W Milanie nadchodzi mercato analogiczne do tego letniego - ustępująca władza klubu będzie musiała działać w porozumienia z tą przyszłą. Według La Gazzetta dello Sport, rossonerich zimą będą interesowały przede wszystkim trzy nazwiska: dwóch pomocników i jednego skrzydłowego. Mediolańczycy od dawna obserwują Sebastiana Rudy'ego z Hoffenheim, a także - co nie stanowi tajemnicy już od zeszłego lata - Cesca Fabregasa z Chelsea Londyn. Zarówno Niemiec jak i Hiszpan mieliby wzmocnić jakość drugiej linii Il Diavolo na decydującą część sezonu. Co do nowego skrzydłowego, na San Siro może zawitać Keita Balde. Senegalczyk najlepiej czuje się na lewej stronie boiska, ale może występować także na prawej. By jednak go pozyskać, Milan musiałby najpierw stoczyć dość trudne negocjacje z rzymskim Lazio.
3 zawodników jest niezbędnych.
To za duże kwoty żeby ryzykować jeżeli nawet wszytko jest pewne w 99,9%. Przecież Azjaci nie wpłacą 100mln i nie powiedzą kupujcie zawodników, a jak nie uda się dopiąć umowy to nie musicie nic oddawać ;)
Monaco ponoć wyraża zainteresowanie Niangiem, wymiana z dopłatą za Bernardo Silve, albo Julian Brandt z Leverkusen i było by pięknie, ale też raczej można między bajki włożyć takie nazwiska.
Balde mam nadzieję, że nie przyjdzie, kolejny Niang. Na skrzydło można by jeszcze pomyśleć o Tadicu czy Jese, który grzeje ławkę w PSG.
Rudy'ego z chęcią bym przygarnął jak nie będzie za dużo funduszy. Ciekawy zawodnik i wolę go niż np. Badelja. Na połówkę do środka pola natomiast widział bym Kampla, który podobnie jak Brandt rozgrywa dobry sezon z Leverkusen.
Mam też nadzieję, że nie przyjdą sami młodzi zawodnicy bo nie pociągniemy do końca sezonu z samymi 20-latkami.
Ważne jest również żeby młodzi zawodnicy mieli się od kogo uczyć. Taka osoba jak Fabregas to przykład zawodnika z absolutnego topu który w swojej karierze wygrał już wszystko, chyba lepszego wzorca, dostępnego na rynku, nie znajdziemy.
Wystarczy przegląd pola i precyzja, a tego to on tak szybko nie straci.
Jasne mogą być ograni w Serie A zawodnicy, to kogo proponujesz podobnej klasy co Fabregas ? Bo każdy liczący się jest albo w Juventusie, albo w Romie czy Interze.
Montolivo nawet w najwyższej formie był klasę gorszy od Hiszpana. Wolę nie mówić nawet co było w okresie przed kontuzją bo wtedy bardziej przypominał już Polego. Po kontuzji nie wiadomo jak będzie długo dochodził do siebie i czy kiedykolwiek odzyska formę z Euro 2012. Włoch nigdy zresztą nic nie wygrał i nie wiem czego miałby nauczyć takiego Locatellego ?
Kółeczka i podania do najbliższego partnera ? Czy spowalniania akcji przy wyprowadzaniu kontrataku ?
Wybacz ale on przez 3 ostatnie sezony uzbierał jedną asystę...
Nie wiem w jaki sposób można go porównać do człowieka który ma tych asyst trzy w pięciu spotkaniach...
Abate i Paletta to zupełnie inna pozycja, a Abate to doskonały przykład człowieka który miał potencjał ale nie miał się na kim wzorować. Kolejnym tego typu człowiekiem jest "Nowy Maldini".
Nie wiem również dlaczego od razu zakładasz że Fabregas nie ogarnie Włoskiej piłki, skoro posiada wszystkie atuty które są we Włoskiej piłce pożądane...
Arsenal też chciał wygrywać nastolatkami swego czasu, w decydujących momentach sezonu zawsze brakowało im doświadczenia, a potem bardziej ambitni uciekali do innych zespołów żeby wygrywać trofea. Jakoś nie chcę widzieć za kilka lat memów z wiecznie trzecim czy czwartym Milanem, chociaż teraz to pobożne marzenie.
Pasalicia można zakontraktować i tak, nie widzę żadnych przeszkód, Fabregas co najwyżej wygryzie ze składu Locatellego.
Wiadomo że bez pieniędzy nie ściągniemy Fabregasa, ale nie ściągniemy również nikogo wartościowego.
Fabregas nie zaczyna znowu dobrze grać, tylko cały czas utrzymywał wysoką formę co znajduje potwierdzenie w statystykach - w 8 spotkaniach w których wystąpił strzelił 2 bramki i zanotował 3 asysty.
Nie miał żadnego spadku formy tylko nie pasuje do taktyki Włocha który woli bardziej siłowego Maticia i raczej Fabregas dobrze o tym wie bo nie bez powodu mecz z City to było jego pierwsze pełne 90 minut w lidze za czasów Conte w Chelsea i pierwsze 90 minut od czasu pucharowego spotkania z Bristol Rovers rozegranego...23 sierpnia...
Z City zagrał dlatego że Matić doznał kontuzji, ale już za tydzień powinien być gotowy, więc najprawdopodobniej znowu Cesc pójdzie w odstawkę.
"Realne natomiast są transfery Basellego, Gagliardiniego, Pellegriniego czy Crisetiga" - A jak chcesz ich ściągnąć bez pieniędzy ?
Większe doświadczenie, dużo większa wartość marketingowa, mógłby wiele nauczyć Locatellego, a z Suso rozegrać niejedną efektowną klepkę.