Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Porażka z niedosytem. Roma - Milan 1:0

12 grudnia 2016, 20:03, cinassek Główne newsy
Porażka z niedosytem. Roma - Milan 1:0

Mecz Roma – Milan na zakończenie 16. kolejki Serie A przyniósł radość gospodarzom. Po pięknym golu Radji Nainggolana zespół ze stolicy Włoch pokonał rossonerich 1:0. Pojedynek ten mógł potoczyć się jednak zupełnie inaczej, lecz przed przerwą przy stanie 0:0 rzut karny zmarnował skrzydłowy Il Diavolo, M’Baye Niang.

Spotkanie rozpoczęło się od dość żywych ataków. Już w 2. minucie czujnością popisał się Gianluigi Donnarumma, który sparował mocny strzał Edina Dżeko. Rossoneri pierwsze fragmenty spotkania spędzili głównie wypychając rzymian spod własnej bramki, ale po upływie nieco ponad kwadransa mogli objąć prowadzenie. Mocnej centry Suso nie zdołał jednak zamknąć Gianluca Lapadula.

W 26. minucie kapitalną piłkę z głębi pola za plecy defensorów gospodarzy posłał Andrea Bertolacci. Do podania wybiegł Lapadula, a wychodzący z bramki Wojciech Szczęsny podciął go i sędzia nie mógł postąpić inaczej – podyktował rzut karny. Do piłki podszedł M’Baye Niang, który zmarnował „jedenastkę” w poprzednim starciu z Crotone. Niestety, również i tym razem Francuz przegrał pojedynek z „wapna” – strzelił w swój prawy róg, co doskonale wyczuł polski golkiper Romy.

Giallorossi szczególnego stracha napędzili rossonerim w 36. minucie. Wówczas niezdecydowanie wkradło się w duet Alessio Romagnoli – Gabriel Paletta, co natychmiastowo wykorzystał Dżeko. Mocne uderzenie Bośniaka po dalszym rogu nieznacznie minęło jednak bramkę Milanu.

Do przerwy na Stadio Olimpico mieliśmy bezbramkowy remis.

W drugiej odsłonie podopieczni Vincenzo Montelli nieco zmienili założenia. Od razu ruszyli agresywnie na zespół z Wiecznego Miasta, czego efektem był m.in. strzał Mario Pasalicia. Piłka po próbie Chorwata z dystansu dość nieznacznie minęła jednak bramkę Szczęsnego.

W 62. minucie nie pomylił się natomiast zawodnik rzymskiej ekipy, Radja Nainggolan. Belg kapitalnie przyjął piłkę i jeszcze lepiej uderzył lewą nogą sprzed pola karnego. Donnarumma musiał wyciągać piłkę z siatki.

Końcowe fragmenty starcia nad Tybrem nie porywały. Dominowała chaotyczna gra, a zagrożenie pod bramki nie było wyraźne. Jeśli już powstawało, rodziło się głównie z chaosu. Golkiper rossonerich obronił jeszcze strzał m.in. Dzeko, zaś w końcówce szczęścia próbował wprowadzony w trakcie drugiej odsłony Mati Fernandez, ale strzał Chilijczyka również nie zmienił wyniku.

Roma pokonała Milan 1:0. Mediolańczycy tak czy inaczej pozostali na najniższym stopniu podium.

AS Roma - AC Milan 1:0 (0:0)

Bramka: Nainggolan 62'

AS ROMA: Szczęsny - Manolas, Fazio, Ruediger - Peres (42' El Shaarawy), De Rossi, Strootman, Emerson - Nainggolan - Perotti, Dżeko

AC MILAN: Donnarumma - Abate, Paletta, Romagnoli, De Sciglio - Pasalić (84' Honda), Locatelli, Bertolacci (67' Fernandez) - Suso, Lapadula (71' L. Adriano), Niang

Żółte kartki: Ruediger 84' - Pasalić 18', Paletta 79'

*****

Niang - niewykorzystany karny

 

1-0 Nainggolan

 

 


