Zdaniem Peppe Di Stefano ze Sky Sport chińscy inwestorzy, będący blisko przejęcia Milanu, nie określili się jeszcze w kwestii nowego kontraktu dla Giacomo Bonaventury. W kwietniu aktualny zarząd klubu miał obiecać Jackowi nowy kontrakt i podwyżkę od 1 lipca 2016. Pensja gracza rossonerich miała wzrosnąć z miliona do dwóch milionów euro rocznie. Jednak w związku z zawirowaniami wokół sprzedaży klubu negocjacje były przesuwane aż do dziś. Nowa umowa przewiduje, że Bonaventura odzyska „utracone” pół miliona euro, które zostanie mu dodane do wypłaty w przyszłym roku. Adriano Galliani i Mino Raiola ustalili w praktyce, że Jack w pierwszym półroczu 2017 zarobi 1,5 mln euro, a od kolejnego sezonu będzie już otrzymywał 2 mln rocznie. Zdaniem dziennikarza Sky te ustalenie nie znalazły na razie aprobaty u chińskich inwestorów, którzy podobno ociągają się z odpowiedzią dla Gallianiego. Zdaniem Corriere della Sera uznania nie znalazł też fakt, że wciąż urzędujący dyrektor nie rozpoczął rozmów z Raiolą na temat nowej umowy Gigio Donnarummy. W kwestii bramkarza zapadła decyzja, by poczekać na rozwój sytuacji w klubie.