Dzisiaj w Brazylii dojdzie do spotkania Adriano Gallianiego z agentem Luiza Adriano, Gilmarem Velozem. Napastnik z Ameryki Południowej jest coraz bliżej odejścia z ekipy rossonerich i wiele wskazuje na to, że przeniesie się do ligi rosyjskiej. Portal Rsport.ru skontaktował się z dyrektorem generalnym Milanu prosząc o komentarz w tej sprawie, na co Galliani odparł: "Nie chcę składać czegoś w rodzaju deklaracji, ale mogę powiedzieć, że transfer Luiza Adriano do Spartaka Moskwa jest w pełni możliwy".
Admini: nie ma mozliwosci edycji postow bedacych odpowiedzia. Nawet zaraz po dodaniu.
Raz piszesz że Bacca ma problem ze znalezieniem sobie pozycji żeby za chwilę dodać że zdobywa bramki głównie w sytuacjach sam na sam albo poprzez dołożenie nogi. To się chyba niejako wyklucza, prawda ? (Wypracowanie sobie okazji również się do tego zalicza).
W dodatku za chwilę zaczynasz narzekać że jednak tak świetnie nie kończy tych akcji gdy potrzeba dołożyć tylko nogę, bo z Juventusem jeszcze sobie nie potrzebnie przyjął piłkę...
Ja jestem akurat chyba w 1% osób które uważa że w tej sytuacji o której mowa, nie można mieć do Kolumbijczyka wielkich pretensji. Dlaczego ?
- http://tnij.org/54r6erk
(link do owej sytuacji)
A no dlatego bo to nie było żadne podanie do Carlosa, tylko strzał Bonaventury z piątego metra, oddany z dużą siłą, który Buffon odbił w kierunku naszego zawodnika. Były zawodnik Sevilli miał więc ułamek sekundy na decyzję, możliwe że gdyby strzelił piłka wpadłaby do bramki albo... wylądowała na parkingu stadionowym.
Wolał więc sobie przyjąć ale źle ułożył stopę w skutek czego piłka mu uciekła. Możliwe też że sam Carlos nie widział momentu strzału przez co miał jeszcze mniej czasu na właściwą ocenę sytuacji.
Pierwsze setka natomiast:
http://tnij.org/1yzoabe
I Bacca mógł zrobić więcej i Buffon mógł zrobić mniej.
Jesli chodzi o problem z przyjeciem, w sytuacji po strzale Jacka mysle, ze pilke widzial dobrze, na upartego mozna powiedziec, ze byla ona dosyc wysoko (przyjmowal na piszczel) i faktycznie strzelic nie bylo latwo. Ale tu problem jest bardziej ogolny, wiele sytuacji mu ucieklo przez zle przyjecie i pare dobrych akcji zepsul. Bo ja osobiscie wiecej widze jego przyjec gdzie pilka odskakuje od 1-3 metrow niz tych dobrych. Od gracza kupionego za 30mln w dodatku z Ameryki Pld, ktora slynie z dobrych technikow, jednak wymaga sie sporo. A Carlos po znakomitym poczatku w dalszej czesci sezonu zawodzi.
I już też nie przesadzajmy z tym że mu piłka co chwilę odskakuje na 2-3 metry, gdyby tak było to grałby w Ekstraklasie, a nie Serie A ;)