Serio panowie nie mamy się czego bać.
Oglądałem ten świetny mecz i Arsenal niczego wielkiego nie pokazał. Obrona Tottenhamu funkcjonowała na tej samej zasadzie co obrona Śląsk Wrocław w meczu z Legią. Jak ktoś widział (mecze leciał w tym samym czasie) to zrozumie o co chodzi.
Pozatym jak wbijemy jedną bramkę to Arsenal może sobie już dawać krzyżyk na drogę. 6 bramek nie strzelą.
0
Abyss (ostatnio aktywny: Więcej niż dwa tygodnie temu, 2025-04-20)
27 lutego 2012, 21:34
Oglądałem ten mecz. Powiem jedno - wynik znacznie lepszy niż gra, tak naprawdę rezultat spotkania nie odzwierciedla do końca tego co działo się na boisku.
milanista_mati11
to co oni nakręcili jest co najmniej śmieszne. Przyznam że kilka razy sędzia nam pomógł ale drugie tyle przeszkodził więc nie rozumiem tego filmiku.