Dziś spore poruszenie we włoskich mediach wywołało zdjęcie Carlosa Bakki, który oglądał na żywo ze stadionu mecz swojej byłej drużyny, Sevilli, z Valencią. Pojedynek ten był rozgrywany w tej samej porze co Milanu z Empoli. Jak jednak ustalił portal MilanNews, leczący kontuzję Kolumbijczyk poleciał do Hiszpanii za zgodą obecnego klubu i trenera Vincenzo Montelli. Nie można więc mówić o złym zachowaniu Bakki względem Milanu.