R E K L A M A





193 komentarzy
Musisz być zalogowany, aby komentować
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
14 grudnia 2016, 17:27
Na stronie Romy podają, że nowym dyrektorem sportowym ekipy z Rzymu ma zostać Ramon Rodriguez Verdejo (Monchi) - ten z Sevilli. Zapowiada się ciekawie.
0
Coght
Coght
13 grudnia 2016, 14:33
Chyba wszyscy się zgodzą, że obecna ławka rezerwowych nie daje praktycznie żadnych możliwości manewru... Nie ma zbytnio kogo wpuścić na boisko co by mógł coś zmienić... Może warto byłoby spróbować 4-4-2 z Bacca i Lapa, wpuszczać Nianga na pod męczonego rywala i by zaczął chcieć coś udowodnić ze sportową złością? Taki pstryczek w nos dla niego i by pokazał, że naprawdę należy mu się miejsce w tym składzie..? Jak w zimowym okienku zupełnie nic się nie zmieni w linii pomocy, to obawiam się powtórki z zeszłego seoznu - 1-2 kontuzje kluczowych zawodników i jakakolwiek "kreatywność" drugiej linii przestaje istnieć. A co za tym idzie i atak będzie miał znacznie ciężej
.
0
13 grudnia 2016, 11:50
Zagraliśmy dobre spotkanie, takie na remis z trudnym przeciwnikiem. O końcowym wyniku zadecydowały jednostki, czyli u nas Niang na minus a w Romie Nainggolan na plus. Ciągle jesteśmy na podium! Forza Milan!
0
Paolo Zatonelli
Paolo Zatonelli
13 grudnia 2016, 07:39
Bez szerszych możliwości rotacji, z ludźmi pokroju Nianga, Adriano, czy Hondy, to sobie możemy. Parę meczów wygranych szczęśliwie, wczoraj się zemściło, szkoda tylko, że kosztem jednej bramki, przy której Loca trochę pomógł.
Edytowano dnia: 13 grudnia 2016, 07:42
0
Rossoner1996
Rossoner1996
13 grudnia 2016, 02:30
Przegraliśmy, ale nie ma się czego wstydzić. Graliśmy jak równy z równym, a biorąc pod uwagę ostatnie lata, to dzisiejszy wynik nie jest zły. Oczywiście liczylem na wygraną, ale kilka błędów kilku piłkarzy sprawiło, że wynik jest taki, a nie inny.
Zgadzam się z większością komentarzy odnośnie Nianga, ale pamiętajmy o tym, że gdy facet jest w formie, to daje bardzo dużo tej drużynie, jest jednym z jej głównych motorów napędowych.
Niestety Fracuz ostatnio znajduje się pod formą. Chciałbym wiedzieć co spowodowało nagły spadek formy M'baye. Czyżby brak Bonavenuty u boku działał na niego w ten spsób? Mam nadzieję, że nie, bo nie chciałbym powtórki z Nocerino.
Moim zdaniem jest tak jak mówił sam Niang, chłopak potrzebuje gola, gola, który nada mu nowych sił i chęci do gry. Patrząc na jego gre widać, że się stara, ale czasami postępuje zbyt egoistycznie i gra jak fajtłapa przez co traci przedewszystkim zespól, ale i on sam.
Powrót Nianga do formy jest kwestią dwóch lub trzech tygodni, jestem pewien, że po świętach znowu będzie wychalany przez większość z Was za swoją zajebistość i przebojowść.

Obok ławki rezerwowych musimy popracować nad wyprowadzaniem piłki spod własnej bramki. Gigi ma w tym aspekcie ogromne problemy, bardzo często się myli i wybija piłkę za boisko lub tracimy ją na korzyść przeciwnika.
Denerwuje mnie gdy na siłe próbujemy rozgrywać piłkę jak po sznurku od naszej bramki, ale nie zawsze tak można. Nie jesteśmy Barceloną, nie mamy tak dobrze wyszkolonych technicznie piłkarzy i nie potrafimy wychodzić z pod pressingu(chociaż ostatnio widać poprawy).
Niestety gdy Gigi wybija piłkę daleko, to zazwyczaj też ją tracimy, bo Lapa i Bacca nie są tak wysocy jak Dzeko i przegrywają pojedynki fizyczne z obrońcami. Zawsze coś...

Podobał mi się dzisiaj Berto. Prawie wszyskie okazje jakie mieliśmy były stworzone po jego podaniach. Mam nadzieję, że ten mecz będzie punktem zwrotnym w jego karierze i zacznie wreszcie grać na miarę swoich możliwośći.

Atalanta ostatnio jak Niang - pod formą. Jeśli uda się wygrać w Bergamo, to być może odrobimy stratę punktową do Romy, która prawdopodobnie ulegnie Juve. Mam także nadzieję, że Torino urwie punkty Napoli.

Hehe, liczę że Niang niedługo będzie działał tak samo jak serwery podczas dzisiejszego meczu. Nareszcie można normalnie krzystać w trakcie meczu ;).
Forza Milan!!!
Edytowano dnia: 13 grudnia 2016, 02:36
2
Fushnikov
Fushnikov
13 grudnia 2016, 09:45
Ale że jak?? U mnie ta strona w ogóle nie chciała odpalić przez 30min. Co do Gigiego to jest na to rozwiązanie. W przypadku gdy bramkarz gra słabo nogą zawsze może 5 wykonywać któryś obrońca. Chyba że przepisy się zmieniły. Niang jest żałosny. On potrzebuje gola a nie Milan. Jest pieprzonym egoistom a takich graczy Milan nie potrzebuje.
0
Rossoner1996
Rossoner1996
13 grudnia 2016, 11:28
Straona działała mi prawie idealnie. Serwer nie odpowiadał raz, ale po dwukrotnym odświeżeniu wszystko zadziałało poprawnie.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
13 grudnia 2016, 17:19
U mnie tez stronka smigala niezle. Fushnikov z tego co wiem to moze pilkarz wykopywac, ale tu nie o piatke chodzi bo te Gigio bije przyzwoicie, chodzi bardziej o wprowadzanie do gry. Duzo bledow wczoraj w tym aspekcie. Ale to akurat mozna wycwiczyc.
0
grayman88
grayman88
13 grudnia 2016, 00:04
Offtop, post usunięty. Przypominam o możliwości edycji komentarza 15 minut po jego zamieszczeniu. Nie trzeba wtedy pisać jednego pod drugim. MetalMachine
Edytowano dnia: 13 grudnia 2016, 00:28
0
grayman88
grayman88
13 grudnia 2016, 00:03
prośba...piszemy petycje.... na pełnym legalu ...zero podchodów...montella...odpuść mudżynowi karne
0
Mirabelli
Mirabelli
12 grudnia 2016, 23:59
No cóż, przegrana,ale można się cieszyć z gry,Milan zagrał dobry mecz i tylko stracił bramkę przez indywidualne błędy, szkoda Manu, grał naprawdę dobrze dopóki nie pokrył Naingolana,Gigio także błąd, ale to można wybaczyć jeszcze, natomiast kto dla mnie się najbardziej nie podobał na boisku?Zdecydowanie Luiz Adriano, widać że nie jest zgrany z teamem, ja nie wiem jak można uciec od świetnie wyłożonej piłki od Pasalicia, Pasalić podaje prostopadle, a ten nagle się wraca, to było bardzo karygodne, tak samo jeżeli chodzi o Matiego Fernandesa, powinien podać do Manu,bo Manu nikt nie krył w polu karnym,a najlepszymi postaciami moim zdaniem?Bertolacci i Pasalić, co za mecz w ich stylu,Pasalić gra jakby nie posiadał układu nerwowego,a jeżeli chodzi o Berto, to nie spodziewałem się tego po nim, widać że on będzie ważnym elementem dla Montelli, bardzo dobrze wkomponował się w jego styl,świetnie potrafi rozwiać obronę drużyny,najlepsze to że prawie strzelił gola,dzisiaj dla mnie i tak najsmutniejszym momentem była ta kontuzja Bruno Peresa, naprawdę szkoda gościa, świetnie się wkomponował w Romę, grał jak z nut, a potem te feralne zderzenie z De Sciglio, no cóż życzę mu zdrowia,no cóż, lecimy dalej, sezon trwa, trzeba grać dalej, mamy potencjał i ten mecz dobitnie to pokazał,tylko potrzeba wzmocnień

Forza Milan!!!!!
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
13 grudnia 2016, 00:10
Z tym, ze Berto i Pasalid najlepsi to Cie ponioslo :) no chyba, ze bierzemy pod uwageuwagę formacje pomocy tylko to sie zgodze. W czym byli lepsi od Suso? Lapaduli? Mecz dobry w ich wykonaniu ale nie rozplywalbym sie tak, Berto zagral przyzwoicie i pewnie ocene zawyza, ze jest po kontuzji.
1
grzesiekpl88
grzesiekpl88
13 grudnia 2016, 00:12
Berto prawie strzelil gola ? Kiedy niby ? :D minal na 16tce jednego obronce a drugi mu szybko wybil z glosy ta probe.
0
22KAD
22KAD
12 grudnia 2016, 23:58
Wszyscy co dziś z ławki dziś wszdli, zima szybko wyprzedzać i w ich miejsce jakiś sensownych graczy bym widział. Sosa już mógł dziś wejść zamiast tego fernandeza za nianga, może dziś by coś pokazał.
0
Milanrulezzz
Milanrulezzz
12 grudnia 2016, 23:44
Jeszcze jeden taki prymitywny tekst i kończymy zabawę.
Edytowano dnia: 12 grudnia 2016, 23:51
0
Milanrulezzz
Milanrulezzz
13 grudnia 2016, 06:59
To koncz. Nowe konto to nie problem
0
Maxiu
Maxiu
12 grudnia 2016, 23:42
Teraz koniecznie zwycięstwo z Atalanta. Roma powinna przegrać z Juventusem więc jest szansa by znowu nadrobić punkty.
0
krisss811
krisss811
12 grudnia 2016, 23:32
gramy dalej, walczymy o kolejne punkty, oby ich jak najwięcej, do stycznia już nie daleko, a w styczniu wszystko się właściwie wyjaśni o co bedziemy grać w drugiej połówce sezonu, jak nie wzmocnimy zespołu to więcej jak 5 nie mamy co liczyć.
0
Fushnikov
Fushnikov
12 grudnia 2016, 23:30
Całe szczęście że mamy takiego indywidualiste jak bambo.
Dawno nie strzelił więc ma pierwszeństwo. Oby Montella przez miesiąc nie mógł zasnąć przez swoją decyzję "last minute" Mogli wygrać a przegrali. Std przez pazere pseudopiłkarza. On Adriano za darmo w zimę. Beznadzieja totalna i hańba Berlu że pozwolił ich kupić.
0
Milanrulezzz
Milanrulezzz
12 grudnia 2016, 23:28
Ostrzeżenie za wulgaryzmy!
Edytowano dnia: 12 grudnia 2016, 23:37
1
Gol
Gol
12 grudnia 2016, 23:22
I niestety mecz przegrywamy i to przegrywamy głównie przez indywidualne błędy.
Locatelli i Gigo fatalnie się zachowali przy bramce Romy.
Nie wiem co robił Locatelli, bo zawodnikowi takiego kalibru, z takim uderzeniem z dystansu jak Nainggolan, nie można zostawić nawet centymetra, a on krył Belga na radar.
Wydaje mi się że młody też zasłużył żeby sobie z Atalantą posiedzieć na ławce, bo jest to już niestety któryś indywidualny błąd przez który tracimy albo ważnych zawodników (Kucka w zeszłym tygodniu dostał żółtą po jego "zabawie" z piłką na swojej połowie) albo bardzo ważne punkty.
Gigo natomiast ustawił się fatalnie, strzał był jak najbardziej do wyjęcia.

Niang niech sobie naprawdę kilka kolejek odpocznie od gry i nie chodzi o karnego, w zeszłym tygodniu jeszcze byłem w stanie go bronić i mówić że każdemu zdarza się gorszy mecz, ale na takie spotkania jak te z Romą/Interem/Juventusem... wymaga się od zawodnika 100% skupienia i zaangażowania.
Niang natomiast bawił się jakimiś piętkami (z 5 prób udało mu się aż raz odegrać piłkę do swojego kolegi z boiska), cały czas tracił piłkę i dawał pretekst zawodnikom Romy do przewrócenia się. Karny natomiast każdy widzi, strzelony źle.

Suso - Fajnie, szkoda że tylko jeden zawodnik w Milanie dysponuję taką techniką. Potrafił przejść 4 zawodników Romy, kilka razy naprawdę zagrywał groźne piłki do Lapaduli. Szkoda że nic nie wpadło.

Kolejny zawodnik na plus to Paletta, no może poza okresem gdzie nagle zaczął "zagrywać" piłki do napastników co kończyła się zazwyczaj wznowieniem od bramki przez Szczęsnego. Romagnoli mniej pewnie od Argentyńczyka z Włoskim paszportem, ale nadal również na plus.
De Sciglio i Abate mogliby w końcu poprawić te dośrodkowania, bo przez całą karierę nie potrafić zagrać piłki w pole karne na odpowiedniej wysokości to trochę wstyd. W obronie poprawnie, w ataku...

Pasalić i Bertolacci - Obaj zagrali co najwyżej przeciętnie i naprawdę zastanawiam się czym komentatorzy z Eleven tak zachwycali się w przypadku Chorwata.

Lapadula - Brawo za karnego, ale potem chyba bez strzału na bramkę.

Natomiast zmiennicy to tragedia. Fernadez to przez pierwsze 10 minut wyglądał jakby pierwszy raz grał w piłkę nożną. Honda jest za wolny i zbyt statyczny żeby cokolwiek dać drużynie która goni wynik w ostatnich minutach. Natomiast Adriano... Naprawdę zastanawiam się czy w ostatnim czasie widziałem gorzej grającego zawodnika.

Montella - Za porażkę trudno go winić. Prawda jest taka że nasza ławka jest tragiczna i bez pieniędzy na transfery to niestety ale na drugą tak udaną połówkę sezonu nie ma co liczyć. No bo kogo miał wpuścić ? Polego ? Sose ? Zapate ?


Porażka boli tym bardziej że Roma była dzisiaj do ogrania, wystarczyło wykorzystać okazję w postaci karnego.
Dzisiaj przegrywamy na własne życzenie.
Edytowano dnia: 12 grudnia 2016, 23:28
1
Mirabelli
Mirabelli
13 grudnia 2016, 00:03
Suso dobry mecz?Co on takiego pokazał dzisiaj pozytywnego, chyba tylko te przerzuty to De Sciglio i ten drybling w ostatnich minutach, tak to gubił piłkę monotonnie, ja nie wiem jak można ocenić przeciętne zawody Pasalića i Berto, przecież oni nam ożywili grę, wprowadzili dużo swobody, przede wszystkim dobrze wyprowadzali piłkę, to dzięki Berto był karny przede wszystkim, więc tutaj zbyt nagannie oceniasz tą dwójkę, bo moim zdaniem najlepsi zawodnicy dzisiaj w Milanie
0
Gol
Gol
13 grudnia 2016, 13:01
To my chyba inne spotkania widzieliśmy.
Suso tymi dryblingami robił miejsce partnerom z drużyny, zresztą zagrał najlepsze zawody z wszystkich ofensywnych zawodników.
Nie przypominam sobie żeby inny nasz zawodnik wprowadzał tyle zamieszania dośrodkowaniami w pole karne co Suso.
Abate i De Sciglio powinni od niego brać korepetycję z wrzucania piłki w szesnastkę.

Natomiast Bertolacci zagrał jedną dobrą piłkę do Lapaduli (po której był karny) przez całe spotkanie. Owszem grał lepiej od Locatellego i chętnie za tydzień zobaczyłbym go w miejsce młodziutkiego Włocha, ale również dlatego że wraca po ciężkiej kontuzji potrzebne są mu minuty żeby wrócił do formy.

Pasalić w pamięci zapisał mi się jedynie tym że raz podprowadził nasz kontratak na połowie Romy i raz udało mu się oddać bardzo niecelny strzał na bramkę Szczęsnego. Także no wybacz ale trochę mało żeby powiedzieć że panowie grali dobre zawody, o wybitnych nie wspominając.

To że komentatorzy na meczu mówią że ktoś gra świetnie często mija się z prawdą (i ocenami pomeczowymi), bo z całym szacunkiem do panów z Eleven, bo wiem że czytują naszą stronę i chwała im za to, ale poza Juventusem to niestety reszta ligi jest traktowana przez nich jako drugiej kategorii.

No bo wybaczcie ale jaki jest cel powiedzenia że jakiś piłkarz Milanu miał w dzieciństwie powieszony plakat zawodnika Juventusu nad łóżkiem ? Albo że Kucka jest za słaby na Juventus i chyba kolega ze studia żartuje z tego typu celami transferowymi Starej Damy ?

To są mecze Milanu to i Milanu powinny dotyczyć ciekawostki w postaci przyszłych transferów, zamieszania z Chińczykami etc. Tymczasem albo rozmawiamy o tym jaki potencjalny zawodnik Milanu przejdzie do Juventusu, albo o tym że nikt nie spodziewał się po zawodnikach Milanu takiego sezonu i wszyscy są w szoku.
Dobrze, wszyscy są w szoku ale powtarzanie tego co spotkanie zaczyna irytować.

Z wczorajszych kwiatków to chyba najbardziej kuło w oczy chwalenie koszmarnie grającego Nianga za charakter.
Chłopak spudłował karnego i od tego czasu zaczęło się głaskanie Francuza że nie upadł i nie rozpłakał się jak dziecko któremu mama nie chce kupić zabawki w supermarkecie. No faktycznie gratulację, dziękuje Ci Niang serdecznie że nie poprosiłeś o zmianę tylko grałeś dalej, te wszystkie piętki które zazwyczaj lądowały albo pod nogami zawodników Romy albo na aucie, uratowały to spotkanie.
0
Banny
Banny
12 grudnia 2016, 23:16
Jeśli Montella będzie dalej wyznaczać Nianga do jedenastek, to już chyba lepiej żeby Berlusconi ustalał role zawodników na boisku. A tak serio, nie ma co narzekać. Porażka była raczej do przewidzenia, chociaż i tak Milan zrobił na mnie wrażenie w pierwszej połowie. Świetnie wybijaliśmy zawodników Romy z gry. W drugiej połowie opadliśmy z sił, dlatego nawet po utracie bramki było nam ciężko w jakikolwiek sposób odpowiedzieć. Przypominam, że walczymy "tylko" o ligę europejską, Roma ma jednak trochę ambitniejsze plany co jest zrozumiałe patrząc na ich kadrę. Muszę też zmartwić tych, którzy po ostatnich wynikach trochę odpłynęli i widzieli Milan w pierwszej trójce - Napoli też nas niedługo łyknie. Wynik trzeba przyjąć na klatę, tym bardziej, że naszą drugą linie tworzyli zawodnicy, którzy na dobrą sprawę nie weszli jeszcze w sezon (Pasalić, Bertolacci) o ich doświadczeniu nie wspominając.
0
Enter10
Enter10
12 grudnia 2016, 23:09
No nic w nastepnym meczu bedzie Bacca i Bonaventura , co na ten moment bedzie dla nas jak zbawienie. Ciekawi mnie jak zmontuje srodek Montella . Moim zdaniem Jacek powinien pojsc na skrzydlo za Nianga , a srodek Pasalic , Kucka , Bertolacci/Locatelli
0
krisss811
krisss811
12 grudnia 2016, 23:19
tez tak myślę, Locatelli i Niang czas odpocząc
1
Ooryl
Ooryl
12 grudnia 2016, 23:08
Trochę jesteśmy rozpieszczeni dotychczasowymi wynikami. To nie był zły mecz - szczególnie w destrukcji. Roma w drugiej połowie obnażyła nasze braki w pomocy, ale doceńmy to jak świetnie grała nasza defensywa. Paletta, Romagnioli i Abate znakomici. Wyszedł brak doświadczenia Locatellego i zupełny brak zmienników w pomocy. Bez Jacka, Kuco i Montolivo - wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Nie krytkowałbym Nianga. Jest pod formą, ale jego siła i technika i tak sprawiają obrońcom problemy. Brakuje Bakki. Cięzko powiedzieć, że Luiz Adriano zawiódł - on się zwyczajnie do niczego już nie nadaje. Na minus na pewno też Honda. Fajny występ Pasalica.
2
krisss811
krisss811
12 grudnia 2016, 23:08
przed meczem liczyłem na remis, gdyby pajac Niang trafił tego karnego wynik mógłby wyglądać inaczej ale niestety, bez Jacka i Kuco nasza pomoc nie istnieje. Locatelli któryś już raz nie kryje i wychodzi jakieś zagrożenie albo bramka jak dzisiaj, szkoda bo mecz wydawał się momentami pod naszą kontrola. niestety ale ławki nie mamy, w styczniu niech ktoś jakimś sposobem wymieni nasze zaplecze, bo Sosa, Adriano, Fernandez, Honda, Poli to nie zawodnicy z którymi można się bić i podium.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
12 grudnia 2016, 23:04
Przy bramce 3 pilkarzy z bledem, Loca nie upilnowal Naingollana, Roman sie spokojnie przygladal i truchcikiem - zero asekuracji, Gigi niestety zle ustawiony.
0
michalmisiu
michalmisiu
12 grudnia 2016, 23:12
Pasalić teź wracał truchcikiem
0
Majki85
Majki85
12 grudnia 2016, 23:04
Dzięki Niang!! :/ Niech przemyśli chłopak w domu ten mecz, mecz z Crotone i niech schowa dumę do kieszeni i odda 11-stki komuś kto strzelać karne potrafi, bo właśnie przez jego egoizm dziś wracamy do Mediolanu z niczym.

Donnarumma też bez winy nie jest i trochę zaczyna martwić mnie ten chłopak, bo coraz częsciej nasze mecze nie są kończone z czystym kontem bramkowym, a on sam ma niestety udział przy bramkach. Do tego drażni mnie jego wybijanie piłki, a przecież pamiętamy ze wlasnie przez to Diego Lopez usiadł na ławce - bo nie potrafił wprowadzić piłki do gry. Raiola niech da młodemu spokoj, bo na ten moment, w zadnym topowym klubie Gigio nie miałby pierwszej 11-stki, a w Milanie może się chociaż rozwijać, grając co tydzień w Serie A.

Aha.. no i po raz kolejny pytam się ja po co Montella wpuszcza Adriano na boisko? Przy Brazylijczyku powinna być postawiona gruba krecha i szczerze wolałbym chyba zobaczyć Cutrone. Dobrze, że chociaż na Poliego nie musiałem patrzeć.

Co do samego meczu, to pozostaje mega niedosyt bo Roma wcale nie była lepsza, strzeliła bramkę tak naprawdę z dupy, po naszej stracie i złym ustawieniu Donnarummy, a my w dodatku nie wykorzystaliśmy szansy, jaką była 11-stka po faulu Szczęsnego. Trzeba nabrać pokory i już w najbliższej kolejce zrehabilitować się i wrócić do wygrywania, bo grupa pościgowa tuż tuż za nami.

Aa no i jeszcze jedno.. Bertolacci dziś naprawdę nieźle. Ma to coś gdy jest przy piłce, tylko jestem ciekaw czy zmiana była podyktowana zmęczeniem czy... kolejną kontuzją :/ Oby nie...
3
ACstach
ACstach
12 grudnia 2016, 23:04
No cóż na razie będziemy takie mecze jak ten w Rzymie, Neapolu czy Turynie przegrywać, ewentualnie remisować. Niestety nie mamy póki co ludzi, którzy ogarnęliby nam te spotkania, zwłaszcza z problemami kadrowymi plus Niang w formie wybitnego snajpera z 11 metrów i nie tylko z tej odległości. Zmiany Montelli to od jakiegoś czasu szopka, a przecież do Świąt jeszcze 2 tygodnie! Jednak mając taką ławkę rezerwowych to nie ma się w sumie co dziwić, że nam Vincenzo czasem głupieje od tego widoku. Nie było ogólnie jakoś fatalnie, dobrze ogarnialiśmy defensywe niestety Nainggolan przyjął doskonale piłkę, wypuścił sobie do przodu, spóźniony Locatelli i źle ustawiony Gigi dały prowadzenie Romie. Ogólnie bardzo dobry występ Radji. Adriano? Opuść Milanello w trybie natychmiastowym.
Edytowano dnia: 12 grudnia 2016, 23:16
1
Ghost
Ghost
12 grudnia 2016, 23:03
Całe szczęście, że Niang dużo biega, robi zamieszanie na skrzydle i odciąga uwagę przeciwników. W przeciwnym razie jeszcze ktoś by nie daj boże bezpodstawnie oskarżył go o bycie nędznym partaczem który spieprzył nam drugi mecz pod rząd. Muszę jeszcze pochwalić instynkt trenerski Montelli w tym meczu, który wcale nie był gorszy. Zmiany w dziesiątkę. Szczególnie Adriano zrobił różnicę, no ale oczywiście nie w takim stopniu jak Niang.
2
Boro
Boro
12 grudnia 2016, 23:03
dzisiaj ze smutkiem ale trzeba przyznać że Roma była lepsza i zasłużenie wygrała ale cholera szkoda tego karnego można było punkt uciułać i w lepszych humorach wracac z Rzymu. Dzisiaj graliśmy bardzo dobrze w defensywie Paletta i Romagnoli świetne występy, De Sciglio, Abate tez fajnie brakowało ich w ofensywie ale dziś nie mieliśmy za dużo do powiedzenia. Dobry mecz Pasalica, niezły Berto, reszta drużyna raczej poniżej przeciętnej a Niang, Adriano, Fernandez fatalnie. Trzeba przekłnąć gorycz porażki i zacząć już myślec o kolejnych meczach bo grudzień jeszcze długi a mecze z Juve i Atalanta maga ważne dla całego sezonu. Forza Milan!
0
PKX02
PKX02
12 grudnia 2016, 23:02
Suso niewidoczny, Niang już nigdy nie dostanie karnego, Adriano na sprzedaż, Honda zbyt późno, Fernandez słabo ale chociaż miał jakąś akcję i walczył. A z pozytywów to Pasalić, i praktycznie cała obrona, bramka mega fartowna a Gigio też nie jest bez winy. Narazie zostajemy na 3 miejscu ale Napoli nie odpuści miejsca w LM więc trzeba mieć się na baczności a mistrzostwo możemy sobie już wsadzić między bajki.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
12 grudnia 2016, 23:02
Jak juz tak chcial Lapadule zmienic to bylo wprowadzic Honde nana skrzydlosię a, do ataku Nianga, moze wzrostem by cos ugral. Pasalic dobry mecz, Suso i Abate moim zdaniem dzis najlepsi. Fatalny mecz Nianga, zmarnowany karnytalent, w drugiej polowie zupelnie pod gra. Klasowy pomocnik i skrzydlowy nana gwalt ! Obrona wystarczy na top 5 ale bez wzmocnien na tych 2 pozycjach o LM zapomnijmy a o LE szykujmy sie na ciezka walke.
1
grayman88
grayman88
12 grudnia 2016, 23:02
niang.........nie jestem rasistą ....wróć ...nie byłem rasistą .....ale już jestem. dziękuję niang.
0
GreyWay
GreyWay
12 grudnia 2016, 23:02
Czy ktoś mi może powiedzieć jakim cudem Fernandez jest taki drewniany? Ten gość nie potrafi przyjąć piłki.
0
dziadek
dziadek
12 grudnia 2016, 23:01
Niang... ! uff... Bramka stracona w frajerski sposób... dziwne wybicie do przodu w bezpiecznej sytacji... przegrana główka...młody źle ustawiony plus bramkarz źle ustawiony... W tej jednej akcji 4 błędy popełniliśmy ... za dużo. Przegraliśmy na własne życzenie. A co do Hondy , Adriano to cienizna... nic już z nich nie będzie w tej drużynie. Forza Milan !
