Dziennikarz Sky, Peppe Di Stefano, definitywnie wyklucza, by "closing" nastąpił w dniu 13 grudnia. Owszem, dojdzie wówczas do Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, lecz przedmiotem dyskusji z pewnością nie będzie wybór nowej Rady Dyrektorów. Żurnalista uzasadnia taki obrót sprawa faktem, że do 13 grudnia z pewnością nie dotrze zezwolenie chińskiego rządu na wytransferowanie z kraju kwoty 420 milionów euro. Obecnie strony pracują nad porozumieniem dotyczącym przesunięcia momentu sprzedaży aż na koniec lutego, z zastrzeżeniem, iż jest to ostateczny termin. W najbliższych godzinach ma dojść do podpisania dokumentu i jego oficjalnego ogłoszenia. Grupa Sino-Europe Sports do 13 grudnia ma także przelać kolejny depozyt w wysokości 100 milionów euro, który ma by swego rodzaju świadectwem, że inwestorzy nie zamierzają wycofywać się z negocjacji i nadal chcą nabyć klub.
100 mln trafi do depozytu SĄDOWEGO a nie do naszej kieszeni, oznacza to, że jeśli umowa zostanie definitywnie zerwana wtedy dostaniemy wypłatę a póki są odroczone terminy to my nic nie dostaniemy
O fabregasach, tielemansach, bazoerach i innych zawodnach, którzy mogliby faktycznie coś wnieść do tego zespołu - Zapomnijmy...
Brzmi to może i lekko satyrycznie ale mi akurat nie chce się śmiać a płakać...
Forza Grande Milan!!! Fan since 1994
Inter po rundzie jesiennej był liderem skończył wiemy jak ...
Inter jest świetnym przykładem tego że nawet wielkie wzmocnienia nie koniecznie poprawią grę, jeśli nie ma odpowiedniego trenera.
A co jesli umowia sie, ze te 100 baniek, ktore i tak w tym okienku mieli wydac, Fininvest pusci na transfery a przy closingu normalnie wplaca 420? Obydwu stronom zalezy na powrocie do LM wiec nie widze przeszkod do takiego porozumienia.