Silvio Berlusconi wypowiedział się na antenie Rai 3 na temat sprzedaży Milanu. Oto ważne słowa prezesa rossonerich: "Klub jest już sprzedany. Są trudności z przekazaniem środków, ponieważ stanowią znaczną wartość dla chińskiej gospodarki i muszą uzyskać odpowiednie autoryzacje. Closing jest ustanowiony na 13 grudnia i w przypadku, gdy pieniądze nie dojdą, a my będziemy mieli pewność kapitału złożonego w międzynarodowych bankach, nie będziemy rościli zastrzeżeń co do przesunięcia terminu closingu o miesiąc bądź półtora. Fani mówią, że Milan będzie wygrywał, jeśli odejdę ja i Montolivo? Cóż, kibice wkrótce będą spełnieni. Ja po 13 grudnia będę przeszłością, to jest fakt. Montolivo będzie natomiast kontuzjowany przez kilka miesięcy, więc Milan powinien wygrać wszystko".
Forza Silvo. Forza Milan.
Wracając do tematu artykułu, nasz Prezydent chyba po prostu zauważył, że nie da rady sam prowadzić klubu z taką renomą i z takim naciskiem na sukces, bo go po prostu, przy dzisiejszych kwotach jakie krążą w piłce, nie stać. Dla mnie zawsze pozostanie w mojej pamięci jako człowiek, dzięki któremu Milan stał się moją pasją i dzięki któremu mogłem cieszyć się z takich trofeów jak Puchar Ligi Mistrzów czy Scudetto. Forza Berlu ! Forza Milan !!!
Aczkolwiek te parę dekad sukcesów w trakcie których sam zostałem kibicem klubu są Twoje i nikt Ci tego nie zabierze. Pożegnaj się z klasą i odejdź bez fochów... Szkoda, że o parę lat mimo wszystko zbyt późno bo Milan po 2012 roku stoczył się niesamowicie...