Włoskie media informują, że wszystko jest już jasne – AC Milan nie zmieni właściciela 13 grudnia. Nie ma już praktycznie żadnych szans na to, że Chińczycy uzyskają odpowiednie autoryzacje rządowe potrzebne do przelania do Włoch prawie pół miliarda euro. Nie oznacza to jednak, że cała transakcja spali na panewce. Zdaniem dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego, strony wreszcie dobiją targu, ale dopiero w lutym. Tymczasem Azjaci wpłacą kolejne 100 mln euro, które mają podkreślić chęć dopięcia biznesu i stanowić zabezpieczenie dla sprzedających. Jak zwraca uwagę La Gazzetta dello Sport, wobec nieustannych poślizgów Silvio Berlusconi miałby prawo zerwać rozmowy i pozostać właścicielem klubu, ale nie zamierza tego zrobić. Na tę chwilę scenariusz jest następujący: Chińczycy przejmą Milan w lutym, a do tego czasu Fininvest i przyszli właściciele muszą współpracować. Także w kwestii styczniowego mercato, które zostanie przeprowadzone w podobnym charakterze, co letnie…
Jak Berlusconi mimo swej miłości do Milanu mówi, że to już koniec jego ery, no to jakiego jeszcze dowodu potrzebujecie by zrozumieć, że Chińczycy przejmują ten klub? Spokojnie, i tak nasza kadra prezentuje się zaskakująco dobrze, i jeżeli dopisze nam szczęście, w postaci braku kontuzji najważniejszych graczy, to wracamy do Europy. Czy to będzie LE czy LM to i tak chyba niewielu z nas wierzyło na początku sezonu że tak się stanie co nie? Nawet największy optymista by nie postawił na to że będziemy w TOP3 po 14 kolejkach. Wzmocnienia by się przydały, ale nasz zespół udowodnił że daję radę, i to jest najważniejsze. Jak na występy ligowe i ewentualnie Puchar Włoch, nasza ławka nam wystarczy. Oczywiście na pełnej biedzie i minimalizmie, ale wystarczy na w miarę przyzwoitą "zapchaj dziurę". Miejmy nadzieję że żadnemu z naszych czołowych piłkarzy nie przydarzy się to co Montolivo, bo jak by się to też zdarzyło Suso, Niangowi czy Bonaventurze to tragedia.
A w razie czego, to Milan będzie miał 200 mln euro, więc to i tak jest dobrze, chociaż ta kwota może pójść po prostu dla SB.
Silvio jest zdecydowany, czekamy 5 lat to 3 miesiace roznicy nie zrobia.
Nie wspomnę, że negocjacje tam trwały z rok, gdzie przez kilka miesięcy nie wspomniano nic oficjalnie
Jakby przez najbliższe dwa okienka udało pozbyć Hondy, LA, Poliego, Elyego, Zapaty, Vangioniego, Sosy, a pozyskać dwóch dobrych i kreatywnych pomocników, skrzydłowego i środkowego obrońcę (całą czwórkę jako wzmocnienia, a nie uzupełnienia) to mamy odchudzoną kadrę do 25 piłkarzy (nie licząc wypożyczonych, z których chyba w 100% nic nie będzie) i możemy spokojnie za rok walczyć o pierwszą trójkę, czyli Ligę Mistrzów.
Natomiast gotówka za którą kupiliśmy Romagnoliego, Baccę i Bertolacciego pochodziła w całości z kieszeni Berlusconiego.
Odpad z genoi
Sprzedaz bakki, kupno pavolettiego
Lub wymiana za Zaze lub Gabbiadiniego
Zgorszenie kadry
Zero poprawy skladu
Wynalazek z turcji czyli gracz +30 lat
Gadanie o konkurencyjnym skladzie i ze sosa odpali
I na koniec sezonu 8 miejsce, bo slaby sklad
// Na stronie nie używamy słów wulgarnych a cenzura Cię nie ratuje
SS
Nie wiem, czy Chińczycy tak chcą kupić klub, czy Silvio tak chce sprzedać, że wszystko wciąż jest po staremu...