Kolejne odroczenie terminu sprzedaży klubu z pewnością martwi wielu fanów, ale - jak twierdzi Corriere della Sera - nie Fininvest. Między holdigiem a Sino Europe Sports istnieje ogromne zaufanie. Wynika to z faktu, iż gdyby Chińczycy nie byli pewni, że w końcu sfinalizują przejęcie klubu, nie ryzykowaliby utraty 200 milionów euro depozytu, choć nie można wykluczyć renegocjowania warunków obecnej umowy i zakupu pakietu mniejszościowego.