Z powodu kontuzji, w kadrze na mecz z Torino nie znaleźli się Luca Antonelli oraz Mattia De Sciglio. Jedynym nominalnym lewym obrońcą rossonerich dostępnym na poniedziałkowy pojedynek zostaje więc Leonel Vangioni. Jak jednak podaje portal MilanNews, Argentyńczyk nawet i w takim wypadku nie doczeka się oficjalnego debiutu w barwach mediolańskiego zespołu. Lewą flankę defensywy ma zająć bowiem Davide Calabria, który w czwartek wrócił do gry po ponad trzymiesięcznym rozbracie z futbolem wymuszonym kontuzją kostki.
Szkoda tylko, że Leonel okazuje się nietrafionym transferem.
Także jak widać pole do rotacji spore, tylko Vangioniego w nim brak. Musi być na prawdę słaby.