Z racji tego, że Jose Sosa prawie w ogóle nie gra w Milanie, media już łączą go z zimowym transferem - m.in. do Fenerbahce Stambuł. TuttoMercatoWeb.com skontaktowało się w tej sprawie z agentem Argentyńczyka, Favio Bilardo. Oto słowa pełnomocnika piłkarza: "Powiem z pełną szczerością, że nie rozmawiamy z nikim. Ani my, ani Milan. Jose jest bardzo szczęśliwy z wyboru dokonanego latem i teraz czeka tylko na swój moment, aby pokazać, ile jest wart. Odrzucenie hipotezy powrtoru do Turcji? Absolutnie tak. Sosa odnalazł spokój, którego szukał. W Mediolanie jego życie zmieniło się na lepsze po sezonach w Turcji i na Ukrainie. I jego, i jego rodziny. Plotki to tylko wymysły tureckiej prasy, aby podsycić rywalizację pomiędzy Fenerbahce a Besiktasem. Powtarzam, jest szczęśliwy w Milanie. Jose przybył do Włoch po długich negocjacjach, podczas których nie mógł trenować z Besiktasem. Z tego powodu potrzeba tylko czasu, by odzyskał optymalną formę. Dobrze rozumie się z Montellą i czeka na swoją szansę. Tymczasem daje z siebie wszystko, by załapać pomysły taktyczne trenera".
Faktycznie. Nie musi kopać piłki a pieniądze się zgadzają na koncie.