tym, ze w takiej sytuacji naciskaja i kontroluja koncowke. Do tego powinnismy dazyc. Trzeba wziac remis na klate i wyciagnac wnioski, bo te jak ktos slusznie podsumowal brzmia - "Inter gral, Suso strzelal". Od meczu z Juve gramy slabo, tyle, ze w Palermo i dzis mielismy odrobine szczescia. W Genui mniej i jak sie skonczylo kazdy wie.
1







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI