GIANLUCA LAPADULA: "Jestem zachwycony, żę udało mi się zdobyć gola na San Siro. Stadion Milanu zawsze był zwany La Scalą del Calcio i zdobycie gola na tak gigantycznym obiekcie przy tak fantastycznej publiczności to czysta przyjemność i ogromny honor. Cieszę się jednak najbardziej z niezwykle cennych trzech punktów, jakie udało nam się wyrwać Crotone. Jesteśmy zadowoleni, że odrobiliśmy straty i przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Nic jeszcze nie wygraliśmy, więc nie możemy się zbytnio podpalać. Gola dedykuję oczywiście zmarłym w katastrofie lotniczej członkom drużyny Chapecoense. Na zawsze pozostaniecie w mojej pamięci...".
Tak myślałem w końcówce meczu, że jeśli mamy wygrać to za sprawą właśnie Lapaduli.