Jak podaje La Repubblica, Marco Fassone złożył ofertę pracy w Milanie byłemu kapitanowi rossonerich, Massimo Ambrosiniemu. Włoch, który jeszcze do połowy 2013 roku był piłkarzem rossonerich, miałby pełnić przy via Aldo Rossi funkcję menedżera klubu. Byłaby to rola o węższych kompetencjach niż ta oferowana ponad miesiąc temu Paolo Maldiniemu. Ambrosini tak czy inaczej został wybrany jako alternatywa po odmowie legendarnego defensora. Sam Fassone zaś dzisiejszego wieczora będzie obecny w Lizbonie, gdzie obejrzy z trybun pojedynek tamtejszego Sportingu z Realem Madryt w Lidze Mistrzów.
Nie mam nic przeciwko, nie był najwyższej półki grajkiem Milanu z najlepszych lat, ale zawsze był dobrym zawodnikiem i dał nam bardzo wiele. Często także był niedoceniany.