0
Enter10
Enter10
12 grudnia 2016, 23:00
Beznadziejnie zagralismy.Ewidentnie widoczny brak Jacka . Niang juz wyczerpal limit szans . W zimie musimy znalezc jakies zastepstwo , bo chlop nam po prostu rujnuje gre . Nawet nie chodzi o te karne , ale kurna chlop co ma pilke to strata. Tak sie nie da grac. Paletta i Romagnoli I polowa profeska. W drugiej Dzeko robil z nimi co chcial. Ogolnie Abate, De Sciglio , Suso , Lapa dla mnie na +
Edytowano dnia: 12 grudnia 2016, 23:02
0
Arva
Arva
12 grudnia 2016, 23:00
Szkoda straconej szansy, mogliśmy zdobyć chociaż punkt. Na plus powrót Berto, postawa Romka, Suso, Lapy czy Pasalicia. Zmiany tragiczne, gry Nianga nie trzeba komentować. Czekajmy na mercato bo bez ławki nie mamy szansy na puchary. Forza Milan!
0
chrisswanx
chrisswanx
12 grudnia 2016, 23:00
OFICJALNIE:
Milan spuchł.
0
Anonim
Anonim
12 grudnia 2016, 23:00
Słaba Roma wygrała mecz z Milanem. 1 sytuacja, 1 błąd przesądził o wyniku meczu. Niestety. Za tydzień trzeba wykorzystać wygraną Juventusu.
0
Abyss
Abyss
12 grudnia 2016, 22:59
Koniec. 1:0
Druga połowa słabiutka w wykonaniu Milanu. O ile w pierwszych 45 minutach stawialiśmy opór Romie i powinniśmy prowadzić (przestrzelony karny Nianga), o tyle w drugiej połowie ekipa giallorossich nas zdominowała. Nie zagroziliśmy bramce Szczęsnego ani razu, a zmiany Montelli był nietrafione...
0
maury1993
maury1993
12 grudnia 2016, 22:58
W tym meczu wyszedł brak ławki...
2
Mixder
Mixder
12 grudnia 2016, 23:06
Dokładnie. Zmiany w tym meczu nie zmieniły nic, a tylko pogorszyły sprawę. Nie ma co krytykować Montelli za to, bo niby kogo miał wpuścić? Nie mniej jednak nie był to mecz, którego powinniśmy się wstydzić. No może po za grą po stracie gola, no ale cóż, od początku graliśmy bez czołowych zawodników, więc niby kto miał ciągnąć grę? Głowy do góry.
0
Maxiu
Maxiu
12 grudnia 2016, 22:57
Zmiany tragiczne, ale z drugiej strony nikogo innego nie mamy.
0
stary_boss
stary_boss
12 grudnia 2016, 22:56
Adriano, Fernandez, Niang, Honda tragedia tyle mam dopowiedzenia
1
ACstach
ACstach
12 grudnia 2016, 22:55
Montalla cholera jasna po kiego ten Adriano kaleka dekady??
0
22KAD
22KAD
12 grudnia 2016, 22:55
Boże ten Argentyńczyk wszedł za berto i odrazu brak środka potem to drewno Luiz masakra.
0
chrisswanx
chrisswanx
12 grudnia 2016, 22:59
Chilijczyk, ale się zgadzam.
1
krisss811
krisss811
12 grudnia 2016, 22:54
Adriano i Fernandez nie nadają się do gry, Niang zamiast na ławkę ciągle na boisku, Montella ode mnie czerwień za zmiany...
0
Maxiu
Maxiu
12 grudnia 2016, 22:53
Luiz tragedia
Jaki sens miała ta zmiana
0
chrisswanx
chrisswanx
12 grudnia 2016, 22:53
Adriano to napastnik? On chyba gra na defensywnym pomocniku.
0
mufi
mufi
12 grudnia 2016, 22:52
mecz Montelli i tyle w temacie ! :( może coś z d... wpadnie, miejmy nadzieję :)
0
krisss811
krisss811
12 grudnia 2016, 22:51
Fernandez zero prędkości
0
PanX
PanX
12 grudnia 2016, 22:51
Mi się wydaje, że brakowało tylko Jacka. Bacca noc by tu nie zmienił pewnie, a Pasalić świetnie Kucke zastąpił.
0
Abyss
Abyss
12 grudnia 2016, 22:48
Brak Kucki, Jacka czy Bakki przeciwko takiemu przeciwnikowi jak Roma jest nad wyraz widoczny.
0
grzesiekpl88
grzesiekpl88
12 grudnia 2016, 22:48
Najgorszefo gracza meczu zostawic do konca - bezcenne. Pan Montella ma u mnie ocene 3 za ten mecz. Fatalne zmiany.
1
maury1993
maury1993
12 grudnia 2016, 22:47
kompletnie nie rozumiem zmian Montelli. Rudiger przylepiony do Nianga kompletnie mu wybił grę w piłkę, do tego przestrzelony karny, a on i tak go trzyma na placu gry, a schodzi Pasalic, który według mnie dziś na plus...
0
Arva
Arva
12 grudnia 2016, 22:47
To są jakieś żarty, Niang gra do końca.
0
ACstach
ACstach
12 grudnia 2016, 22:46
Smutna prawda jest taka, że nie ma komu u nas grać z takimi personami z przodu, środku.
0
1  2  3  4    >







PRZEJDŹ DO PEŁNEJ WERSJI